[Brudny_harry]

orientujecie sie co trzeba zrobic zeby uzyskac taki efekt na seryjnym tlumniku (jakie przerobki ) czy to wogole jest wykonalne w 2t

[Huberto]

ja jestem ciekaw czy jakby wkręcił świecę w kolanko, albo tłumik i przełącznik zrobił, żeby iskra na świecę waliła tylko wtedy gdybym chciał to ciekawe czy by nie strzeliło? Przecież w spalinach jest jeszcze jakiś % benzyny, tym bardziej w 2T gdzie część mieszanki jest wypluwana ze spalinami.

[Nemesis]

Widziałem kiedyś podobny temat chyba gdzieś na elektrodzie
Re5pecta!!!

[Qba]

W samochodach montuje się a końcu wydechu specjale urządzonko co podaje paliwo i iskre + sterowanie do tego. Cena chyba była ze 150zł jak mi się wydaje. Spaliny zapalić ciężko mimo że jakiś tam % PB jest a to spowodu CO2 które tłumi palenie. Jadąc bez tłumika z samym kolankiem ognia nie ma nawet przy największym butowaniu przynajmniej w mojej 251. Ale wtedy to się zbiera szybko na obroty, nie mówie już o huku. Jadąc w kasu dzwoni w uszach.

[gruby]

ja mam silnik od wsk 125, ( ojciec buduje sobie skuter sniezny ?! ) i przepalalm go co jakis czas, nie mam tlumika, to ogien idzie niemilosierny... a do tego jaki halas ale i tak nie przebija mz bez tlumika

[bartek666]

to dziala zupełnie inaczej Qba, w samochodzie wyłacza cewke wiec mieszanka przez cały wydech idzie, na koncu swieca i heyo

[Nemesis]

To sie może przydać:

http://www.elektroda.pl/r...929c71f008682a0

http://www.elektroda.pl/r...929c71f008682a0

http://www.elektroda.pl/r...929c71f008682a0

http://www.elektroda.pl/r...929c71f008682a0
Re5pecta!!!

[bartek666]

btw ja taki temat juz zrobilem

[Qba]

bartek666, zależy od konstrukcji, bo w tym przypadku co ty piszesz to musisz przybutować i wtedy cewkę "odpiąć" jak silnik spada z obrotów to opary idą w wydech. To jest wg ciebie wg mnie nigdy. Spróbuj a zobaczysz co się stanie. Zapali się mieszanka w całym układzie wychechowym i go rozedrze. Miałem tak w aucie że kręciłem rozruszkiem- nie chciał zapalić jak załapał to ino rąbło, zapaliły się opary. Skutek rozdarło tłumik, ogien był ale nie o to chodzi. Aha i do tego wiesz ile musiałbyś mieć tych oparów żeby doszły aż do tyłu? Silnik musiałby się wkręić na kosmiczne obroty żeby potem napąpować z rozpędu cały wydech.

[ Dodano: 2006-11-11, 21:26 ]
Sorki pczytałem to z elektrody i wynika inaczej, Dla mnie to idiotyzm, przecież przy odpaleniu zrobi się takie ciśnienie że strach. Chory pomysł.

[mati1700]

albo zrob tak jak moj kumpel w jawie 350, 2 swiece zarowe plomieniowe z pompka umieszczone na koncu rur w srodku. Pomka elektryczna pod siedzeniem wraz z pojemnikiem na rope za ktory posluzyl zbiorniczek od płynu hamulcowego z samochodu. Swiec wogule niewidac ani tych pojemniczkow jedynie co jest widoczne to wezyki puszczone do rur, efekt zarabisty laduje na ok 50 cm ale to zasługa pompki bo bez niej to maly plomien.
pisałem juz o tym kiedyś byl podobny temat

[bartek666]

no fakt robi sie cisnienie, ale przeciez nie jest to układ zamkniety, ma ktoredy wychodzic

[Peterek]

kiedys w podobnym temacie ktos opisywal ze zdjal tlumik i opoznil zaplon tak ze z kolanka zialo ogniem

ja planuje u siebie diody w tlumiku - moze efekt troche mniejszy ale szkoda mi fabryczmego tlumika

[SOVIETVW]

Qba, bez obaw nierozerwie,mi nie raz juz tak pierd***** z rury ze ogien poszedl na jakies 30 cm ,przewaznie kiedy swieca padla i usilowalem odpalic albo kiedy padla i moto zdychalo w czasie jazdy to tyko jedno wielkie pier***** i koniec jazdy był ,jak by przynajmniej ktos z kałacha pocisnoł,a moj koles zawsze stzrela z rury junakiem kiedy go gasi,zanim zgasi to gazu rozkreca go,wylacza zaplon i jak silnik juz prawie staje to wlancza i mega stzrał z ostrym ogniem,silnik juz oczywscie gasnie, czasem nieudaje mu sie zgrac tego i jest tylko takie jak by wyfukniecie,jak to w MZ sie zcesto zdarza tez,kiedy ja tak probowalem zrobic to juz wogule ciezko pzrewaznie na wyfukniecu sie konczyło albo silnik dalej zaczynal pracowac jak zapodalem zaplon albo gasl , raz tylko udalo mi sie tak ,ale tak czymstzrelic ,ale tak czy inaczej to jest bardziej niezdrowe dla silnika niz wydechu, chociaz moj inny koles kombinowal tak z jawa to jak pizglo to dekle co sa na koncach rur mu powypadaly tak dosc ostro

[Brudny_harry]

w 4t to inna bajka chodzi mi o tego junaka

[Qba]

To ja niewiem, jak mi auto nie zapaliło i piłowałem rozrusznikiem i załapało to był huk, ogień pewnie też ale w puszcze od tłumika miałem dziure z 5x5cm. U mnie gość MW750 tak strzela ale wystarczy że spuści z gazu nie musi nic wyłaczać. Ale to jest opuźniony zapłon i może gniazda zaworowe wypalić. W ścigach też strzelając. Wykręcasz na obroty, zapłon off ssanie i jak spada z obrotów to zapłon on i łup. Jedna wada wywala uszczelki pod głowicą. Wg mnie jest to katowanie silnika bo zapalona mieszanka w wychechu wraca się do silnika też. Niech wam ten wybuch nie powywala uszczelniaczy na wale- bo możecie tak trafić na ustawianie wału.

[Śpiewak]

SOVIETVW, mojemu kumplowi fajnie jawa wali płomieniami bez wydechów i kolanek a jak zapłon się przestawił i ogólnie była klapa że waliła płomieniami z tłumików,to w końcu tak wkładka wystrzelila że zrobiła wgniecenia na drzwiach samochodu stojącego kawałek dalej po wystrzeleniu wkładki włożyliśmy mały jogurt do środka,jak zajebało to każdy miał na twarzy

[ Dodano: 2006-11-12, 12:20 ]
aaa zapomniałem dodać,u mnie jest ziomek co ma astre 1,6i totalny KAT,kupił sobie żeby sie powydurniać,jak wlał jej mixturę ropy benzyny i czegoś jeszcze to taki płomien waliło jak na NOS-ie prawie

[SOVIETVW]

Qba, to ze ma zly wplyw na silnik to jest akurat prawda, no simeringi w mz moga ciezko to znosic albo nieznosic,mojemu kolesiowi w tym juznaku po takim stzrelaniu swieca sie rozleciala, tzn porcelanka cala sie obluzowala w tej metalowej obudowie,az trudno uwierzyc ale to prawda na wlasne oczy widzialem,uszczelke moze tez wywalic z pod glowicy.

[Klima]

Kiedys w wsk 125 ogień buchał mi z tłumika Ale wtedy mialem cos nie tak z zapłonem

[Huberto]

Ja w wakacje jadąc paradą z kumplami przed samochodem pary młodej (kumpel się żenił) doświadczyłem co może się stać w dnieprowskim silniku gdy się strzela. Kumpel (ksywa Diabeł ) zaczął strzelać swoim cruiserem z silnikiem dniepra. Jechało jeszcze pare innych moto: CBR 1000, GSXF 750, CBR 600, Honda Shadow, Yamaha DT itd.
Kumple na ścigach trochę laczka na rondzie w centrum spalili, a diabeł zaczą strzelać swoim (jak on to nazywa, kiblem ) Z 8-10 strzałów i rusek zgasł. Zatrzymałem siękoło niego, patrzę... głowicy lewej nie ma popychacze na asfalcie, a głowica 10metrów dalej na chodniku w tłoku dziura ok 5cm średnicy Że jużbyło blisko restauracji weselnej to chłopaki jeszcze "odprowadzili" państwa młodych, zgarnęli łup (karton absolwenta) i zaraz ściągnęliśmy Diabła do jego garażu. Stwierdził, że jak ma robić to i wał wymieni i zaczął rozbierać. Była gdzieś 19 wieczorem, sobota. Diabeł robił silnik całą noc. I tak się kończy strzelanie ruskiem z tłumika. Ale to już nie pierwszy taki przypadek Z pikniku Country w Mrągowie jak wracaliśmy to rozpalał tego kibla 3 godziny i wkońcu wrócił na jednym cylindrze. A to wszystko przez to gdy przyjechaliśmy tam to on przed zgaszeniem moto zaczął strzelać, potem zgasił i później nie mógł odpalić. Ten kibel sporo już mu służy i jest dobry dopóki nie zacznie odpiepszać, bo jak jużwpadnie w trans to musi coś rozwalić
PS.Wrzucam fotkęDiabła i jego Kibla. Sory za kiepską jakość.

[SOVIETVW]

Dnieprowskie silniki sa gowno warte,wogule wszystkie ruski gorno zaworowe to nieudana kupa,najlepsze sa dolniaki ,niby troche slabsze ale niedozajechania,czy to M72 czy kaska czy MW w sumie to jeden h** ,silnik oczywiscie zywcem zerzniety z BMW R 71 ,a zaczeło sie od M-ki,moj kumpel co smiga junakiem ma wlasnie R 71,tylko ze poprzedni wlasciciel jak dzidowal po lesie to urwal cylinder i oddal BMW do remontu do pobliskiej radzieckiej jednostki w Keszycy Lesnej ,wtedy jeszcze byla jakies lata 80,a roscy niebawili sie w naprawe tylko silnik BMW do siebie a wsadzili mu od K-aski i tak ma do dzis ale daje ognia ostro,w rusku mozna latwo stzrelac wystarczy dac po gazie i poscic,oraz odpowiednio opoznic zaplon ktory tam jest przestawiany specjalna manetka przy kierownicy i stzrela jak wsciekly,a gorno zaworowe sa jeszcze w tym gorsze ze potzrebuja wiecej gazu zeby to szlo jakos a dolniaki to jak traktor,w dnieprach siadaja wlasnie glowice,regulacja zaworow jest do dupy i wogule cala ta klawiatura.