» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: sIaj
2009-10-17, 10:29
Blacharka - sposób wycierania szpachli
Autor Wiadomość
Maras TAJFUN 

Motocykl: ETZ 251e
Wiek: 34
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 45
Skąd: Szczecinek
Wysłany: 2007-07-12, 22:10   Blacharka - sposób wycierania szpachli

Witam wszystkich, mam pytanie: zabieram sie do lakierowania mojej etuli i mam problem dotyczacy gladkosci zbiornika poniewaz poprzedni wlasciciel wgniotl go 2 razy ja to zaszpachlowalem ale gdy wytarlem to widac ze jest krzywo, co radzicie?
 
 
     
Śpiewak 
Pogromca mitów :)


Motocykl: etka i fazer
Pomógł: 11 razy
Wiek: 33
Dołączył: 29 Paź 2005
Posty: 498
Skąd: Miastko
Wysłany: 2007-07-12, 22:40   

Maras TAJFUN, dołożyć szpachlu i wyrównać aż bedzie elegancko :razz:
_________________
http://www.polskajazda.pl...wagen,Golf/2175
Moje byłe i teraźniejsze zamiatacze :mrgreen:
 
 
     
MZ Maxi Perwers 
Zlotowicz
MODERATOR - RETIRED


Motocykl: GSXF 600, GS500.
Pomógł: 9 razy
Wiek: 53
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 1030
Skąd: Lubań-Zgorzelec
Wysłany: 2007-07-12, 22:55   

Sposób na wyprowadzenie profilu powierzchni:
- jeśli wgniecenie jest głębokie, to z reguły jego obrzeża uwypuklają się tworząc coś w rodzaju wałka dookoła wgniecenia. trzeba to delikatnie młotkiem wbić spowrotem, bo później będzie widać uwypuklenie pod lakierem.
- nakładasz szpachlę kilkoma warstwami (jeśli jest głęboki wgniot) lub za jednym zamachem (jeśli to tylko niewielka fałdka)
- Następnie obrzeża nałożonej szpachli szlifujesz papierem drobnoziarnistym (400) na sucho do momentu, aż zacznie się pojawiać granica połączenia szpachli z lakierem.
- Teraz trzeba wiąć kawałek styropianu i przyciąć na wielkość kostki mydła. Owijasz to papierem tym samym, którego używałeś wcześniej i bierzesz się za wyprowadzenie kształtu pozostałej szpachli. Nie rób tego za mocno, tylko co chwila sprawdzaj jak idzie linia powierzchni.
- Gdy już uznasz, że powierzchnia mniej więcej Ci odpowiada, wyczyść pendzlem z pyłu całą powierzchnię i przetrzyj na mokro. Będzie widać niedoróbki, garby i wklęśnięcia. Uzupełnij to kolejną warstwą szpachli (wykończeniówką).
- Wykombinuj pasek styropianu o szerokości około 5 cm i długi na jakieś 10. Owiń papierem i trzymając z dwóch stron bliżej końców docieraj całość aż wszysto będzie stanowiło jedną całość (stara warstwa lakieru na baku nowa warstwa szpachli na uszkodzeniu)
- Znów przetrzyj czymś mokrym i sprawdź gdzie są jeszcze nierówności.
- Jeśli wszystko wygląda ok, to natrysnij warstwę szpachlówki natryskowej i znów potraktuj papierem, ale tym razem wodnym (500 - 800). Zobaczysz ile jeszcze fałd zostanie przykrytych przez natrysk (są w sprayu).
- dalej zostaje lakierowanie. Powodzenia
_________________
Jedynym lekarstwem na głupotę jest kop w d-pę.
Motongi MZ wymagają tylko prostych koncepcji by działały. Tak jak lodówki z lat 80. Miały śmigać przez 25 lat. Mzetki je wyśmiały. Była cudowna 251- ukradli.
 
     
janekrow 
Janekroł


Motocykl: mz trophy, pannonia
Pomógł: 12 razy
Wiek: 33
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 274
Skąd: Kąty Wroclawskie
Wysłany: 2007-07-12, 23:16   

Też miałem taki problem u siebie w jednym ze zbiorników :roll: A poradziłem sobie tak że dałem szpachle na tą ,,krzywizne'' i gdy była jeszcze nie zastygnieta wyrównałem ją linijką aby była na rónowno z otaczajacymi nie wgniecionymi miejscami. Potem wyszlifowalem szpachle, prysnołem szpachlą natryskową i jesscze po wyschniięciu szpachli natryskowej dałem troche szpachli wyszlifowałem i był super. A Maxiemu jak zwykle wódki dać :mrgreen :mrgreen:
_________________
ale przecie.. to jeeeest Pannonia, z tego Mz'tki nieeee zrobisz
http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ES-250/103092
 
 
     
Maras TAJFUN 

Motocykl: ETZ 251e
Wiek: 34
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 45
Skąd: Szczecinek
Wysłany: 2007-07-12, 23:34   

ah tylko brac sie do roboty! niestety pozno jescze jesty;)
 
 
     
Zomo 


Motocykl: Xr650R,WFM 125.komar
Wiek: 34
Dołączył: 15 Wrz 2004
Posty: 86
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2007-07-12, 23:44   

jezeli sa to glebsze wgniecenia to szpachla moze sie nie zdac jezeli to sa malutkie to bedzie ok...a jezeli glebsze to odezwij sie do mnie to powiem Ci co i jak zrobic inna metoda niz szpachla..tak naprawiane sa profesionalnie zbiorniki motocyklowe.
_________________
Szkiełkowanie metali kolorowych.

Moja kolekcja:
Honda XR 650R 2000r.
Mz es 250/0
Mz es 250/1 63r.
WSK M06 58r.
WFM m06 57r.
WSK 150
Komar 232 automat
K-750 z koszem
Junak m10 + zaprzęg
Jawa 20
WFM Osa m52
Cezet 350
Cezet 175
 
 
     
janekrow 
Janekroł


Motocykl: mz trophy, pannonia
Pomógł: 12 razy
Wiek: 33
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 274
Skąd: Kąty Wroclawskie
Wysłany: 2007-07-12, 23:52   

Zomo napisał/a:
jezeli sa to glebsze wgniecenia to szpachla moze sie nie zdac jezeli to sa malutkie to bedzie ok...a jezeli glebsze to odezwij sie do mnie to powiem Ci co i jak zrobic inna metoda niz szpachla..tak naprawiane sa profesionalnie zbiorniki motocyklowe.


jeżeli to nie tajemnica to napisz tutaj, też chętnie sie dowiem :mrgreen:
_________________
ale przecie.. to jeeeest Pannonia, z tego Mz'tki nieeee zrobisz
http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ES-250/103092
 
 
     
Zomo 


Motocykl: Xr650R,WFM 125.komar
Wiek: 34
Dołączył: 15 Wrz 2004
Posty: 86
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2007-07-13, 00:55   

opisywalem ta metode juz kiedys.pokazal mi ja jeden z najlepszych mechanikow(moim zdaniem) Pan Piotr Dudek. sam mi prostowal bak w ten sposob. polega ona na zalaniu cyna wgniecenia. potrzebna jest czysta cyna(bez zadnych dodatkow).najlepiej taka gruba w paskach, do tego lutownica bardzo duzej mocy i kwas lutowniczy(kwas solny z rozpuszczona w nim blacha cynkowa w niewielkiej ilosci)..... kwas powoduje to ze cyna przylutowywana jest do blachy... oczyszczamy wgniecenie nie moze byc ani grama lakieru ani nic. myjemy to benzynka ekstrakcyjna. grot lutownicy maczamy w kwasie i nanosimy na wgniecenie.nastepnie rozupszczamy cyne na tym wgnieceniu i ponownie mieszamy ja z kwasem.po takim zabiegu czlifujemy cyne pilnikiem i papierem sciernym modelujac ksztalt jaki ma byc. u mnie po takim zabiegu nie trzeba bylo wykanczac tego szpachla. jezeli nie uzyskamy idealnej rownosci wtedy uzywamy niewielkiej ilosci szpachli by to wszystko wyprofilowac. cyna ma ta zalete ze nie zostanie odbita pod wplywem wszczasow tak jak dizeje sie to ze szpachla. paliwo uderzajace w oba odbija szpachle. ktos moze powiedziec ze to zla metoda...ale w taki sposob sa takze naprawiane cieknace zbiorniki.pozdrawiam wszstkich Radek :piwo:


Tylko Ciiii bo jak sie Piotr dowie to mi sie oberwie i juz nic od niego sie ciekawego nie dowiem :roll: ta metode zna niewiele ludzi spoza kregu fachowcow
 
 
     
MZ Maxi Perwers 
Zlotowicz
MODERATOR - RETIRED


Motocykl: GSXF 600, GS500.
Pomógł: 9 razy
Wiek: 53
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 1030
Skąd: Lubań-Zgorzelec
Wysłany: 2007-07-13, 22:31   

Jeśli wklęśnięcie jest głębokie, to po uprzednim potraktowaniu go gruboziarnistym papierem (60-80), główny dołek przykryj szpachlą z dodatkiem włókna szklanego, a dopiero na to uzyj zwykłej i wykończ. Zbiornik nie jest elementem, w którym blacha podlega jakimś niewielkim nawet odkształceniom tak, jak np. blacha drzwi w samochodzie podczas zamykania. Myślę więc, że szpachla w zupełności wystarczy.
Sposób z lutowaniem, to stary jak świat wynalazek, którego już się prawie nie stosuje (jedynie do zaklejania uszkodzeń "na wylot" powierzchni, gdzie występuje możliwość zmian ciśnienia). No i jest dużo bardziej pracochłonna.
_________________
Jedynym lekarstwem na głupotę jest kop w d-pę.
Motongi MZ wymagają tylko prostych koncepcji by działały. Tak jak lodówki z lat 80. Miały śmigać przez 25 lat. Mzetki je wyśmiały. Była cudowna 251- ukradli.
 
     
janekrow 
Janekroł


Motocykl: mz trophy, pannonia
Pomógł: 12 razy
Wiek: 33
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 274
Skąd: Kąty Wroclawskie
Wysłany: 2007-07-13, 22:35   

A możesz Maxi jeszcze napisać jak szlifujez zacieki, na mokro, sucho itp? chyba wiesz dlaczego pytam :razz:
_________________
ale przecie.. to jeeeest Pannonia, z tego Mz'tki nieeee zrobisz
http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ES-250/103092
 
 
     
MZ Maxi Perwers 
Zlotowicz
MODERATOR - RETIRED


Motocykl: GSXF 600, GS500.
Pomógł: 9 razy
Wiek: 53
Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 1030
Skąd: Lubań-Zgorzelec
Wysłany: 2007-07-14, 18:41   

JasieQ, papier 1000, później 2000 -2500 na mokro, pasta szlifirska i módzio jak nówka :) !
_________________
Jedynym lekarstwem na głupotę jest kop w d-pę.
Motongi MZ wymagają tylko prostych koncepcji by działały. Tak jak lodówki z lat 80. Miały śmigać przez 25 lat. Mzetki je wyśmiały. Była cudowna 251- ukradli.
 
     
Tomek-88 


Motocykl: Honda NTV650
Pomógł: 3 razy
Wiek: 35
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 346
Skąd: Gnieździska/Kielce
Wysłany: 2007-07-14, 23:10   

A ja bym zatkał dokładnie wlew paliwa, i puscił w zbiornbik powietrze :wink: Już nie raz tak robiłem , zbiornik tylko strzelał :mrgreen: Farba tylko odpryśnie.
_________________
Trzeba coś stracić żeby docenić, żeby odzyskać trzeba się zmienić
 
 
     
Ghost Rider 

Motocykl: etz150 & wsk175
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 42
Skąd: okolice jasła
Wysłany: 2007-07-15, 09:36   

Tomek-88 , ja nie mam ograniczników w swojej etce i tak sobie kiedyś bak wgniotłem że aż nie miło patrzeć, i nie wiem czy da rade kompresorem wyprostować, bo to w końcu jest w takim ch***ym miejscu wniecone (między dwoma "kantami"), jak myślisz da się to jakoś powietrzem??

[ Dodano: 2007-07-15, 09:37 ]
a ty jakie miałeś to wgniecenie?(głębokie)? i gdzie?
 
     
Tomek-88 


Motocykl: Honda NTV650
Pomógł: 3 razy
Wiek: 35
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 346
Skąd: Gnieździska/Kielce
Wysłany: 2007-07-15, 09:51   

ja mialem na rogu w etce, też myślałem że nie da rady, nabiłem powietrza w kompresorze, podłaczyłem przewod pod zbiornik, i puściłem powietrze, i sie oddaliłem :mrgreen: bo myslałem że go rozerwie, ale nagle tylko był dwięk jakby ktoś w niego młotkiem przywalił i wgniecenie wyszło. No ale nie wioadomo czy u Ciebie to wyjdzie, mi się udało :razz:
_________________
Trzeba coś stracić żeby docenić, żeby odzyskać trzeba się zmienić
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 15