[sIaj]

Mam taki pomysł żeby zamiast tych przekaźników zastosować wysoko-prądowe tranzystory MOSFET, mają one rezystancje rzędu 4m Om i przez to moc strat na nich jest bardzo mała, zwłaszcza przy prądach rzędu 10A a przecież światła MZ nie pociągną więcej niż 5A na jedno włókno. Jakie z tego korzyści? Przede wszystkim wszystko będzie wielkości jednego przekaźnika, nie ma żadnej mechaniki, można też łatwo zamontować automat do świateł mijania. Koszty wykonania będą pewnie trochę większe niż w przypadku przekaźników, bo tranzystory kosztują kilka razy więcej ale nie są to pieniądze aż tak ogromne żeby nie można było sobie na to pozwolić.
Co Wy na to?

[ETZPOWER94]

A co to da? Światło będzie lepiej świeciło?

[sIaj]

Da to samo co przekaźnik ale winno być mniej podatne na awarie, nie ma styków - nie ma wypalania. Może być też mniejsze przez co łatwiej będzie upchnąć w lampie.

[nicek27]

Zapoznałem się z całym tematem. Zaraz po nowym roku startuje.
Co wy na to, gdyby zamiast ciągnąć kabel z AQ, podłączyć się pod regler tam, gdzie wychodzi PLUS do rozrusznika? Kabel dający napięcie przekaźnikowi miałby wtedy 20-30cm.

[saska251]

Z regulatora ci wychdzi kabel do rozrusznika??

[nicek27]

[brozek]

Mógłby ktoś jeszcze raz wrzucić schemat podłączenia tych przekaźników w MZ? bo nie mogę sobie tego wyobrazić

[Awers]

Jak chcesz zrobić światło mijania na przekaźnik to po prostu kup przekaźnik typ 540 i na nim masz schemat podłączenia. Jak kapujesz, o co w tym chodzi i jak to działa to nie będziesz miał żadnych problemów.

[sIaj]

Odkop, ponieważ robię układ sterowania świateł dla pewnego jego mościa to myślę nad ożywieniem pomysłu z tranzystorami zamiast przekaźników.
Założenia to:
- taka sama praca jak w przypadku przekaźników, jednak z dużo mniejszym prądem potrzebnym do sterowania. Strata na złączu podobna do przekaźnika.
- możliwość wysterowania zakresem napięcia lub sygnałem wejściowym - czyli np. włączenie świateł mijania przy napięciu powyżej 13V lub jeżeli na danym wejściu pojawi się napięcie.

[dex]

Pomysł ciekawy, ale czy dobry?
Dokładać elektronikę tam, gdzie nie jest potrzebna?
Przecież prąd cewki przekaźnika to śmieszna wartość, nawet jak dla prądnicy 6V, czyli zysk energetyczny pomijalny.
Do tego wzrost awaryjności, bo nigdy nie wiesz, jaki półprzewodnik kupisz i czy będzie odporny na zwarcie w obwodzie.
Do tego, niech Ci się z nim stanie cokolwiek w trasie.
Przekaźnik dostaniesz dużo szybciej, niż jakikolwiek półprzewodnik, że o czasie wymiany nie wspomnę.

A załączanie...
Ja w Toffiku wysterowałem przekaźnik od świateł mijania, z kontrolki ładowania.
Jak pojawia się napięcie z altka, to światło automatycznie się zapala.
Gdy ładowanie padnie, światło gaśnie.

No chyba, że zbudujesz układ impulsowy i dasz użytkownikowi możliwość ograniczenia mocy w czasie jazdy w dzień. Wtedy to będzie spora zaleta.

Moim zdaniem, jeśli układ ma działać wyłącznie dwu-stanowo, to będzie przerost formy nad treścią.

[benzyne daj]

Witam, mógłby ktoś wrzucić schemat jak podłączyć te dwa przekaźniki?
Pozdrawiam

[dex]

Poniżej masz schemat.

Musisz znaleźć miejsce na przekaźniki.
Jeśli się zmieszczą, to najlepiej w lampie, dlatego dobrze jest kupić przekaźniki samochodowe mikro, np. takie:
http://www.mpartner.com.p...products_id=671

Przewód z aku pociągnij nowy, o przekroju 2x4mm2 z masy prosto na kostkę żarówki i z plusa przez bezpiecznik 15A na styki 30 obu przekaźników.

Ze starej kostki H4 kable podłączasz na przekaźniki:
- masę na wyjścia nr 85 obu przekaźników
- plus drogowych na wyjście 86 jednego
- plus mijania na wyjście 86 drugiego
- wyjścia 87 na nowa kostkę H4 adekwatnie mijania/drogowe

[sIaj]

[dex]

Bo różnica w cenie żadna, a na 2,5mm2 będą dwa razy większe spadki napięcia.
Wiem, że to tylko 0,25V, ale jak już robić, to solidnie

[sIaj]

Tak, tylko że zaciśnięcie złącza na 4mm2 wymaga już konkretnej zaciskarki aby miało to jakiś sens.
Po za tym dla 2.5mm2 będzie spadek ok. 0.13V na odcinku do reflektora, na prąd 5A. Rezystywność ok. 0.008736 (130cm).
Najważniejsze to odciążenie stacyjki i przełączników bo na stykach są największe spadki.
Oczywiście każdy zrobi jak zechce.

[benzyne daj]

Kurde nie wiem jak Wam dziękować

A czy mogą mi za kable posłużyć kable głośnikowe?

PS. Z tego co rozumiem to stacyjki nie muszę ruszać?

[dex]

sIaj, sądzisz, że benzyne daj, ma jakąkolwiek zaciskarkę do konektorów?

Ja nigdy nie miałem, a wszystkie konektory zawsze lutuję na środkowych blaszkach, a duże zaginam małymi kombinerkami.
Nigdy zaciskarki nie miałem i doszedłem do takiej wprawy, że moje konektory (poza lutowanymi) wyglądają jak maszynowe

Obciążenia zawsze liczę dla max prądów, czyli dwa włókna jednocześnie w tym przypadku, a to już blisko 0,3V wychodzi.

Żeby nie namieszać młodemu.

benzyne daj, przyznaję, że łatwiej będzie założyć kabel 2x2,5mm2 i na tym kablu też będzie dobrze wszystko śmigać.
Na 4mm2 śmigałoby lepiej, ale to różnica, którą ciężko odczuć w normalnym użytkowaniu laikowi

Którego kabla byś nie użył, to i tak różnica w porównaniu do oryginału będzie kolosalna.

Odpowiadając na Twoje pytanie, dobrze rozumiesz.

Cały zabieg ograniczy się do:
-zainstalowania przekaźników np. w lampie
-obcięcia oryginalnej kostki H4 i podłączenia kabli do przekaźników (tak jak opisałem wyżej)
-podłączenia przekaźników do nowej kostki H4
-podłączenia nowych kabli z bezpiecznikiem do aku.
-KONIEC
I od tego momentu cieszysz się jak mysz do sera za każdym razem, gdy zapada zmrok i możesz zobaczyć efekty swojej pracy.
Reflektor MZ z dobrą żarówką H4 i nową instalacją, to jeden z lepszych reflektorów, jakie miałem okazję używać w motocyklach.

[benzyne daj]

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
Zrobię to starannie, żeby niczego nie popierdzielić
A propo konektorów, to też je lutuje, tak jak napisałeś wcześniej.
Jeszcze raz bardzo dziękuję