To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Napęd - [Silnik] Stukanie w cylindrze - ts 250

ETZ_PRORIDER - 2020-12-10, 13:34

No faktycznie pasują ślady do koszyka. Aż zobaczę czy mam na sworzniu z wojskowej takie ślady, ostatnio zmieniałem cylinder to mam to na stole, zrobię zdjęcia jak znajdę coś podobnego.
PS. Nie lepiej było by obrabiać okna frezem wolframowym? Ten kamień krzywo się zużywa.

Mario-150 - 2020-12-10, 18:32

Ja obstawiam źle zrobiony szlif.
elektryk111 - 2020-12-10, 21:32

Do sprawdzenia osiowości,wymiarów czy kształtu otworu tulei to akurat narzędzia mam.
Miałem wątpliwości,czy jest dopuszczalne żeby koszyczek obijał/ocierał się o sworzeń czy główkę korby.
A mikroślady otarć,są również widoczne na zewnętrznej stronie koszyczka.Z tym że tu już potrzebny byłby super aparat,żeby to uwiecznić.

ETZ_PRORIDER - 2020-12-10, 22:30

Zmień łożysko ale wątpię, żeby te stuki pochodziły od tego łożyska.
mar09 - 2020-12-11, 08:48

elektryk111 napisał/a:
Luz tłok-głowica 1,2mm


Zwiększ szczelinę do 1,5mm lub jeśli to nic nie da próbuj 1,6mm i więcej...

elektryk111 - 2020-12-11, 09:39

Brzęczenie jest metaliczne,czyli coś w coś uderza...
Luz sięgał wczesniej nawet 2,2 mm bo głowicę ściągałem wiele razy.Do tego zapłon regulowany od 1 mm do 3,5 i Żadnej zmiany dźwięku.Dlatego zamówiłem tego proxa i czekam na przesyłkę.

Mario-150 - 2020-12-11, 10:01

A o jaki dokładnie silnik i pojemnosc chodzi bo chyba nie napisałes.
ETZ_PRORIDER - 2020-12-11, 10:09

Sądzę, że jakaś 150-tka. Podejrzewam EM150.
elektryk111 - 2020-12-11, 10:20

4 biegi głowica użebrowana pionowo.Części rozmiarowo pasowały od es250/2
ETZ_PRORIDER - 2020-12-11, 11:44

A to mnie zmyliło. Pewnie temu, że bardzo rzadko się trafia 4B.
Mario-150 - 2020-12-11, 13:49

Podmień jeszcze pierscienie dla swietego spokoju.
elektryk111 - 2020-12-23, 19:36

Wymiana łożyska nic kompletnie nie dała.

mar09 napisał/a:

Zwiększ szczelinę do 1,5mm lub jeśli to nic nie da próbuj 1,6mm i więcej...

Możliwe że to będzie dobry trop,bo w miarę dokładania kolejnych warstw uszczelek brzęczenie ustało.
Teraz szczelina tłok/głowica wynosi 2,8 mm.
Sprężanie 7,8

Wolf - 2020-12-23, 19:53

Jeśli jest to spalanie stukowe to oprócz zwiększania dystansu między głowicą a tłokiem, czyli odprężanie zestawu warto też w gaźniku wzbogacić mieszankę na iglicy, weź spróbuj na maksa wzbogacić i napisz czy się coś poprawiło.
elektryk111 - 2020-12-23, 20:00

To nie było stukowe,bo zapłonem kręciłem we wszystkie strony,na+ i na -.A brzęczało tak samo.

Zauważyłem jeszcze,że górny pierścień wyciera sie nierówno w miejscach kontaktu z tłokiem.
Od góry wyciera cię po wewnętrznej stronie a od dołu po zewnętrznej.
Tłumaczę to sobie tak,że to ciśnienie spalin go przegina,bo niższe pierścienie stykaja się na całej powierzchni z tłokiem.

Wolf - 2020-12-24, 08:23

Jeśli możesz, nagraj ten efekt. Bo jest kilka stuków, trochę poprawi interpretacje.
Mario-150 - 2020-12-24, 08:43

A masz mozliwosc podmiany glowicy ?
elektryk111 - 2020-12-24, 09:51

Teraz już przestało brzęczeć.Musiałbym specjalnie zmontować w poprzedniej konfiguracji(luz tłok/ głowica 2,4mm lub mniej)
Była jeszcze wtedy zbyt bogata mieszanka,która pewnie dodatkowo podnosiła sprężanie nasilając problem.
Poza tym przepustnica napiernicza że hej i ciężko było by wyłapać ten dźwięk na filmie.
W każdym razie chronologicznie było tak:
Przez minutę po odpaleniu było Ok(bez brzęczenia)
Po rozgrzaniu cylindra brzęczało na jałowych obrotach,lub w czasie zwiększania obrotów.
W czasie opadania obrotów bez brzęczenia.


Głowicy na podmianę nie mam,a ta która jest wygląda na orginalną.

Wolf - 2020-12-24, 10:29

Zbyt uboga zwiększa sprężanie bo temperatura zestawu rośnie, tłok bardziej puchnie i się zestaw doszczelnia tłokiem jednocześnie napierając na pierścienie. Przez co widoczne są rysy na tłoku. Wzbogacenie schładza zestaw. Moim zdaniem na dolocie coś jest nie tak. Na jakimś pewniaku gaźniku bym to wytestował, najlepiej coś z tych bardziej skomplikowanych. Mikuni, PWK, ale jeśli ustało to otwierać szampana i witać nowy rok.

Ps. Pomiar kompresji polecam robić na gorącym silniku bo wtedy pokaże nam wartość w warunkach podobnych jak przelot autostradą w gorący dzień. Wtedy możemy się brać za właściwą diagnozę bo jeśli ustało to miałeś stukowe. Ale moje fusy doskonałe nie są.

elektryk111 - 2020-12-24, 12:42

Wolf napisał/a:
Zbyt uboga zwiększa sprężanie bo temperatura zestawu rośnie, tłok bardziej puchnie i się zestaw doszczelnia tłokiem jednocześnie napierając na pierścienie. Przez co widoczne są rysy na tłoku. Wzbogacenie schładza zestaw.


Oczywiście masz rację.Mnie chodziło o to,że bogata mieszanka=więcej oleju na ściankach,czyli większe sprężanie,a jeśli silnik jest testowany na postoju,to temperatury i tak nabierze prawie nieograniczonej. :lol:

mar09 - 2020-12-24, 17:06

elektryk111 napisał/a:
mar09 napisał/a:

Zwiększ szczelinę do 1,5mm lub jeśli to nic nie da próbuj 1,6mm i więcej...

Możliwe że to będzie dobry trop,bo w miarę dokładania kolejnych warstw uszczelek brzęczenie ustało.
Teraz szczelina tłok/głowica wynosi 2,8 mm.
Sprężanie 7,8


Tak czułem, że to będzie to, gdyż ponieważ:

elektryk111 napisał/a:
4 biegi głowica użebrowana pionowo.Części rozmiarowo pasowały od es250/2


To jest magia TS-kowa... wiele cylindrów mimo że pasuje to się nie nadaje. Na przełomie ETS/TS 250 nieco namieszali na odlewni, być może nie tylko w cylindrach ale i w karterach... oznaczenie kokili TS-1.

Do rzeczy: w moim przypadku kilka lat temu także w ruchu był tłoka almota i do tego V szlif, mimo perfect serwisu aby zmontować cylinder musiałem go podnieść o ok. 1,3mm dopiero wtedy odsłonił okna płuczące. Po kilku próbach doszedłem do szczeliny 1,6mm i sprężania równe 10 Bar + względnie ucichło ale maszyna na nowym gaźniku 30N3 była strasznie narwana... właściciel ze strachu ruszał z dwójki gdyż każdy ruch manetki podrywał przód niemiłosiernie :mrgreen: Los chciał ze nie usłuchał jak ma jeździć i po dwóch miesiącach zajechał tłoka, a w zasadzie wadliwy tłok zajechał się sam... odpadł fragment płaszcza przy denku i wyleciało wydechem, w głowicy zero śladów. Po tej akcji na próbę włożyłem używanego oryginała... w ten sam cylinder z luzem dobre 0,1mm lecz mimo to silnik się wyciszył już na szczelinie 1,4. Szybka wymiana tłoka na nowego almota lecz tym razem po kilku odpaleniach zdecydowałem się na małą korekta denka... po wyglądzie samego tłoka a w zasadzie tego co na nim znalazłem stwierdziłem że miejscami coś zaburza proces spalania czy też samą "propagnację płomienia" i tłok zaczyna "wibrować" dlatego gubi materiał tak szybko. Zjechałem na tokarni nieco denko tak aby zachować w miarę poprawny przepływ, sama szczelina została tak jak poprzednio 1,6mm i to wystarczyło.

Wzbogacanie mieszanki w tym przypadku to zły pomysł, zwiększy tylko ilość nagaru a moc spadnie, najlepsza opcja to wymiana tłoka na inny najlepiej oryginał.








Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group