Wiktor Trophy - 2009-10-06, 20:27 Panowie pomocy, bo nerwy mi puszczają. Kupiłem nowy gaznik od ETZ do Tropika, niby pisało że oryginalny i niby na dyszach są oryginalne oznakowania ale mysle ze korpus i reszta made in china. Więc do rzeczy. Za nic nie moge wyregulować tego gaźnika. Jest kilka opcji. Motor pracuje kilka sekund po czym gaśnie, przez te kilka sekund pracuje normalnie, dobrze sie wkręca na obroty i ogólnie nie jest źle, ale potem jak zgaśnie, odkręcam świece a ona mokra i cała czarna, kombinowałem z nim dzisiaj 3 godziny i nic. Wiem że jest to coś z poziomem paliwa i mieszanki ale juz nie mam pojecia co z tym robić, wkładałem kilka innych pływaków, poziom paliwa ustawiany na milion sposobów, świece zmieniałem, akumulator naładowany, nawet dysze podmieniałem aby mieć pewność że wszystko z nimi ok, igilica ustawiana na każdy możliwy rowek, filtr powietrza czyszony, nawet bez gumy odpalalem zeby sprawdzic czy powietrza nie brakuje. Mam też jeszcze jedno pytanie, mianowicie gdy dokręcimy do końca śrube powietrza motor powinien zgasnąć. U mnie nie gaśnie. Co jest nie tak, gdzie może łapać lewe powietrze? Z góry dziękuje za pomoc bo troche sie rozpisałem ale myślę że ktoś rozwiąże mój problem. Pozdrawiam. jannex - 2009-10-06, 21:17 Który gaźnik masz kupiony? Jeżeli masz 30m2-5 oto moje wyłapane wady: - dysze źle dobrane, w złych miejscach - Źle ustawiony poziom paliwa - nieszczeleny, zacinający się zaworek komory pływakowej (najczęstrzy problem przy zalewaniu) - źle wyporofilowana przepustnica (śrubka od wolnych obrotów blokuje przepustnicę) - wadliwa iglica (nie zakończona stożkiem tylko np: u mnie była kulka <sic>) _wszelkie wady obróbki w korpusie (rozbierz i szukaj bo to ruletka) Wiktor Trophy - 2009-10-06, 22:13 Mam 30N-2, wolnych obrotów nie da rady na pewno ustawić bo właśnie blokuje przepustnice, kombinowałem z tym ale dałem sobie spokój, co do zaworka to przysporzył mi on dzisiaj dużą dawkę nerwów, zacinał się i go wywaliłem, wstawiłem inny, nie zacinający się. Zmieniłem też dysze główną ale to nic nie dało, iglicy nie oglądałem, jutro to zobaczę. Poziom paliwa był na pewno źle ustawiony, ale z tym sobie jeszcze nie poradziłem i myślę że to jest główny problem moich problemów, powiedzcie mi Panowie jak sprawnie ustawić ten poziom paliwa, ile powinien wynosić? Bo u mnie jest tak, że podgiąłem tą blaszkę sporo do góry i myślałem że poziom nawet za mały będzie, ale jednak świeca po kilku sekundach pracy Tropika mokra. Poza tym okropnie zaczęła pluć nieprzepaloną mieszanką z tłumika, wcześniej to się nigdy nie zdarzało. jannex dzięki za wskazówki, jutro rozbiorę dokładnie cały gaźnik i obejrzę go, a u Ciebie jak ten gaźnik sprawuje się w motocyklu? studefix - 2009-10-07, 13:04
pmak86 - 2010-06-06, 01:58 Temat postu: Jaki gaźnik do mz es250/2 Trophy ? Ostatnio próbowałem dowiedzieć się jaki gaźnik mógłbym zastosować w swojej mz es250/2. Znalazłem kilka rozwiązań lecz żadnej konkretnej odpowiedzi. Są opcje: -gaźnik od mz 30N2 (oryginalny to 28N1-3 i tu pojawia się kwestia przeróbek, może ktoś wie jak to będzie pasować???) -gaźnik od jawy ts350 (tu piszą że wchodzi bez przeróbek i działa http://www.forum.motocykl...9f29585bbb19ac9 może ktoś ma i się wypowie) -najnowszy gaźnik od mz etz z silnikiem o pojemności 250 (jeśli tak to jaki? i jakie przeróbki?) Byłbym wdzięczny za odpowiedzi ludzi którzy korzystają z omawianych przez siebie patentów, ich plusy i minusy, wpływ na pracę silnika, spalanie, po prostu wszystko na temat gaźników do trophy. Z góry dziękuję za pomoc 
bubu - 2010-06-06, 09:45 Ja w swojej jaskółce zastosowałem taką przeróbkę: http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=17395 . W Tropiku, aby zastosować gaźnik 30N2- od etz lub od ts 250 wystarczy roztoczyć do wymiaru 30 mm krucieć, który w orginale wynosi 28mm. Innym rozwiązaniem jest uciąć końcówkę krućca od Trophy a na to miejsce wspawać końcówkę króćca od etz lub ts. Jeśli będziesz chciał założyć nowy gaźnik to wystrzegaj się tych do etz z komorą pływakową zamykaną na pałąk druciany-są do niczego. Gaźnik od Jawy 350 doskonale nadaje się do Mz etz 150, do 250-tki jest nie wydajny. Trophy na tym gaźniku są słabe i nie mają mocy, posiadają skłonność do zacierania. tomek8484 - 2010-06-06, 12:20
Jeżak - 2010-06-06, 14:37
 
pmak86 - 2010-06-06, 17:27 dzięki wszystkim za odpowiedzi
bing jak dla mnie trochę za drogi niestety 
1) robił ktoś taki patent że nie staczał ktućca na 30 tylko sam gaźnik na 28? czy da radę w ogóle tak zrobić? chodzi o to że ścianka krućca może się zrobić bardzo cienka i mało wytrzymała, albo tak że po trochu jedno i drugie 2) wie ktoś gdzie można dostać gaźniki 30N2 dobrej jakości? bo pewnie wszystko to chinole ale może różnią się jakością??? czy brać najtańszy jaki znajdę i liczyć na szczęście ewentualnie poprawiać fabrykę? studefix - 2010-06-06, 18:47 Ja z kolei toczyłem gardziel nowego gaznika z 30mm na 28mm pod tropikowy kruciec(mozliwy powrót do oryginału). tomek8484 - 2010-06-06, 21:22
na forum był temat i jeden forumowicz opisał co poprawił w tym gaźniku po zakupie musisz poszukać sporo osób kupiło taki gaźnik i nie narzekają, pisali że po regulacji działa bardzo dobrze bubu - 2010-06-06, 21:34 Jak chiński to tylko 30N2 bo 30N1 nie da się wyregulować. CrystalDrill - 2010-06-06, 22:17 ew ten chinski bing kentese? bubu - 2010-06-06, 22:20 Ten kentse jest super, ale do trophy może nie pasować bo ma dzwignie ssania przy korpusie i dekiel-pokrywa przychodząca od góry na gaźnik może nie pasować. rastuch - 2010-06-09, 23:15 Jeżak, jak rozwiązałes sprawe licznika w tropiku z silnikiem od TS 250/1 załozyłes tereskowe tylne koło? Jeżak - 2010-06-10, 11:03 rastuch, Tylne koło wraz z napędem zostało zaadoptowane od TS'ki. Jeśli chcesz moge podesłać dokładniejsze fotki... mbiesiek - 2011-02-20, 17:26 Witam Panowie mam poważny problem, a mianowicie wstawiłem do mojej tropki 17,5 km gaźnik 30n2 kentese. I maszyna odmówiła posłuszeństwa. Moto nie chce zapalić, przy kilku próbach załapie na 3-5 sekund strzeli w rurę i koniec. Dodatkowo raz zalewa świecę, a za chwilę tak jakby nie podawała paliwa ( dodam że nic nie ruszałem wstawiłem gaźnik tak jak kupiłem). Zapłon sprawdzony ustawiony wg ksiązki ( na starym gaźniku pali i jest ok.) Platynki + kondensator+ kabel od cewki nowe. Ciekawym objawem jest również sytuacja gdzie po kilku próbach odpalenia moto, świeca jest sucha natomiast paliwo kapie z nakrętki przy kolanku czy na łączeniu wydechu. Wietrzanin - 2011-02-20, 18:45 ja sie wtrace i napisez ze poprawianie fabryki i udoskonalenia na nic sie zdaja to wszytsko jets dobre na chwile na dobry image itp ale to jak fabryka wymyslila i wyprodukowala sie niepoprawia!!! totalny bezsens jescze w dodatku ingerowanie w "pluca" motocykla motomaciey - 2011-02-20, 19:43 Totalny bezsens to to co piszesz, przed przeróbkami czy usprawnieniami wzbraniają się ludzie którzy nie są w stanie nic samemu wymysleć. Motocykl przestaje być własnością fabryki gdy ta go sprzedaje a Ty na szczęście nic na to nie poradzisz. Wiesz, są twórcy i odtwórcy, ci drudzy na ogół nie tak sprytni. mbiesiek, w jaki sposób przerobiłeś kruciec, może są jakieś nieszczelności ? Wstaw zdjęcia. janekrow - 2011-02-20, 20:57
Pierd+l, pierd+l ja posłucham  Co powiesz np o takim Vape też bezsens? Albo o tym jak iżowskie prądnice zamienia się lepszymi prądnicami z tropika? Dzięki takim inowacjom użytkownicy weteranów mają mniej problemów i większą frajdę z jazdy. Wszystko robione z głową jest jak najbardziej wskazane. Chyba wyraziłeś się zbyt ogólnie....
Co do gaźnika mbiesiek może ma zamienione dysze, albo jakąś za małą dysze główną wstawioną, miałem tak kiedyś ale w chińskim gaźniku do etz 150 ? Pozdro |
||||||||||||||||
