To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
MZ KLUB POLSKA
Klub Miłośników Motocykli MZ

Przedszkole - ES 250/2 Trophy problem z ruchamianiem silnika

ETZ_PRORIDER - 2020-03-20, 23:45

Jeśli wyrzuca Ci olej że skrzyni biegów do góry na silnik to oznacza, że masz nieszczelność skrzy i korbowej i ciśnienie spod tłoka leci do skrzy i biegów i wyrzuca olej. Nie wlałeś czasem za dużo tego oleju do silnika? Też się tak objawia za duży stan.
Nieszczelność skrzyni korbowej może być w 2 miejscach albo między karterami albo na uszczelniaczach wału.

p508tropic - 2020-03-21, 10:32

Możliwe że z początku było trochę za dużo oleju. Przed otwarciem osłony sprzęgła (wymiana sprężyny startera) spuściłem tylko olej ze przedziału sprzęgła, nie z przedziału skrzyni biegów. Później wlałem przepisowe 750 ml . Stąd mogło być więcej. Ale już wcześnie otworzyłem otwór kontrolny stanu oleju i zleciało mi ok 100 ml. Ale to zrobiłem przed poprzednią, taką optymistyczną jazdą. I wtedy i teraz jednak olej wyrzucało.
Micius - 2020-03-21, 15:59

No ale dlaczego pali jakby miał V8? Jaki masz typ gaźnika ( winien być oznaczony jako 28n1-3 )? A czy układ zasilania powietrzem jest drożny? Olej pozostanie także z mieszanki jaka wyleje się z gaźnika, benzyna odparuje, olej będzie pozostawał w miejscu gdzie opisałeś. Poziom oleju w skrzyni biegów został już opanowany, ja bym wyczyścił silnik w tym miejscu i włożył w to miejsce czysty kawałek szmatki grubo poskładany. Olej ze skrzyni biegów różni się w zapachu i wyglądzie od przekładniowego.
A jeżeli wszystko szczelne, drożne, poskręcane i ustawione prawidłowo to przychylam się do najfajniejszej roboty czyli coś ze szczelnością samego silnika.
Moja pali 3,8 do 5 l /100km też z silnikiem 19kM, nie mam żadnych przeróbek ani w układzie zasilania, ani w prądach.

mar09 - 2020-03-21, 16:02

Sprawdź w jakim stanie masz gumkę od tłoczka ssanie i czy dobrze dociska, luz na lince ok 2mm. Warunkowo na kilka km możesz zostawić np, ok 400ml oleju w skrzyni i jazda jak poprzednio czyli ogień z rury :mrgreen:
p508tropic - 2020-03-21, 20:52

Gumka od tłoczka ssania jest ok, sprawdzałem, a poza tym gdy silnik normalnie na luzie chodzi to po włączeniu ssania gaśnie. Gaźnik mam po regeneracji w zabytkowe-motocykle, wygląda ok... Jest to chyba gaźnik prawidłowy do ES 250/2 czyli 28N1-1. Tak jest też opisany w serwisówce, wyjście linki gazu ma na dekielku górnym nie na środku tylko przesunięte w stronę tyłu.
crazymario - 2020-05-26, 11:54

28N1-1 - montowane w wersjach 17 konnych.
28N1-3 - montowane w wersjach 19 konnych.

Jaką masz wersję silnika 17 czy 19 koni?
W danej wersji masz wszystko (głowica, cylinder, króciec) z konkretnej wersji ?

Aster-x - 2020-07-09, 06:29

Dzień dobry,
nie chce zakładać nowego tematu a mam podobny problem. Jest sobie jaskółka, odpala(ła) od strzału. Nowy nabytek wiec dużo nie pojezdzilem. Przy drugiej jeździe, od początku trochę się dławiła, prychała, ale jechała w miarę żwawo. Niestety po przejechaniu ok 5km, zaczęła wyraźnie tracić moc (Vmax=30km/h), kichać, aż w końcu zgasła na światłach i nie dała się odpalić. Po wykręceniu świeca czarna, okopcona. Co ciekawe wkręcony był jakiś wynalazek Bosch FLR8LDCU (!?). Dziś zmienię świece, ale jako urodzony pesymista nie wróżę sukcesu. W drugiej kolejności sprawdzę cewkę i przewód. Co jeszcze mogę zweryfikować? Zakładam, ze gaźnik jest jako tako wyregulowany skoro na zimno do tej pory paliła od strzału i jakaś tam odległość przejechalem.
Dziękuje, pozdrawiam.

halcik - 2020-07-09, 13:43

No właśnie czeka Cię jego regulacja bo mieszanka jest za bogata lub ktoś nalał za dużo oleju do paliwa. Ostatnia rzecz jaką na dzień dobry można obstawiać to nieszczelny simmering. A lista jest jeszcze dłuższa, choć tyle na dzień dobry powinno wystarczyć
Aster-x - 2020-07-09, 14:26

OK, dzięki za wskazówkę. Ta świeca, która była wkrecona miała długi gwint, B8HS ma krótki. Rozumiem, ze tak powinno być? Czy problemem może być zastosowany olej? Niestety nie miałem innej możliwości i wlałem Lux10 w proporcji 1:40.

EDIT: odpaliła na nowej świecy. Mega kopci na biało na jałowych, na zimnym. Nie reaguje na ssanie tj. pracuje tak samo niezależnie od położenia dźwigni.

EDIT2: Jazda próbna 2x3km z przerwa ok 5min pomiędzy. Wrażenia: dużo żwawiej niż przed „awaria”, ale nadal lekko się poddławia. Nowa świeca po wykręceniu „na gorąco” osmolona. Na razie gaźnika nie ruszam bo boje się, ze zepsuje jeszcze bardziej. Myśle, ze może to być trochę wina paliwa tj zbyt dużej ilości marnego oleju. Wyjezdze to, zaleje idealnie odmierzoną z jakimś lepszym olejem niż lux10 i zobaczę.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group