» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Jazda po polach a Policja!
Autor Wiadomość
skalpel9977 
Grupa Podlasie


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 29
Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 371
Skąd: Brańsk/Białystok
Wysłany: 2010-04-15, 16:16   

a jak mnie zatrzymaja bez prawka bo jeszcze nie mam niestety to co moga mi zrobic oczywiscie etz jest ubezpieczone i ma wazny przeglad :cool:
 
 
     
Więckoś_102 
MoTóR


Motocykl: Mz Etz 250e '88r.
Pomógł: 10 razy
Wiek: 32
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 160
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2010-04-15, 16:50   

500 zł mandatu to wszystko
_________________
http://www.polskajazda.pl...Z/ETZ_250/89292 <--- Aktualizacja 21.03.2010r.
 
 
     
dzema11 
Strzały z klamy!!!


Motocykl: MZ ETZ 150
Pomógł: 8 razy
Wiek: 31
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 255
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: 2010-04-15, 17:20   

żadko kiedy za takie coś wlepiają 500 zł chybą że być przed nimi uciekał :P
Moga Ci również dać zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na 5 lat.
jeżeli wbiją w komputerek Twoje dane i zobaczą że np: masz egzamin już ustalony to moga Ci to prawko zawiesić
_________________
"MZ Sztuka dla sztuki"
 
     
skalpel9977 
Grupa Podlasie


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 29
Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 371
Skąd: Brańsk/Białystok
Wysłany: 2010-04-15, 18:15   

aha to lepiej dac noge czy sie zatrzymac jak mówicie :cool:
 
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 7508
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2010-04-16, 02:17   

Na pewno nie dawaj nogi. Skończyły się czasy, że policja porusza się polonezami, prawie na 100% Cię złapią, jeśli się uprą. Jeśli zatrzymasz się od razu i nie będziesz ich oszukiwał, to moim zdaniem połowa sukcesu. No chyba że trafisz na służbistę. Ale jeśli będziesz uciekał przed służbistą i Cię ostatecznie i tak złapie, to skończysz w kajdankach. Sam oceń co lepsze :]
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
ZICK 

Motocykl: ETZ 251
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 2
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 2010-04-16, 07:11   

dokladnie nie ma sensu uciekac skoro masz oplacone moto ... bo nawet jesli uciekniesz to cie moga znalesc i do ciebie zapukac bo przeciez watpie zeby u ciebie w miescie bylo duzo takich samych etek zarejestrowanych A bardzo prawdopodobne jest to ze cie bede szukac bo nie wiadomo z jakich przyczyn uciekales :)
 
 
     
Mieczko$ 


Motocykl: MZ ETZ 150/VF700C
Pomógł: 12 razy
Wiek: 31
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 756
Skąd: Ełk
Wysłany: 2010-04-16, 07:18   

skalpel9977, Jeżeli złapią Ciebie bez prawa jazdy to w Twoim przypadku będzie sprawa w sądzie d/s rodzinnych i nieletnich, ponieważ nie masz skończonych 17 lat i mandatu nie możesz przyjąć. Takie sprawy kończą się przeważnie kuratorem i odrocczką do ukończenia 21 lat.
_________________

 
 
     
Marek_k-750 


Motocykl: etz 251 wsk175 k-750
Pomógł: 4 razy
Wiek: 34
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 191
Skąd: Uniemyśl
Wysłany: 2010-04-16, 12:23   

ja na motorze bez dokumentów jeżdżę od 13 roku życia. Karte motorowerowa wyrobiłem w 1 gimnazjum ale motor z dokumentami miałem dopiero w wieku 18 lat;/ od 7 lat ani razu policji nie udało się mnie złapać ani zatrzymać. Mieszkam na wiosce. Gdzie jest sporo motocyklistów, i policja jeździ czasami kilka razy dziennie. Zdarzyło się nie raz że uciekałem przed policja bez kasku. I parę dni po tym jadąc rowerem nie trzymając przez chwile kierownicy (chowałem do plecaka telefon) i w tym czasie policja zajechała mi drogę i kazała się zatrzymać. Pierwsze o co się czepili to że parę dni wcześniej uciekłem motorem przed nimi. Zacząłem się tłumaczyć że od kolegi motor zabierałem i dlatego kasku nie miałem. No to potem dziesiątki pytań aby znaleźć powód do zaczepki. Czemu jechałem nie trzymając kierownicy, skąd jadę i co tu robie, czy posiadam kartę rowerową, co wiozę w plecaku czy nie mam czegoś kradzionego, Sprawdzali stan techniczny roweru... a za to że jechałem bez trzymanki to chcieli mnie zastraszyć i przeciąć mi opony w rowerze :lol: ale po ładnych kilku minutach mnie pościli i pojechali. a ja po powrocie do domu. pierwsze na co mnie naszła ochota to pojeździć moim pierwszym motocyklem:D ogarem 200 wsiadłem na motor i już chciałem z podwórka wyjeżdżać a tu dzielnicowy przejeżdża który mnie przed chwila zatrzymał na rowerze. Mima dzielnicowego była bezcenna :D ale przez najbliższe 3 dni nie wyjeżdżałem z domu bo bez przerwy krążył koło mojej chaty a nie raz nawet stawiał samochód na polu z myślą ze kogoś złapie. A jeśli chodzi o jazdę po polach.... To ma mojej wiosce straż miejska jeździła poldkami po lasach :razz: parę lat temu jechałem z kolegą jego buggy zrobionego z malucha jeździliśmy tylko po lasach i łąkach i ktos nas podkablował i za nami ukazał się poldek straży miejskiej który kazał się nam zatrzymać, Nie mieliśmy na to zbytnio ochoty wiec gaz do dechy i zaczęliśmy ociekać. Straż miejska zrobiła to samo i tez zaczęła nas gonić po leśnych drogach udało nam się uciec bo Poldek ugrzęzł w piachach :D Parę dni po tym do kolegi zawitała straż miejska z pytaniem kto jest właścicielem buggy (stało ono na podwórku koło ulicy) kolega powiedział że takiego typka ale nie zna go, tylko wczoraj przyprowadził go do niego i spytał czy nie może go zostawić i przyjedzie po niego na dniach. kilka dni po tym kolega sprzedał buggy :) ale były tez taki przypadki ze jechałem z kolega ogarem nie miał świateł błotników itp my jechaliśmy bez kasków zobaczyła nas straż miejska. (młodzi) z kolega od razu pomyśleliśmy mamy przej***ne od razu się zatrzymaliśmy (nie było mowy o ucieczce) a oni tylko spowolnili, popatrzeli, zaczęli się śmiać jeden do drugiego, machnęli ręką i pojechali dalej. świadczy to o tym że jest dobry i zły glina. Podam kolejny przykład. Kolega kupił Ogara 200 nie miał świateł pojechał nim do domu. nie zauważył kiedy i straz miejska kazała mu się zatrzymać. Zjechał na poboczne (miał możliwość ucieczki). Straż miejska od razu zadzwoniła po policje. Policja przyjechała, przyjechała też laweta zabrali ogarka na parking policyjny kolega natomiast dostał kare do zapłaty 2000zł za brak ubezpieczenia itp. I do tego jeszcze musiał płacić na parking policyjny. Dostał też kuratora. Wiec morał jest taki że nie raz jesli wiemy na 100% że uciekniemy to lepiej uciec a nie zatrzymywać się. i odwrotnie. Ważne tez jest to aby w razie jesli się zatrzymamy pokazać im że to oni rządzą a nie my. Koledze 2 razy to życie uratowało. Zatrzymała go straż miejska. Zaczął być miły bardzo przepraszał że to że się to nie powtórzy itp. itd. i spuścili mu tylko powietrze. Co najśmieszniejsze za każdym razem trafiał na tych samych. Mam kuzyna w straży miejskiej i gdy spytałem go czy lepiej uciekać czy zatrzymać się to powiedział że jeśli masz 100% pewność że uciekniesz to lepiej uciekaj a jesli zaczniesz uciekać a cie złapią to będziesz miał przej***ne Jeśli nie masz szans na ucieczkę to się zatrzymaj i bądź jak najbardziej miły jak potrafisz. To może cie puszczą. A jesli chodzi o łąki to powiedział że mogą cie zatrzymać tylko wtedy jeśli jeżdzisz bez kasku i zagrażasz bezpieczeństwu lub ktoś podkablował na ciebie. Słyszałem kiedyś taką historie ale nie pamiętam już skąd. że milicja chciała złapać wueskowiczów ale ci za każdym razem uciekali im w łąkę, ci nie mieli jak ich złapać i postanowili następnym razem złapać ich motocyklami i tak też zrobili i zaczęli ich gonić a osoby uciekające miały położona kładkę nad rzeczką i ostatnia osoba która przejeżdżała ta kładkę zabierała i uniemożliwiała dalszego pościgu :) Podsumowując Jeśli czujemy się na siłach i wiemy że uciekniemy to lepiej uciec jeśli nie mamy pewności że nam się uda to się lepiej zatrzymać. I pamiętać żeby być miłym. Jeśli jeździć po polach to w taki sposób aby nikogo nie denerwować aby policja nie musiała przestawać jeść pączki i jechać kilka kilometrów tylko po to aby nas zatrzymać bo każdy z nas wie ze nie lubimy jak ktoś nam w czymś przeszkadza. Co do jazdy po własnym polu to możemy jeżdzić ale jesli jest ogrodzone jesli nie jest to policja może nas zatrzymac i zrobić to co najbardziej lubią czyli wlepiać mandaty. Sąsiad ma spore pole ogrodzone i na środku jego staw a po bokach stawów miał góry piachu. dzień w dzień jeżdził motocyklami bez dokumentów i policja nie raz przyjezała ze sąsiedzi się skarżą ale nie mogli nic zrobić z wyjatkiem proszenia a o nie hałasowanie. Sąsiad miał to gdzieś aż skaczącz nad stawem wpadł raz zima buggy do stawu i dopiero na wiosne wyciagnoł i po tym wypadku przestał hałasować. To tyle :razz:
 
 
     
dzema11 
Strzały z klamy!!!


Motocykl: MZ ETZ 150
Pomógł: 8 razy
Wiek: 31
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 255
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: 2010-04-16, 15:07   

Marek: nie ma to jak wypowiedź krótka i na temat :DD
_________________
"MZ Sztuka dla sztuki"
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 7508
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2010-04-17, 00:02   

Co chcesz, fajne historie :mrgreen: Aż poczułem klimat kilku lat wstecz, gdy się tłukło maluchami, trabantami i innymi sprzętami :D Maluch był bez szyb i nie miał OC. W dodatku był wyrejestrowany, miał jakieś próbne tablice, bo poprzednik zgłosił, że zaginęły i mu zostały ;) Z trabantem było jeszcze lepiej, bo po tym jak rozebraliśmy go celem oddania na złom, to jedynym co posiadał był szkielet jako taki, hamulce, układ kierowniczy i zawias z kołami. I w takim stanie zaholowaliśmy go 15km na złomowisko :D A że kolega nie miał na czym siedzieć, bo fotele też były wyjęte, to podłożyliśmy mu bak pod dupę :D :D I oczywiście przed samym wjazdem na złom (skręcaliśmy w lewo, staliśmy przy osi jezdni) z przeciwka policja :mrgreen: Oczy w pińć złotych zrobili, zawrócili za nami i na złomie już się przyczepili :D Ale naściemnialiśmy, że my tylko 50m dalej wyjechaliśmy z bramy od kolegi (traf chciał, że tam faktycznie nasz znajomy mieszkał:D), pogadaliśmy chwilę, postraszyli nas i pojechali.

Raz też spieprzałem przed misiaczkami - Favoritką Cabrio :mrgreen: Ścięliśmy dach w Favce i lansowaliśmy się po mieście. I nagle policja z przeciwka, więc już wyczułem pismo nosem i w pedał. Oni zawrócili i widziałem w lusterku, że dają po garach. Ale że jechali lodówką, a Favoritka odchudzona zbierała się też niczego sobie, to panowie nie zdołali się zbliżyć, aż wreszcie zablokował ich autobus PKS i było pozamiatane :D

Na komarach też bez papierów parę razy mnie zatrzymywali...i za żadnym razem nie opłacało się kłamać, że widocznie mi wypadły chwilę wcześniej :P Także zależy naprawdę wszystko od sytuacji. A podsumowując - no pain, no gain :D Jest ryzyko jest zabawa :piwo:
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
Marek_k-750 


Motocykl: etz 251 wsk175 k-750
Pomógł: 4 razy
Wiek: 34
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 191
Skąd: Uniemyśl
Wysłany: 2010-04-17, 14:12   

dzema11, wiesz nie chciałem się rozpisywac za bardzo :) miały być 2 linijki a tak jakoś wyszło :grin:
kosior30, tu masz racje wszystko zalezy od sytuacji nie raz trzeba uciekać, nie raz zatrzymac się i wtedy zero ściemy.
 
 
     
Werpach 
EndDDuRo Rider :)


Motocykl: Brak
Pomógł: 9 razy
Wiek: 36
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 337
Skąd: Świnoujście
Wysłany: 2010-04-17, 18:41   

jak masz sprzęt na chodzi to uciekaj a jak wiesz że nie dasz rady to się zatrzymaj... :lol:
_________________

If You Gonna Be Dumb You Gotta Be Tough
http://www.youtube.com/watch?v=5rST04LvIMg

Temat o mojej replice ETS 250G http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=14682
 
 
     
skalpel9977 
Grupa Podlasie


Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 5 razy
Wiek: 29
Dołączył: 12 Lip 2009
Posty: 371
Skąd: Brańsk/Białystok
Wysłany: 2010-04-17, 20:26   

no juz raz mi sie udało spokojnie to policja oplem nie miała szans na zakretach tak samo jak i na prostej a ze znałem takie drózki których oni nie znali to wbilem sie prosto do swojej stodoły i zgubili mnie :cool:
 
 
     
John 


Motocykl: MZ, XX
Pomógł: 8 razy
Wiek: 36
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 1275
Skąd: Sierpc/Oleśnica
Wysłany: 2010-04-17, 20:26   

Werpach napisał/a:
jak masz sprzęt na chodzi to uciekaj a jak wiesz że nie dasz rady to się zatrzymaj...

jeśli jest sprzęt na chodzie to do tego przydałoby się jeszcze trochę oleju w głowie
 
     
Werpach 
EndDDuRo Rider :)


Motocykl: Brak
Pomógł: 9 razy
Wiek: 36
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 337
Skąd: Świnoujście
Wysłany: 2010-04-17, 22:37   

John napisał/a:
jeśli jest sprzęt na chodzie to do tego przydałoby się jeszcze trochę oleju w głowie
mowa była o uciekaniu a nie o oleju w głowie... jednego z drugim nie pogodzisz... :roll:
_________________

If You Gonna Be Dumb You Gotta Be Tough
http://www.youtube.com/watch?v=5rST04LvIMg

Temat o mojej replice ETS 250G http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=14682
 
 
     
wotus 

Motocykl: mz etz 150
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 4
Skąd: Wolbrom
Wysłany: 2014-02-23, 08:33   Policja

Policja przecież nie będzie cię szukać gdzieś w lesie.
Chyba że ktoś na ciebie doniesie gdzie konkretnie jesteś. Ale to też mało prawdopodobne.
 
     
lipton 
Kocham Cię życie.

Motocykl: etz 251,saxon, gsxr.
Pomógł: 5 razy
Wiek: 46
Dołączył: 05 Maj 2011
Posty: 822
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 2014-02-23, 08:35   

:mrgreen: Do tej pory to nawt dymu po akcji niema. :lol:
_________________
WPI
 
     
Phosgene 

Motocykl: MZ ETZ 250 1983r.
Pomógł: 1 raz
Wiek: 33
Dołączył: 17 Wrz 2013
Posty: 20
Skąd: Friedeberg/Posen
Wysłany: 2014-03-24, 10:15   

kosior30 napisał/a:
wreszcie zablokował ich autobus PKS i było pozamiatane :D

:piwo:

Haha a to peszek:-D
 
 
     
Altus149 
Mz

Motocykl: Etz250,MzTs250/2
Wiek: 28
Dołączył: 30 Gru 2013
Posty: 6
Skąd: Ujazd Dolny
Wysłany: 2014-05-06, 20:26   

Chłopaki więc tak ja radzę jeździć bez prawka , dowodu itp w nocy . Pomiędzy wioskami i w ogóle poza terenem zabudowanym po zmroku Cię nie mogą zatrzymać ponieważ nie masz pewności czy to nie przebierańcy . Wiem że to słaby patent ale przydatny oraz zgodny z prawem ;)
P.S
Mi się tak kilka razy udało ;)
 
     
toudi 

Motocykl: mz 251 eeeeee ;)
Pomógł: 1 raz
Wiek: 41
Dołączył: 14 Gru 2013
Posty: 141
Skąd: chruszczobrod
Wysłany: 2014-05-06, 20:50   

Możesz jeździć po terenach prywatnych albo zamkniętych na przykład tory itd.Policja nie jeździ po drogach polnych.Chyba że gdzieś śpią.Ja w wieku 17lat uciekałem parę razy na mz250 przed policją ale wtedy jeździli polonezami ;)

[ Komentarz dodany przez: wojtek.mz: 2014-05-06, 22:32 ]
Ortografia !!!!!
Ostatnio zmieniony przez toudi 2014-05-07, 21:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 15