» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: wojtek.mz
2015-03-10, 19:54
Jak wykręcić urwaną śrubę z wału korbowego
Autor Wiadomość
ETZ9994 

Motocykl: MZ ETZ 150
Wiek: 29
Dołączył: 14 Sie 2012
Posty: 143
Skąd: Opole Lubelskie
Wysłany: 2015-03-10, 19:20   Jak wykręcić urwaną śrubę z wału korbowego

Witam mój znajomy wpadł na pomysł odpalenia motocykla mz etz 150 za pomocą wiertarki ale niestety ukręcił śrubę mocującą wirnik do wału.Czy jest jakiś sposób na wykręcenie takiej śruby czy raczej wał do wyrzucenia?
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5276
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2015-03-10, 19:29   

zakładam, że śruba pękła tak, że jest schowana w czopie wału korbowego? jeżeli tak to musisz ją napunktować idealnie po środku i nawiercić wiertłem 3-3,5mm i wbić w tę dziurkę klucz typu torx tak, żeby wszedł z oporem i po prostu wykręcić, nic prostszego :piwo:
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
ETZ9994 

Motocykl: MZ ETZ 150
Wiek: 29
Dołączył: 14 Sie 2012
Posty: 143
Skąd: Opole Lubelskie
Wysłany: 2015-03-10, 19:40   

Urwała mu się tak że nie wystaje poza krawędz wału i nie ma za co złapać
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5276
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2015-03-10, 19:49   

Więc tylko taki sposób jak napisałem ratuje sytuacje.
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
Allu 
only 250


Motocykl: ETZ 250
Wiek: 33
Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 2833
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2015-03-10, 20:27   

Tak jak ETZ_PRORIDER, pisze, można użyć wykrętaka ale sprawa ryzykowna.
_________________
*1922-1982* 60 Jahre Motorrader Aus Zschopau*
 
 
     
Seba_830 


Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 26
Dołączył: 30 Lis 2011
Posty: 1604
Skąd: Stanisławów
Wysłany: 2015-03-10, 21:03   

Robiłem tak jak ETZ_PRORIDER, pisał i śruba się wykręciła.
 
 
     
halcik 

Motocykl: ES 250/2 i TS 250/1
Wiek: 39
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 597
Skąd: Kutno
Wysłany: 2015-03-11, 07:26   

Ja używam wykrętaków, ale co człowiek to sposób. Można jeszcze nadspawać na to nakrętkę ale nie wiem jak z hartowaniem wału.
_________________
Moje zabawki
MZ ES 250/2 68, MZ TS 250/1 76
OSA M50 59, OSA M52 65
WSK KOS 85
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 7508
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2015-03-11, 11:28   

Jak nie wystaje z wału, to jak nadspawasz?
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
halcik 

Motocykl: ES 250/2 i TS 250/1
Wiek: 39
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 597
Skąd: Kutno
Wysłany: 2015-03-11, 14:35   

Przykładasz nakrętkę i trzymając kombinerkami spawasz wewnątrz nakrętki do ukręconej śruby. Studzisz na powietrzu, żeby nie było kruche. Metoda sprawdzona, ale przy wydechu samochodowym i to kilka razy. Może nie pójdzie po pierwszej drugiej nakrętce, ale nie ma się co zniechęcać.
Później żeby przyspieszyć odkręcanie kupiłem wykrętaki i to cała moja historia z tą metodą.
_________________
Moje zabawki
MZ ES 250/2 68, MZ TS 250/1 76
OSA M50 59, OSA M52 65
WSK KOS 85
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5276
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2015-03-11, 15:26   

a jak to zrobisz kiedy śruba wcale nie wystaje i jest schowana 3mm w czopie wału?
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
elektryk111 
agroturysta


Motocykl: etz251
Wiek: 48
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 476
Skąd: żarnowiec n/pilicą
Wysłany: 2015-03-11, 16:47   

W ostateczności możesz obciąć wał kątówką jakieś 5 mm(tak żeby śruba została nienaruszona) i wtedy próbować odkręcić albo nacinając wystającą końcówkę pod śrubokręt lub spawając nakrętkę.Dobrze jest przed próbą odkręcania puknąć w śrubę żeby gwint się rozluźnił.Powodzenia.
_________________
To smutne,że głupcy są tak pewni siebie,a ludzie mądrzy są tak pełni niepewności.
Bernard Russel
http://www.youtube.com/watch?v=XPfiy1xPUzs
https://www.youtube.com/w...Q?v=oZr1cxPYP-A
http://www.youtube.com/watch?v=Ouf151l7mSs
https://www.youtube.com/watch?v=bz5UCRluJnY
 
     
Seba_830 


Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 26
Dołączył: 30 Lis 2011
Posty: 1604
Skąd: Stanisławów
Wysłany: 2015-03-11, 18:12   

Ja osobiście obcinanie wału bym sobie darował
 
 
     
elektryk111 
agroturysta


Motocykl: etz251
Wiek: 48
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 476
Skąd: żarnowiec n/pilicą
Wysłany: 2015-03-11, 19:01   

Można jeszcze naciąć śrubę cienką tarczą(pod śrubokręt)bez obcinania wału,po prostu nacinając wał przez środek osi czopa.
_________________
To smutne,że głupcy są tak pewni siebie,a ludzie mądrzy są tak pełni niepewności.
Bernard Russel
http://www.youtube.com/watch?v=XPfiy1xPUzs
https://www.youtube.com/w...Q?v=oZr1cxPYP-A
http://www.youtube.com/watch?v=Ouf151l7mSs
https://www.youtube.com/watch?v=bz5UCRluJnY
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5276
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2015-03-11, 21:19   

elektryk111 napisał/a:
W ostateczności możesz obciąć wał kątówką jakieś 5 mm(tak żeby śruba została nienaruszona)

elektryk111 napisał/a:
Można jeszcze naciąć śrubę cienką tarczą(pod śrubokręt)bez obcinania wału,po prostu nacinając wał przez środek osi czopa.

Co to w ogóle za propozycje? chcesz bana to napisz do jakiegoś z modów a nie siej takich bzdur na forum! :twisted: powodujesz tym nieodwracalne zmiany które są niepotrzebne (chociaż obciążeń tam nie ma prawie żadnych) i nie estetyczne. Mój sposób na wiercenie dziurki i wbicie torxa jest niezawodny nawet z urwaną szpilką głowicy w bloku silnika samochodowego i nie wymaga większych umiejętności ślusarskich.
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
elektryk111 
agroturysta


Motocykl: etz251
Wiek: 48
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 476
Skąd: żarnowiec n/pilicą
Wysłany: 2015-03-11, 21:44   

Doskonale zdaję sobie sprawę z tego że to nie są standardowe metody,dlatego użyłem zwrotu-w ostateczności-(gdy już wszystko zawiedzie).
_________________
To smutne,że głupcy są tak pewni siebie,a ludzie mądrzy są tak pełni niepewności.
Bernard Russel
http://www.youtube.com/watch?v=XPfiy1xPUzs
https://www.youtube.com/w...Q?v=oZr1cxPYP-A
http://www.youtube.com/watch?v=Ouf151l7mSs
https://www.youtube.com/watch?v=bz5UCRluJnY
 
     
halcik 

Motocykl: ES 250/2 i TS 250/1
Wiek: 39
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 597
Skąd: Kutno
Wysłany: 2015-03-11, 21:58   

ETZ_PRORIDER, kto mówi o śrubie ukręconej 3mm poniżej? Zresztą jak ktoś umie spawać to sobie poradzi i z 20mm, zależnie od średnicy otworu.
Powiem tak, ja mam swoje sprawdzone sposoby, ty masz swoje. Ja swoich nie zmienię bo są skuteczne i nie widzę takiej potrzeby. Przepychanie się, która jest lepsza jest bez sensu. Widać, że elektryk111 też spawa nakrętkę, więc ameryki nie odkryłem, a sposób działa bo jest w powszechnym użyciu
_________________
Moje zabawki
MZ ES 250/2 68, MZ TS 250/1 76
OSA M50 59, OSA M52 65
WSK KOS 85
 
     
kosior30 
Klubowicz
Łysy JWP


Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 7508
Skąd: Żyrardów
Wysłany: 2015-03-11, 23:25   

halcik, sory, ale spawanie w otworze o średnicy 7mm ileś tam w głąb to nie jest mądry pomysł. Przysmarkasz tylko nakrętkę i tyle będzie z Twojego odkręcania, ew. przegrzejesz czop i święty Boże nie pomoże, gdybyś chciał na tym później jeździć...Nacinanie - ostateczność, ale najpierw zdecydowanie posłużyłbym się metodą Pro.
_________________
Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" :) ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem"
 
 
     
halcik 

Motocykl: ES 250/2 i TS 250/1
Wiek: 39
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 597
Skąd: Kutno
Wysłany: 2015-03-12, 07:38   

Też uważam, że są lepsze sposoby na wykręceniu takiej śruby, ale z braku laku/ narzędzi. Tak jak pisałem, na pewno trzeba uważać na przegrzanie. Materiałoznawstwa nie skończyłem, ale uważam, że szybkie przyłapanie krzywdy nie zrobi. Ogólnie w innych miejscach zdarzyło mi się już używać tej metody nawet z śrubą m6 np Peugeot 206 śruba trzymająca cewkę do silnika.
_________________
Moje zabawki
MZ ES 250/2 68, MZ TS 250/1 76
OSA M50 59, OSA M52 65
WSK KOS 85
 
     
ETZ_PRORIDER 
mod_team
MZ ETZ 250 GKS TEAM


Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 33
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 5276
Skąd: Kościerzyna
Wysłany: 2015-03-12, 09:26   

Jak długo siedzę w MZ to nigdy śruba nie urwała się równo z wałem czy też wystając z wału. Za każdym przeklętym razem urwana część śruby była schowana w wale na 2-3 mm i tylko dziurka, torx i wykręcanie.
_________________
Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij ;) -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji.
 
 
     
waterford 

Motocykl: mz etz 250
Wiek: 37
Dołączył: 16 Sty 2016
Posty: 0
Skąd: DUKLA
Wysłany: 2016-03-26, 09:00   urwana sruba na wale ten sam problem

trzeba zrobic otwor na wylot w tej urwanej srubie czy wystarczy nawierciec troche mniej i wtedy wbic klucz typu torx. (wykrętaki) gdzie mozna kupic macie jakie linki na strone jak to wyglada

i jeszcze takie pytanie jaka ma byc dluga ta urwana sruba mam ten starszy typ wirnika taki jak w tropiku

[ Komentarz dodany przez: wojtek.mz: 2016-03-26, 09:46 ]
[color=red]Pisz poprawnie po polsku ![/color]
Ostatnio zmieniony przez waterford 2016-03-26, 12:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 15