MZ KLUB POLSKA :: Zobacz temat - Kolanko wydechu

mundy · Wysłany: 2006-07-24, 23:43 **Kolanko wydechu - ES 250/2**

witam serdecznie!!
Mam pytanko odniośnie kolanka wydechu .Konkretnie do osób , które zmieniały je na takie "oryginalne" ze sklepu . np. w agmocie takowe oferują :-D

.Czy allegro. Chciałbym się dowiedzić czy to wogóle pasuje :-/ , bo sa dwie wersje w tym kolnierzem na górze ( w miejscu łaczenia z cylindrem) i bez.... Tak samo sprawa ma się z gięciem ...No i jak ten pseudochrom się trzymał...
Z góry dziekuję i pozdrawiam!

Oto kolanko z agmotu:

K@rolrider · Wysłany: 2006-07-25, 07:43

Po jakim czasie będziesz miał fioletowe kolanko zabarwi ci sie ja stare spolerowałęm pasta do aluminium i jest spoko

mundy · Wysłany: 2006-07-25, 15:06

Tyle ze moje stare już się nie nadaje od zadnej polerki.. Po chromie ani śladu, ma jeszcze wrzery rdzy, więc pomalowałem je tymczasowo na czarno, no ale wiecie to nie to samo :-x

....Więc szukam alternatywy od oryginału...
A co myślicie o chromowaniu starego kolanka :?:

Madzia · Wysłany: 2006-07-25, 15:24

chromowanie?? hehe jak ma wrzery od rdzy no to nawet o tym nie mysl nad tym.jak jest rdza to trzeba miedziowac. a jak trzeba miedziowac to juz za to cene kupisz 5 takich kolanek ;-)

kup nowe

Nostradamus · Wysłany: 2006-07-25, 16:55

orginalne kolanka nie są chromowane tylko niklowane. A co do regeneracji kolanka robiłem to kiedyś w ETZ to kurde kupa roboty. Było wycinane to przerdzewiałe miejsce w to było wspawywany nowy materiał, szlifowanie a potem piaskowanie całej rury następnie polerowanie i do niklu. Ale to wyglądało po tym lepiej jak orginał. Ale męczyłem się z tym tydzień. Ale warto było. Sam byłem zaskoczony rezultatem. Ale to kolanko które robiłem potem gościu go urwał jak pierdzielnął w jakiś słupek.

Plonek · Wysłany: 2006-07-25, 22:06

te z ag-motu nie pasują do trophy inny kształt, ten" chrom" odpada szybciej niż chuck norris biega i ogólnie gną się w moich skromnych rękach ( kupiłem sobie i odawałem potem ) Ogólnie nowe niklowane dostępne są tylko na zamówienie w firmach dorabiających to, np u mości Hartmanna. Rozwiązanie :?:

walczyć ze starym w zakładzie galwanizacyjnym, lub dorwać na bajzlu/allegro/giełdzie lepsze ... Powodzenia

eMZetkowicz · Wysłany: 2006-07-25, 23:42

Popieram przedmówców, kupilem używane na allegro z myslą że jest jeszcze z DDR okazało się że to ówczesna robota, chrom sie robi fioletowy, chociaż MZ wcale nie dostaje w dupe, odrobine za długie jest przy mocowaniu do tłumika, w ogóle bedę szuakł jeszcze kiedyś oryginalnego w dobrym stanie bo będzie lepiej wyglądać jak to chyba...

PS. mundy nie rozdawaj "pomógł" każdemu jak popadnie... nie o to chodzi...

mundy · Wysłany: 2006-07-26, 00:54

Wiec zgodnie z moimi domyslami :-P

.. nie ma co się bawic w sklepowe "chromy"...Czyli albo "odnaleźć" dobry originał ( co w przypadku ES jest prawie cudem), albo firmy galwanizacyjne .Co jednak wiaze się z kosztami. Jednak efekt był by wart ceny.. Boi i na co mi podróba , którą wyrzuce po, sezonie .A jeszcze będę myślał żeby wogóle ją załozyć :lol:

.

Ma ktoś swoje zdanie na temat tej firmy galwanizacyjnej :?:

:
http://www.allegro.pl/ite...ocyklowych.html

Nostradamus > mozesz chociaz w przyblizeniu sprecyzować koszty :?:

Madzia> thx za rade :lol:

, bo zostalem uswiadomiony ze cena jest dośc wysoka >tylko jak wysoka....ot trzeba będzie skontaktowac sie z konkretną firmą raczej.. :lol:

eMZetkowicz> rozumiem Twoje dobre intencje :-P

Pozdrawiam i dziekuje za odp... 8-)

hubertbaran · Wysłany: 2006-07-26, 08:25

Słuchajac waszch wszystkich wypowiedzi az mnie strach napawa bo mam kupowacnowy wydech;]
Widze jednak ze kolanko bede musiał zamówicu Hartmana czy jak mu tam;] Ma ktos do niego jakiś kontakt??

Mój szanowny kuzyn niklował kolanko w swoim "Lelku" wyglada świetnie ale procedura była cholernie długa na dodatek widac lekko stare wgniecienia i te sprawy;] Nikiel sie trzyma bo lelek miał wydech skopiowany od 175 z wieksza srednica kolanka i dlatego sie tak szybko nie przegrzewa. W mojej TS kolanko fabryczne jest przegrzane. Kolanka w takich sprzetach jak MZ etz 150 i WSK 175 przegrzewaja sie bardzo szybko;] w WSK 175 potrafiłem doporowadzic je do stanu czerwonosci;]

Nostradamus · Wysłany: 2006-07-26, 10:31

mundy, ja to miałem robione znaczy się niklowanie po koleżeńsku czyli na lewo wiec co do ceny to nie potrafię Ci powiedzieć. A temu koledze to kolanko zrobiłem za 20zł bo kolega.

mundy · Wysłany: 2006-07-26, 13:45

Cytat:

Ma ktos do niego jakiś kontakt??

jasne!
Grzegorz Hartmann
produkcja i dorabianie tłumików
rur, akcesoriów, linek, dźwigni
wg.wzoru oraz naprawa

zamówienia:
tel. 0602 594 515
Łomianki k.W-wy
Ul Kolejowa 374
www.motory.hg.pl
:-D

Znalazłem jeszcze jeden adres rownież oferujący usługę chromowania::
www.motocyklejacka.prv.pl

Są jeszcze inne firmy, ajmujące się chromem/niklem .Moz e ktoś się wypowie konkretnie co do jakiejś firmy :?:

Dzięki , pozdro!!!!

Madzia · Wysłany: 2006-07-26, 14:49

qmpel dal do chromowania szklanki kiere, ramke lampy przod i tyl,, kopniaka tych "łezek" na lapmie dal ok 480 pln bez miedziowania. za kolanko bedzie gdzies kolo 250 pln... ale efekt lepszy :mrgreen:

Toma · Wysłany: 2006-07-27, 17:16

wydaje mi sie ze gra jest warta świeczki i warto poszukać w miare dobrym stanie kolanko choćby na aukcjach , moje kolanko miało wiele wżerów i wygladało paskudnie natomiast bez wgnieceń wiec postanowiłem je uratować - znajomy zrobił mi to na fuche - została zdjęta stara powłoka , potem szlifowanie , miedziowanie , polerka , chrom i nikiel , wyglada świetnie nie nabiera kolorków :-D

kosztowało mnie to kilka 4paków i wspólna alkoholizoawanie :mrgreen:

wiec przyjemne z pożytecznym :lol:

jesli zrobisz to "oficjalnie' to zapłacisz sporo wiecej po ceny ze galwanizerkę zaczynają sie od 15zł za 10cmx10cm w zależności od stanu powierzchni , przypilnuj ebay.de zdarzaja sie tam czasem rarytasiki :-)

jak bedziesz miał kłopot z zakupem - bo nie wszyscy goebelsi zgadzają sie na wysyłke do PL daj znaka postaram sie załatwic to przez kumpla który na codzień mieszka w DE .

zyga · Wysłany: 2006-07-29, 11:28

Kolanko z agmotu nie pasuje do tropola:( za wysoko jest wylot, ociera o pokrywe prądnicy, a tłumik o podnóżek. Sie wkurzylem tylko na to. :evil:

mundy · Wysłany: 2006-08-10, 22:59

welcome!!
Nooo panowie/panie dizeki za zainteresowanie tematem :-)

. Myślę jeszcze trozszkę soli dosypać do tej beczki :lol:

.

Wysłąełm wiadomośc do jednego z allegrowiczów i oto co otryzmałem . Moze to bardizej uwidoczni koszty chromowania::

Witam!
Chciałbym się dowiedzieć czy jest możliwosc i jesli tak to jaka by była cena za pochromowanie kolanka wydechu do MZ E2/2 Trophy ? Dla pewnoiści podam wyglad kolanka ( aby zapobiec nieporozumień): http://img221.imageshack....olanoes2yy6.jpg

Moje włąsnie jest identycznie , tylko wymaga zmiany powłoki.Z "chromu" juz nic nie zostało , ponadto są juz wżery rdzy.
Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam.

Witam.Całkowity koszt naprawy takiego kolanka to około 80pln.Pozdrowienia.Huba

Czyli juz wiadomo "pi razy oko" po ile taka usługa chodzi....

A teraz coś jeszcze wymyśliłem :mrgreen:

, mianowicie wpadłem an pomys aby użyć (jako materiału) do kolanka rury chromo-niklowej( kwasówki) . Jesli by tylko dorwał taką rurkę o odpowiedniej średnicy i gr, ścianki to juz samo wygięcie na kształt oryginału mozna by bezproblemowo zlecić w jakim lokalnym zakładzie. Mniej by byo z tym wszystkim roboty , szybciej i taniej . Materiał nadaje się jak by co polerowania , czyli do wygladu by się nie przyczepił :-)

, tymbardziej jeśli ktos zamierza zamontwać sobie osłony , to te kolanko i tak malo widac potem... I to Wy na to :?:

.... bo wg mnie to ciekawa propozycja ....

bye...

hubertbaran · Wysłany: 2006-08-11, 10:53

kwasówka duzo kosztuje...wiec średnio sie to opłaca. Pozatym srednica scianki moze byc zbyt duza...

edwin.sk · Wysłany: 2006-08-11, 19:06

próbował ktoś kiedyś gadać z hartmanem? dzownilem do niego kilka razy i zgłaszała się tylko starsza kobieta mówiła że grzesia nie ma....:/ ciekawe ile sobie liczy brat brał u nigo do wieprza i całkeim ładnie to wygląda....

z agmotu kolano nie pasuje do trophy....

Kefirek · Wysłany: 2006-08-12, 20:51

mundy a zapodaj fotke stanu wyjsciowego kolanka, bo chce sobie porownac ze swoim, ten typek z allegro jaki ma nick, seneb moze?

pozdro

mundy · Wysłany: 2006-08-12, 21:58

Hmmm , ten typek znikl z allegro tka jak reszta jego rowiesnikow ...Poprostu pracownik gieldy usunal aukcje :evil:

Nick tego kolesia to "huba4you", mial on aukcje na ktorej byla dosc ladnie odrestaurowana osa ->jego robota..

edwin, ja z hartmannem nie rozmawialem , sprobuj sie popyta np w wilmacie tez podobne rzeczy robia....

Z ta kwasowka naprawde niewarto :?:

pozdro!!!

Nostradamus · Wysłany: 2006-08-15, 00:52

no raczej gra nie warta świeczki. Tylko jest jeszcze mały szczegół. Kołnierz mocujący jest dość trudno zrobić. Bo niedość że trzeba dobrać odpowiednia średnicę to musisz jeszcze idealnie taki sam kąt złapać kołnierza aby Ci np kolanko nie wyszło po skręceniu w deklu. Poprostu robienie samemu kolanka jest nie warta świeczki. Trzeba dać do naprawy stare i będzie ok.