Przesunięty przez: motomaciey 2012-02-29, 12:28 |
bezmyślnośc kierowców :evil: |
Autor |
Wiadomość |
Zomo
Motocykl: Xr650R,WFM 125.komar
Wiek: 34 Dołączył: 15 Wrz 2004 Posty: 86 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 2006-12-30, 23:24 bezmyślnośc kierowców :evil:
|
|
|
siema wszystkim. chce tu poruszyc dosc wazny temat. czyli niezbyt mile zachowanie kierowcow pojazdow 4 kolowych. jest to temat rzeka. chodzi mi konkretnie o zajezdzanie drogi, spychanie z pasa ruchu..itp. sami wiecie o co mi chodzi. najgorsi sa faceci po 40. nie raz spotykam sie z zaleniem sie znajomych ze jakis facet zepchnol go autem z drogi. niedawno jakos we wrzesniu mialem oazje sie przekonac o tym. gdy wracalem sobie z zakupow, jakis debil wepchnal sie na 3 tirem, spychajac mnie na pobocze i przy**** o kraweznik. skonczylo sie na tym ze pekla mi obrecz przedniego kola i potuklem noge. nastepnym przykladem moze byc to jak jakas facetka majgnela kumplowi motocykl na parkingu. nowiutka 3 dniowa cebra prosto z salonu. cofajac walnela cebre. motocykl majgnal sie i polamalo plastiki.
powiedzcie sami. na bezmyslnosc ludzi nie ma rady.
Wszyscy mowia ze motocyklisci to dawcy organow, samobojcy, idioci. po czesci to moze i prawda, ale wiekszosc nie jest tak. takie okreslenia mozna by dac kierowca aut. nie uwazaja na drodze wogole. mysla ze panuja i ze wszystko im wolno. myslalem zeby zrobil jakas ulotke na temat tego. podobnie jak zrobilo to slaskie forum motocyklistow. moze akurat taki plakat uratuje ktoregos z naszych braci?? Chcialbym abysci sie wypowiedzieli na ten temat. moze ktos ma jakies pomysly. piszcie wszystko co wam lezy na serduchu.
I na koniec z okazji konca roku chcialbym wszystkim zlozyc zyczenia
Aby bylo jak najmniej dzwonow, padow, zeby nie bylo przestojow, aby zawsze bylo za co wlac picia do bakow, i najwazniejsze: Aby wszyscy, ktorzy tu sa byli takze w nowym roku i sezonie motocyklowym. Niech Moc Bedzie Z Nami |
Ostatnio zmieniony przez Zomo 2006-12-30, 23:51, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
rybson13
Zlotowicz
Motocykl: Sf
Wiek: 36 Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 414 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 2006-12-30, 23:34
|
|
|
Zomo napisał/a: | Aby nikt z tych ktorzy z nami tu sa byli takze w nowym roku i sezonie motocyklowym. |
lo kurde hehe jak mialem mz problemy byly raz sie prawie z kolesiem pobilem na osiedlu bo mnie wyprzedzil i zahamowal zeby skrecic w lewo a ja tylko jek wlasnych opon slyszalem, odkad mam wiekszy sprzet jakos ludzie sie nie kwapi do takich akcji w miescie bo trasy nie mialem jeszcze okazji testowac, najgorsze bylo jak jechalem mz 150 do Borkow ppredkosc 80km/h a tu pajac w Tirze wyprzedza mnie i michala z predkoscia hmm 81km/h?? pojeb... |
|
|
|
|
wozi
majsterkowicz
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 12 razy Wiek: 34 Dołączył: 31 Sie 2004 Posty: 360 Skąd: Z Polski Be
|
Wysłany: 2006-12-30, 23:45
|
|
|
Zomo, po twoim wieku wnioskuje że nie masz jeszcze prawka więc niestety w razie jakiejkolwiek stłuczki z twoim udziałem zawsze jesteś na przegranej pozycji
A co do chamstwa na drodze to przykładów nie brakuje Do dzis pamiętam jak wyprzedzałem gościa który jechał 40km/h ale ostro docisnął gazu jak byłem juz na równo z nim Na moje szczęście 15 czy 20 letnie mitsubishi z silnikiem 1.9D nie ma startu do MZ |
|
|
|
|
tomasz102
V.I.P.
Motocykl: MZ ETZ 298e
Pomógł: 11 razy Wiek: 35 Dołączył: 20 Lis 2005 Posty: 1540 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2006-12-31, 00:22
|
|
|
rybson13 napisał/a: | jechalem mz 150 do Borkow ppredkosc 80km/h a tu pajac w Tirze wyprzedza mnie i michala z predkoscia hmm 81km/h?? |
i właśnie tego najbardziej się boje i faktycznie jak się jedzie to w sumie tylko Ciężarówki to lipa, bo (narazie mało jechałem w trasie) nie miałem przypadku zeby osobówka mnie spychała do rowu. |
_________________ w garażu: MZ ETZ 250 , Kawasaki 440 LTD, Renault 19. "Życie się kręci powyżej czterech tysięcy."
Tomek, stopka! |
|
|
|
|
Varg
Motocykl: MZ BK 350
Pomógł: 2 razy Wiek: 36 Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 88 Skąd: Kętrzyn
|
Wysłany: 2006-12-31, 00:38
|
|
|
rybson13 napisał/a: | najgorsze bylo jak jechalem mz 150 do Borkow ppredkosc 80km/h a tu pajac w Tirze wyprzedza mnie i michala z predkoscia hmm 81km/h?? pojeb... |
Dla własnego bezpieczeństwa, gdy zaczyna mnie takie wyprzedzać, zwalniam o te dajmy na to 15 km/h, żeby szybciej skończył manewr. Mi to czasu podróży jakoś szczególnie nie wydłuży, a jeżeli nawet to przeważnie jestem zadowolony, bo zawsze to dłużej w siodle, ale przynajmniej nie siedzi mi na ogonie rozpędzony pociąg towarowy, który może nie wyhamować tak samo szybko jak ja przed jakąś przeszkodą. |
_________________ http://varg.homeip.net/ifa/ - Zdjęcia moich maszyn
http://poMazurach.pl |
|
|
|
|
SAke
Pogromca Mitów! :)
Motocykl: VFR 800Fi
Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 05 Mar 2005 Posty: 1019 Skąd: Żyraków / Dębica
|
Wysłany: 2006-12-31, 10:01
|
|
|
Moje zdanie jest takie ze 80km/h na trasie w dzisiejszych czasach to troszke mało... (nie mam namysli ze dla motocyklisty to malo bo wtedy sie najprzyjemniej jedzie przynajmniej MZ tylko mało dla katamaranów zawsze sie fiuty gdzies spiesza!) sami przyznacie. Wiec moze tak od czasu do czasu mozna zjechac na margines tak z ludzkiej zyczliwosci? A co do Tirów to moze troche zrozumienia? On nie jedzie dlatego ze mu to sprawia przyjemnosc tak jak nam tylko zeby rodzine wyzywic i dla niego kazda minuta jest wazna teraz i tak nie ma tylu zakazów co w lecie... |
_________________ http://www.polskajazda.pl...600,WSK,125/394
|
|
|
|
|
hubertbaran
Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 4458 Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany: 2006-12-31, 10:07
|
|
|
CHWD Kierowcom katamaranów !! Raz jeden próbował mnie wyprzedzic poldasem... No i mu sie nie udało pamiętam ze pluł ostro jak zaczołem mu na łukach chodzic całym pasem |
_________________ Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !
Werpach:
"Komuna wróciła" |
|
|
|
|
Varg
Motocykl: MZ BK 350
Pomógł: 2 razy Wiek: 36 Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 88 Skąd: Kętrzyn
|
Wysłany: 2006-12-31, 11:00
|
|
|
hubertbaran napisał/a: | CHWD Kierowcom katamaranów !! Raz jeden próbował mnie wyprzedzic poldasem... No i mu sie nie udało pamiętam ze pluł ostro jak zaczołem mu na łukach chodzic całym pasem |
A on teraz powie CHWD motocyklistom i też nie da się wyprzedzić, albo kogoś do rowu wpędzi. Po co takie uogólnienia? My się wkurzamy, jak mówią, że motocykliści to wariaci, dawcy i gwałciciele kobiet na pasach. I w samochodach i na motocyklach jeżdżą furiaci z małymi cohones, którzy próbują się dowartościować, ale jest to mały %, który niestety najbardziej się pamięta.
Motocykl nie ma szans w starciu z samochodem i zamiast zgrywać twardziela, czasami lepiej odpuścić. |
_________________ http://varg.homeip.net/ifa/ - Zdjęcia moich maszyn
http://poMazurach.pl |
|
|
|
|
KingNothing
V.I.P.
Motocykl: MZ ETZ 150
Wiek: 37 Dołączył: 15 Kwi 2006 Posty: 363 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2006-12-31, 11:18
|
|
|
Eh... ja najbardziej nie lubię kierowców ciężarówek, raz moto zostałem zepchnięty prawie w rów, gleby nie było. A w ubiegłym tygodniu dwie sytuacje miały miejsce, raz nie zauważyła mnie ciężarówka i zaczęła zmieniać na mnie pas, gaz deska i przed nią... co gorsza jakiś debil stwierdził, że ciężarówka zmienia pas to i on zmieni i gaz deska a później ostre hamowanie. Druga sytuacja, to mnie autobus miejski zepchnął na sąsiedni pas ruchu na dwupasmówce. |
_________________ http://www.bikepics.com/members/KingNothing/ |
|
|
|
|
Miaziu
0 RH+
Motocykl: Honda CBR 6ooF
Pomógł: 2 razy Wiek: 24 Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 233 Skąd: Krawce
|
|
|
|
|
Varg
Motocykl: MZ BK 350
Pomógł: 2 razy Wiek: 36 Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 88 Skąd: Kętrzyn
|
Wysłany: 2006-12-31, 13:02
|
|
|
Miaziu napisał/a: | a mi tam zawsze zjeżdzają z drogi. Jeżdze zawsze na światłach drogowych (długich) jak ktoryś zobaczy mnie w lusterku to odruchowo zjeżdza na bok |
Ale czy miałeś tak samo jak jeździłeś mzetką? Jak ja jadę yamahą, to mam to samo, często nie chcę wyprzedzać, no ale jak już zjeżdzają na bok, to zrobię im tą przyjemność. Ale jak jadę ifą to jednak prędkości są inne i to ja jestem tym wyprzedzanym. |
_________________ http://varg.homeip.net/ifa/ - Zdjęcia moich maszyn
http://poMazurach.pl |
|
|
|
|
KrzaK
Motocykl: Mz Etz 250
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Paź 2005 Posty: 208 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2006-12-31, 13:14
|
|
|
ja daltego mam zawsze kamizelke lkepiej jestes widoczny. Tez miałem taka sytuacje, ze koles wyprzedzał na 2 na zakręcie i myslaem, ze mnie wepchnie w rów, ale na szczescienic sie nie stało. Zgadzam sie z Vargiem lepiej ustąpić i dojechac niz walczyc i sie stresowac czy wszytko bedzie ok. |
|
|
|
|
OlseN
born to ride ....
Motocykl: CBR 900 RR
Wiek: 35 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 282 Skąd: Nisko/Lublin
|
Wysłany: 2006-12-31, 13:16
|
|
|
Ja też miałem ciekawie na trasie. Wyprzedzałem kiedyś Skode faworitke (koleś jechał 80km/h). Jak zacząłem wyprzedzać i koleś zobaczył mnie w lusterku to zaczął perzyspieszać, jak byłem na jego wysokości juz miałem 110 , a kretyn dalej swoje, wyprzedziłem dziada w koncu dobiłem prawie do 140km/h i sobie mysle, chyba sobie za nim pojade i nakopie, ale pech to pech. Złapało mi tłoka (lekki poslizg, ale jakoś wyszedłem). Bałem się żeby mi nie pocharatało cylindra za bardzo i na sprzęgle powoli wychamowałem. Oczywiście wkurzony na cały świat mysle co robić, kopnąć się nie da, mysle sobie, bez szlifu cylindra się nie obejdzie .. Posiedziałem 5 minuti tak myśle sobie, spróbuje jeszcze raz. Tłok puści, moto odpaliło więc cud. Zwiększyłem poziom paliwa na iglicy na wszelki wypadek i dojechałem spokojnie do celu. Wizja pchania 30 km do domu była przerażająca, chyba wymodliłem. Oczywiście po powrocie przeglądnąłem cylinder i odziwo nie ma śladu ani na tłoku, pierścieniach czy cylindrze zatarcia żadnego.
PS: Chyba musze pamiętnik uzupełnić. |
_________________ http://bikepics.com/members/mictry/
|
Ostatnio zmieniony przez OlseN 2006-12-31, 13:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
rybson13
Zlotowicz
Motocykl: Sf
Wiek: 36 Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 414 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 2006-12-31, 13:18
|
|
|
SAke napisał/a: | Moje zdanie jest takie ze 80km/h na trasie w dzisiejszych czasach to troszke mało... (nie mam namysli ze dla motocyklisty to malo bo wtedy sie najprzyjemniej jedzie przynajmniej MZ tylko mało dla katamaranów zawsze sie fiuty gdzies spiesza!) sami przyznacie. Wiec moze tak od czasu do czasu mozna zjechac na margines tak z ludzkiej zyczliwosci? A co do Tirów to moze troche zrozumienia? On nie jedzie dlatego ze mu to sprawia przyjemnosc tak jak nam tylko zeby rodzine wyzywic i dla niego kazda minuta jest wazna teraz i tak nie ma tylu zakazów co w lecie... |
Sake wiem ze twoj ojciec kierowca jest moj tez byl 20 lat, co nie zmienia faktu ze jak temu co nas wtedy tak potraktowal sie spieszy do rodziny to nie oznacza ze mi do ziemi... co mu to przeszkadza?? jechac te 80km/h to i tak jest maks tego co mu wolno... po 2 jestem zyczliwy jak jes prawy pas odrazu na niego wbijam jak jest metrowe poboczne dla traktorow rowero ludzi to zawswze zjezdzalem, ale bez kitu nie bede sie zatrzymywac bo jakis cymbal chce sobie czlonka przedlozyc tym ze mnie wyprzedzil
[ Dodano: 2006-12-31, 13:27 ]
po 2 uzasadnienie ze on nie robi tego bo to lubi tylko sytuacja go zmusza, to tak jak w masarni by ci kobieta mieso brodnymi lapami podawala bo ona tez tego nie robi z przyjemnosci tylko musi za pieprzone 600zl niestety taki lajf, prawda jest taka ze nie wazne czy jechalem 50km/h czy 80km/h jesli bylo to na mz to zawsze mnie ktos wyprzedzil - wiedzili poprostu ze nie odwine w kazdym momencie i czuli sie lepiej twierdzac ze wyprzedzili motocykl, a na cebuli ni chu*a przeciesz wystarczy lekki ruch manetka z mojej storny i zabawa trwa mowie w tym wypadku o miescie a ludzie w katamaranach jakos sie boja wiekszych maszyn moze nie chca poczuc smaku przegranej |
|
|
|
|
Domino_89
Motocykl: MZ ETZ 250 i 2 inne
Wiek: 34 Dołączył: 23 Sty 2006 Posty: 46 Skąd: Nowy Tomyśl
|
Wysłany: 2006-12-31, 13:32
|
|
|
Mnie raz wyprzedzał kierowca BMW, cała troga wolna a on mnie przy sporej prędkości musnął lusterkiem |
_________________ Mów mi Domino |
|
|
|
|
Szymon_MZ
Motocykl: ETZ250/VFR800
Pomógł: 10 razy Wiek: 34 Dołączył: 30 Sie 2006 Posty: 423 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: 2006-12-31, 13:39
|
|
|
Miaziu napisał/a: | a mi tam zawsze zjeżdzają z drogi. Jeżdze zawsze na światłach drogowych (długich) jak ktoryś zobaczy mnie w lusterku to odruchowo zjeżdza na bok |
Ten manewr widziałm kiedyś na własne oczy w wykonaniu Miazi'a Nie zczaiłem że to on, ale kiedyś mi się przypomniało jak zdjęcia przeglądałem na bikepics...
Coś mi się wydaje że od nowego sezonu będe jezdził na długich
Kilka razy spodkałem sie że ktoś zajechał mi droge choć miałem pierwszeństwo i niewiele brakowało abym zaliczył dzwona Ludzie nie patrzą tylko jadą bo co tam jak jedzie moto to można zajechać droge, a później jak ktoś w nich przypi@#$#%i to twiedzą że to wszystko przez tych motocyklistów... |
|
|
|
|
Miaziu
0 RH+
Motocykl: Honda CBR 6ooF
Pomógł: 2 razy Wiek: 24 Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 233 Skąd: Krawce
|
Wysłany: 2006-12-31, 16:15
|
|
|
[quote="Szymon_MZ]
Ten manewr widziałm kiedyś na własne oczy w wykonaniu Miazi'a Nie zczaiłem że to on, ale kiedyś mi się przypomniało jak zdjęcia przeglądałem na bikepics...
Coś mi się wydaje że od nowego sezonu będe jezdził na długich
[/quote]
lepiej nie naśladuj wszystkich moich manewrow bo też będziesz miał 10pkt karnych
gdzie mnie widziałeś ?
ja zawsze jak widze Simsona albo Mz to zastanwiam się czy to nie Ty , bo raz już mi jakiś gość na simsonu cześć pokazał |
_________________ http://www.bikepics.com/members/miaziu/
http://www.polskajazda.pl...s&idpojazd=6507
|
|
|
|
|
Szymon_MZ
Motocykl: ETZ250/VFR800
Pomógł: 10 razy Wiek: 34 Dołączył: 30 Sie 2006 Posty: 423 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: 2006-12-31, 16:59
|
|
|
Miaziu jechałem wtedy malczem z kumplem drogą na Stalową
Miaziu napisał/a: | lepiej nie naśladuj wszystkich moich manewrow bo też będziesz miał 10pkt karnych |
Tylko światła bo narazie i tak nie będą mieli mi od czego odejmować |
|
|
|
|
Qba
mod_team VIP
Motocykl: brak
Pomógł: 27 razy Wiek: 38 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 1383 Skąd: Orzechówka/Langley
|
Wysłany: 2007-01-01, 12:34
|
|
|
No też mnie to wkurza ale tak już jest. Motocykliści narzekają na katamrany. Katamarany na motocyklistów, Tiry i pieszych, Tiry na wszystko. Raz o małonie miałem dzwona przez barana. Jadąc w mieście z 50-60km/h na luzaka na światłach oczywiście (listopad godz 20- zmrok) widze z nad przeciwka auto ustawia się do skrętu w lewo, gość się zatrzymał myśle elegancko a tu przed nosem gość sie namyślał że jednak zechce skręcić przedemną. Pisk gum (moich) oba koła na stopa, zostało mi z pół metra do prawych tylnych drzwi gościa. Ludzie na chodniku machają rękami coś tak krzyczeli- nie wiem co i na kogo. A ja chwila mieszania biegami żeby zejśc na 1 i za gościem. Dogoniłem go zepchałem na bok i pytam co on odpierd**. A gość oczy wystawia o co mi chodzi. Jak mu wytłumaczyłem (jak to się ładnie nazywa ) co przed chwilą zrobił i że o mało się w niego nie wpiepszyłem to gość hałso że mnie nie widział. Paranoja. Poszło parę wyzwisk na niego że jak nie widzi to biała laksa i niech zapiep*za po chodniku a nie autem. Gość lat z 50 z żoną (chyba) i kimś jeszcze na tyle. Wtedy to mi podniósł ciśnienie. Idiotyzm panuje na drodze i tyle. |
_________________ Ja tu tylko sprzątam... |
|
|
|
|
SAke
Pogromca Mitów! :)
Motocykl: VFR 800Fi
Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 05 Mar 2005 Posty: 1019 Skąd: Żyraków / Dębica
|
Wysłany: 2007-01-01, 15:35
|
|
|
Akurat jaksie komus wewalisz w dupsko to chodź by on najebany jechał to i tak bedzie twoja wina on by dostał najwyzej 2sprawe za prowadzenie po alkocholu.
[ Dodano: 2007-01-01, 15:38 ]
rybson13, Sądze ze racja jest pośrodku |
_________________ http://www.polskajazda.pl...600,WSK,125/394
|
|
|
|
|
|