eMZetkowicz - 2006-04-30, 18:18 Temat postu: Czujnik impulsatora do ustawiania zapłonu elektronicznego Witam!! Proponuje posiadaczom MZ z elektronicznym zapłonem, najczęściej spotykaną jego wersją, gdyż nie wszyscy zapewne wiedzą, że były aż trzy wersje tego zapłonu, na stronie http://www.mz-b.de/ifo/etz-igni/eignit.htm sprawdzcie każdą, najczęstsza to ta pierwsza, type a, z typem b spotkałem sie dwa razy, na allegro ostatnio ktos go nawet sprzedawał, cały komplet, a typu c nigdy nie widzialem poza tą stronką, układ z powodzeniem i tak mozna by założyć do każdej wersji ale mniejsza o to 
Układ, który proponuje zbudować nie wymaga wielu elementów i pracy i choć i tak znajdą sie tacy którzy wolą obserwować iskre, to napewno część podłapie pomysł, chociażby dlatego, że obserwowanie iskry jest niewygodne, grzeje sie cewka niepotrzebnie a przy braku kontaktu z masą przepięcia moga w skrajnym przypadku uszkodzić cewke czy impulsator/sterownik. Służy on do wizualnego lub dźwiękowego sygnalizowania momentu w którym przy obrocie wału na wyjściu impulsatora pojawia się impuls idący do sterownika, to tak bardziej obrazowo, troche dokładniej na wyjsciu impulsatora jest utrzymywany stan niski(bliski masy) a podczas zapłonu masa znika z wyjścia(stan wysoki). Jak napisałem sygnalizacja jest wizualna lub dźwiękowa, to taki indywidualny mój kaprys, oczywiście mozna zrezygnowac z przełącznika hebelkowego i któregoś z elementów sygnalizacyjnych i wykorzystać tylko jeden z torów sygnalizacji. Podwójny tor jest jednak lepszym pomysłem, jeśli ogłuchniesz lub oślepniesz nadal będziesz mógł sprawnie ustawić zapłon, no prawie  
Ok więc do zbudowania układu potrzebne będą elementy w sumie za góra 10zł, schemat i ich spis jest na skanie poniżej, w sklepie poproście sprzedającego żeby oznaczył wam nóżki tranzystora, co do jego typu (PNP czy NPN) to róznica w zastosowanym egzemplerzu będzie polegać tylko na tym, że w momencie zapłonu albo będzie sie zaświecać albno gasić dioda(alternatywnie piszczeć buzzer). Przy odrbinie wprawy zbudujecie układ w solidnym tzw. "pająku" proponuje sie wzorować na skanie mojego, powstal on z potrzeby chwili więc nie wygląda najlepiej ale tak za to działa Po zbudowaniu pająka zamiast obudowy użyłem silikonu(do klejenia akwarium, można kupić w akwarystycznym), którym zalałem urządzonko formując je na kształt prostopadłościanu, silikon po stwardnieniu jest bardzo wytrzymały więc nic sie nie przemieszcza, na górze widać przełącznik, diode(użylem zielonej  ) i buzzer(brzęczyk/pipczyk jak kto woli ), na dole są widoczne trzy sprężynki, wykonane z pociętej na trzy części odginki wtyczki małego metalowego jack'a 3.5mm do sprzętu audio, końcówki takie mozna kupić również w sklepach elektronicznych. Te trzy sprężynki na jego dole umożliwjają szybkie i pewne zamocowanie czujki na blaszkach wystających z obudowy uchwytu przewodów przy impulsatorze. Uwaga, wcześniej należy zdjąć zielony czyli środkowy przewód ze złączki, nie jest to obowiązkowe, ale wówczas podczas działania dioda(brzęczyk) nie będą całkiem gasnąć(milczeć) i niepotrzebnie będzie pracować cewka, czyli pobierać nam prąd z aku i zamieniać go na ciepło... Warto więc zdjąć ten jeden przewód, wówczas po zaopatrzeniu sie w czujnik zegarwy położenia wału możemy w naszej MZ cały dzień bawić się w ustawiane zaplonu dokładnie na 2,50000mm przed GMP bez obawy o nic Aha, odwrotnie założenie czujnika nie powoduje uszkodzenia ani czujnika ani impulsatora, więc ukłąd jest nieinwazyjny
W razie pytań czy wątpliwości piszcie
Pozdrawiam i życze zawsze dobrych ustawień 
UWAGA!! Jeszcze zanim pamiętam taka mała ale bardzo ważna uwaga dla osób posiadajacych elektronika!! Jako że jest on bardzo wrażliwy na skoki napięc w instalacji, zakłócenia, bardzo ważne jest stosowanie fajki z rezystorem przeciwzakłóceniowym, poprostu dobrej markowej fajki NGK czy Boscha, żadnej podróby czy też łączenia przewodu wysokiego napięcia odrazu do świecy, wiocha ale i takie osoby sie znjadują których nie stać na fajke, może tez być przewód zapłonowy z kńcówką od samochodu, dużo osob w tym i ja zakłada przewody silikonowe dobrej jakości np od malucha, w ich końcówkach są już elementy przeciwzakłóceniowe, ich brak powoduje powstawanie przepięć w instalacji i szybkie uszkodzenie impulsatora... Ostrzegam też przed świecącymi fajkami, były już posty na forum gdzie ktoś pisal że założył taką fajke i szlag trafił zapłon, więc nie radze, całkiem inaczej jest gdy sie ma klasyczny układ z przerywaczem. Pzdr. Janek Xargo - 2006-04-30, 18:29 Aleś sie rozpisał, chyba lubisz dużo pisać  . Ale nie jestem pewien czy komukolwiek sie to przyda, bo ci co znaja sie na elektronice to pewnie juz takie cos zmajstrowali, a ci co sie nie znają to ich lutownica odpycha i pewnie sobie nie zrobią... Ale tak czy inaczej pożyteczne..
hubertbaran - 2006-04-30, 22:42 dobry pomysł! luqasss - 2006-05-01, 10:53 spoooko jak bym troszke bardziej łąpał sie w oznaczeniach to bym sobie takie cos zrobił
Qba - 2006-05-02, 00:35 Ciekawe nie powiem i proste, można też wpiąć żarówkę pomiędzy zacisk 15 (czerwono-czarny) cewki zapłonowej a masy. Normalnie żarówka świeci, jak zgaśnie to znaczy że jest zapłon. Prymitywne ale działa. Ale układ eMZetkowicza jest wygodniejszy w uzyciu. eMZetkowicz - 2006-05-02, 12:16 ajni, dokłądnie i pozatym wersja z żarówką powoduje że niepotrzebnie cewka się grzeje, chyba że by ją odłączyć, można i tak Kto uzna za przydatny bajer to sobie to zrobi
Qba - 2006-05-02, 15:46 A bardzo możliwe nie aprzeczam, A Twój pomysł jest ciekawy i wygodny w uzyciu. A dodatkowo łatwy w wykonaniu. Jak znalazł dla kogoś kto często zapłon ustawia/ warsztat. eMZetkowicz - 2006-05-23, 16:19 A tak oto wygląda ustawianie zapłonu, czujnik zegarowy i mój czujnik impulsatora, widac jak świeci się dioda, plytką ustalającą doprowadzamy do tego aby zgasła jak na zegarku wybije 2.7mm przed GMP, przynajmniej ja dziś tak ustawiłem sobie 
Naprawde bez problemu można siedzieć i sie nie śpieszyć a obserwując tylko iskre nie było by widać z kolei dokładnie punktu "załączenia i wyłączenia" impulsatora. Odtąd ustawianie zapłonu elektronicznego dla mnie stało sie przyjemnością
Pozdrawiam!!
luqasss - 2006-05-24, 13:04 no ale w sumei zapłon sie chyba czesto nei przestawia tymbardziej elektronik ale pomysł m isie podoba
Allu - 2006-06-01, 15:41 No ja posiadam taki czujniczek , dostałem od samego mistrza  :D
SOVIETVW - 2006-06-01, 23:58 czujnik zegarowy to podstawa przy ustawianiu zapłonu,eMZetkowicz, fajny bajerek,sam raczej niezrobie bo niebardzo sie znam na tym,ale mam kumpla elektronika to nawine mu temat i zrobi,sam bedzie zainteresowany pewnie,bo tez ma elektronika w Junaku,i wlasnej roboty... ,pozdrawiam...
miketof - 2006-06-12, 21:53 No nie powiem, pomysł fajny, wiec jak wróce to trzeba bedzie to zrobić... Xargo1, ja przykładowo nie umiem zrobić własnego układu, ale lutownicy sie nie boję i mniej wiecej sie orientuję w elektronice, wiec pomysł emzetkowicza jest dla mnie bardzo przydatny motomw - 2008-12-16, 23:41 witam mam zapłon stykowo-tranzystorowy w swojej mz. podejdzie twoje urządzonko eMZetkowicz do niego? oto link: http://forum.mz-klub.pl/viewtopic.php?t=3676 układ był zrobiony na podstawie tego co zamieścił intr na swojej stronie. http://hoth.amu.edu.pl/~intr/zaplon.htm jeśli nie to może dasz rade to przerobić tak żeby działało przy tym układzie? pozdrawiam Xargo - 2008-12-16, 23:59 W układzie nic nie trzeba przerabiać, jest on na tyle prosty i na tyle skuteczny ze wykryje każdą zmianę napięcia a przy tym praktycznie nie obciąża układu badanego (czyli modułu zapłonowego) bo ma własne zasilanie. Możesz go więc montować bez zastanowienia eMZetkowicz - 2008-12-17, 00:27 Dokłądnie tak jak kolega powiedział, różnic niema, można montowac. Pozdrawiam!! motomw - 2008-12-17, 09:23 dzięki serdeczne na dniach skocze do sklepu elektronicznego i rozpocznę z tym zabawę. mam nadzieje że wszystko będzie ok pozdrawiam adams - 2008-12-22, 23:31 kolego motomw i jak idzie zabawa twozeniem tego uzadzenia?ja tak zaczelem myslec nad nim szukam na necie czesci ale mysle nad tym schematem jak to potem polaczyc a mianowicie element T1-BC558 ma trzy odnogi a schemat nie bardzo pokazuje to chyba ze uzyc mamy tylko dwoch?a czy bez podlaczenia do motorku da sie tez to sprawdzic czy funkcjonuje? Xargo - 2008-12-23, 00:09 adams - BC558 to tranzystor i tak, ma trzy nóżki - oznaczane jako B, C i E (tak jak na schemacie). Poza tym na schemacie do tranzystora idą 3 połączenia - od dołu, od góry i z lewej tylko ty źle czytasz schemat
adams - 2008-12-23, 15:27 jesli sprawa tak wyglada jak ja przedstawiles Xargo1 to teraz wyglada to zdecydowanie prosciej dla mnie.dziekuje motomw - 2008-12-24, 09:22 nie mam jeszcze tranzystora BC558 dostane go dopiero po świętach lub po nowym roku. Podłączenie jest bardzo proste adams, wszystko lutujemy wg schematu eMZetkowicza najlepiej na płytce uniwersalnej. co do podłączenia na MZ z tranzystorowym modułem zapłonowym (sterowany platynkami) to dopiero zacznę z tym zabawę. pozdrawiam ps. dla zainteresowanych tranzystorowym modułem odsyłam wszystkich na strone intra: http://www.physd.amu.edu.pl/~intr/ [ Dodano: 2009-01-15, 02:03 ] witam 2 w nocy... właśnie skończyłem czujnik zapłonu... całe ustrojstwo ładnie zapakowałem w obudowę 65x48x28 jutro sprawdzę jak działa na MZ... pytanie do eMZetkowicza: co sie stanie jeśli tranzystor BC558 (PNP) wlutowałem odwrotnie niż jest na schemacie?tj. nóżka "E" tranzystora zostanie wlutowana na miejsce "C" a "C" na "E"? bo nóżka "B" jest środkową, tak by wynikało z opisu: http://sklep.avt.pl/go/_info/?id=42355 [ Dodano: 2009-01-15, 13:42 ] KLAPA nie działa jak powinno!!! po podłączeniu do moto + do aku, - do aku i W do przerywacza efekt jest taki , że cały czas się pali dioda, a nie w momencie zapłonu jak powinno być... 1. źle podpinam do moto 2. niepoprawnie wlutowany tranzystor BC558 jeżeli coś wiecie to pomóżcie... PS. oznaczenia nóżek tranzystora wziąłem ze strony którą podałem wyżej... tj. patrząc na płaską stronę tranzystora od lewej nóżki maja oznaczenie: C B E tak też wlutowałem [ Dodano: 2009-01-19, 16:04 ] czy nikt nic nie wie na ten temat? czemu tak się dzieję jak napisałem wyżej?? 
|
||||||
