Astra F - zatkany katalizator czy uszczelka pod głowicą? |
Autor |
Wiadomość |
Dodek
...
Motocykl: mz cbr
Pomógł: 88 razy Wiek: 28 Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 2201 Skąd: Mielec
|
Wysłany: 2014-02-17, 20:29
|
|
|
jannex, niewiem jak jest w tym silniku ale w 1.4 nc w corsie b kolektor dolotowy jest podgrzewany plynem chłodniczym i jak mi pekla uszczelka pomiedzy kolektorem ssącym a głowicą- płyn delikatnie podkapywał do komory spalania - ubywało go bardzo minimalnie - ale usterka była na tyle upierdliwa że doszłem do niej dopiero po tym jak wymieniłem.
Majonezu najlepiej pozbyć sie tak- wykrecić wąż idący od odmy i wrzucić go w butelke i strzelić konkretną trasę - tak min 2h jazdy non stop i powinieneś sie pozbyć sporo wilgoci z oleju.
Ps ja widzę też trochę powiązanie z jakością stosowanego oleju- w corsie jeździłem na najtańszym ścierwo-mazucie z tesco i robił się majonez przez krótkie trasy - teraz w tdi robię te same krótkie trasy ale mam syntetyk i jak ostatnio zrzucałem w klekocie pokrywę zaworów było zero majonezu. |
_________________ Etz 250 -> Sc33 ->Dl650-> F4i +RN09->f4i->CBF liter |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7517 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2014-02-18, 22:33
|
|
|
Majonezu w zimie się nie pozbędziesz, jeśli nocujesz pod chmurką. |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
jannex
Motocykl: mz ts 250/1
Pomógł: 22 razy Wiek: 39 Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1121
|
Wysłany: 2014-03-11, 15:28
|
|
|
Niestety nie koniec problemów. Pojawił się jeszcze większy muł w mocy, obroty falują jak oszalałe i co najgorsze wywaliło mi skądś olej, oba nadkola są zachlapane. Coś czuję wydatki... |
|
|
|
|
NeoN
Jest iskra.
Motocykl: Mz Ts 250/1,Dniepr12
Pomógł: 1 raz Dołączył: 07 Lut 2013 Posty: 63 Skąd: Grójec
|
Wysłany: 2014-03-11, 17:58
|
|
|
Jak śmierdzi jajem to katalizator prawdopodobnie. Zrób mu reset kompa, nie zaszkodzi klemę na parę minut zdejmij na zimnym motorze, podłącz, uruchom bez dodawania gazu i niech się zagrzeje, wyłącz silnik, włącz i wyłącz zapłon.
Nadkola? Obejrzyj amortyzatory |
_________________ Wiejska Grupa Rozpoznawcza |
|
|
|
|
|