Gotowanie tłoka. |
Autor |
Wiadomość |
kwaq
Dysiek
Motocykl: MZ ETZ 150 1988r.
Pomógł: 1 raz Wiek: 28 Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 131 Skąd: Głuchów
|
Wysłany: 2014-08-26, 12:01 Gotowanie tłoka.
|
|
|
Witam! Robię generalny remont silnika w mojej eMZetce. Już mam prawie wszystko zrobione tylko zakładać górę silnika. Czytając forum natknąłem się na coś takiego jak pieczenie tłoka w piekarniku czy też gotowanie we frytkownicy przed założeniem. Jaki jest cel tego przedsięwzięcia? Jak dokładnie trzeba to zrobić? Ile stopni? Jak długo trzymać? Z termoobiegiem czy bez? (nie no z tym ostatnim to żarcik ) |
Ostatnio zmieniony przez wojtek.mz 2015-01-25, 22:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kadetm-780
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 8 razy Wiek: 27 Dołączył: 31 Mar 2013 Posty: 369 Skąd: okolice Moniek
|
Wysłany: 2014-08-26, 12:25
|
|
|
Chodzi o to, że przez takie działanie tłok w wysokiej temperaturze puchnie, zwiększa się jego średnica. Po ostygnięciu jego średnica zmniejsza się ale nie do poprzedniego rozmiaru. Po ostygnięciu tłoka jego średnica jest troszeczkę większa niż przed gotowaniem (taki sam efekt jest podczas zatarcia tłoka w cylindrze, że nie da się ruszyć wałem). I pod ten spuchnięty tłok wtedy robisz szlif. Gotowanie tłoka to tak jakby sztuczne jego zatarcie, pod taki ,,zatarty tłok'' robisz szlif.
Trochę chaotycznie to opisałem, ale mam nadzieję, że zrozumiałeś. |
|
|
|
|
kwaq
Dysiek
Motocykl: MZ ETZ 150 1988r.
Pomógł: 1 raz Wiek: 28 Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 131 Skąd: Głuchów
|
Wysłany: 2014-08-26, 12:28
|
|
|
Aha czyli wszystko jasne Dla mnie jest za późno, bo już mam tłok i zrobiony szlif. Może następnym razem...
P.S leci pomógł |
_________________ http://bikepics.com/members/dysiek/ |
|
|
|
|
kadetm-780
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 8 razy Wiek: 27 Dołączył: 31 Mar 2013 Posty: 369 Skąd: okolice Moniek
|
Wysłany: 2014-08-26, 12:38
|
|
|
Ja jak 1 raz robiłem remont to też po fakcie już było, ale była sytuacja, że musiałem gar wymienić, więc kupiłem nowy tłok, wygotowałem go i do szlifu. Po remoncie praktycznie cały czas pałowałem i żadnych defektów nie zauważyłem. |
|
|
|
|
kwaq
Dysiek
Motocykl: MZ ETZ 150 1988r.
Pomógł: 1 raz Wiek: 28 Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 131 Skąd: Głuchów
|
Wysłany: 2014-08-26, 13:01
|
|
|
Musze przyznać, że to ciekawy zabieg. Tylko czy tłok nie traci wtedy jakiś swoich wartości? Jego wytrzymałość nie zmienia się? |
_________________ http://bikepics.com/members/dysiek/ |
|
|
|
|
kadetm-780
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 8 razy Wiek: 27 Dołączył: 31 Mar 2013 Posty: 369 Skąd: okolice Moniek
|
Wysłany: 2014-08-26, 13:04
|
|
|
Nie wyczytałem nic o tym, żeby to jakoś ujemnie wpływało na trwałość tłoka. |
|
|
|
|
kwaq
Dysiek
Motocykl: MZ ETZ 150 1988r.
Pomógł: 1 raz Wiek: 28 Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 131 Skąd: Głuchów
|
Wysłany: 2014-08-26, 13:13
|
|
|
Kurcze teraz mi trochę szkoda no ale cóż wszystkiego się nie przewidzi Jest to mój pierwszy taki konkretny remont. Następnym razem będę mądrzejszy nie tylko w tej kwestii |
_________________ http://bikepics.com/members/dysiek/ |
|
|
|
|
czochu
typowy wariat
Motocykl: Gsxr1000 k9,etz251
Pomógł: 23 razy Wiek: 32 Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 2157 Skąd: Grochowa-Piaseczno
|
Wysłany: 2014-08-26, 13:50
|
|
|
Najważniejsze jest grube honowanie , pałowanie pałowaniem ale spróbuj jechać z prędkością maxymalną powiedzmy ok nawet 30km i nawet na chwile nie odpusć manetki. wtedy będziesz pewny czy jest ok. moja robiła po 100km bez odpuszania gazu i nic nie puchnie, a obecnego tłoka nie gotowałem ani nie trzymałem w piekarniku |
_________________ -Jeszcze raz byś mnie pierdolnął młotem w łep >
a bym puścił świnie ! :3
komar>wsk175>mz 250,251>sv650Nx2,1000x3>gsxr1000k6,k8 ,k9> wigry + gsxr 1000 l4> gsxr 1000L9 + mz etz 301 |
|
|
|
|
kadetm-780
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 8 razy Wiek: 27 Dołączył: 31 Mar 2013 Posty: 369 Skąd: okolice Moniek
|
Wysłany: 2014-08-26, 15:26
|
|
|
W okolicy nie mam takiej długiej prostej, żeby to sprawdzić a dalej na większe drogi nie mam jak wyjechać bo na razie etka nie jest zarejestrowana.
Czochu, a skąd tłoka kupowałeś? |
|
|
|
|
czochu
typowy wariat
Motocykl: Gsxr1000 k9,etz251
Pomógł: 23 razy Wiek: 32 Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 2157 Skąd: Grochowa-Piaseczno
|
Wysłany: 2014-08-26, 16:10
|
|
|
Tłok to prawdopodobnie Almot albo i nie, ostatnio z intrem o tym rozmawialiśmy ,rzecz jasna 300 ( wszystkie 300 u nas dostępne są z jednej parafi )
Z reszta jak ma spuchnąć to złapie ci go po chwili jadąc z maxymalną prędkością, walnij sobie testa i jedź tak z 5km to się dowiesz czy masz wsio ok , tylko trzymaj ręke na spuście sprzęgła |
_________________ -Jeszcze raz byś mnie pierdolnął młotem w łep >
a bym puścił świnie ! :3
komar>wsk175>mz 250,251>sv650Nx2,1000x3>gsxr1000k6,k8 ,k9> wigry + gsxr 1000 l4> gsxr 1000L9 + mz etz 301 |
|
|
|
|
Pavel
Motocykl: 5x etz 250
Wiek: 56 Dołączył: 14 Gru 2012 Posty: 112 Skąd: Dania-wielkopolska
|
Wysłany: 2014-08-27, 17:13
|
|
|
To tylko taki ceremonial na poprawienie samopoczucia,podobny do ostatniej mody na zawodach strzeleckich(wiatrowkowych)-
oliwienie srutow,wyglada to calkiem egzotycznie ,podobnie jak i Guru ktory te zaklecia czyni... |
_________________ Istnieje realne zagrozenie ze zobacze Wasze profile na NK. |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7517 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2014-08-27, 17:22
|
|
|
Pavel, poczytaj o odpuszczaniu aluminium, a dopiero wysnuwaj jakieś wnioski. Możesz też zajrzeć do mojego tematu, aby dowiedzieć się o ile rozszerzył się tłok po odpuszczeniu naprężeń. |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
mczmok
Na 2 kołach od 1984
Motocykl: etz 250
Pomógł: 15 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1914 Skąd: śląskie-Radzionków
|
Wysłany: 2014-08-28, 20:33
|
|
|
czochu,
300 -nie puchą bo mają mniejszą temperaturę pracy przez to, że 2 pierścienie obniżają opory tarcia, co za tym temperaturę pracy układu tłokowo-cylindrowego.
W 300-tka z tego powodu zrezygnowano z 3 pierścienia. |
_________________
|
|
|
|
|
mczmok
Na 2 kołach od 1984
Motocykl: etz 250
Pomógł: 15 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1914 Skąd: śląskie-Radzionków
|
Wysłany: 2014-08-28, 20:41
|
|
|
A co do wygrzewania tłoka - to po raz kolejny piszę, że tłoki z Almotu zmieniają swoje wymiary po obróbce termicznej.
Sprawdziłem osobiści- zresztą Intr podczas szlifu również zauważył różnicę pasując mój tłok wygrzewany i nie wygrzany.
Mój po wygrzaniu miał większą średnicę niż tłok niewygrzany o większej średnicy - oczywiście wg oznaczeń producenta na denku tłoka. |
_________________
|
|
|
|
|
|