[grzybol]

skoro luzne gadki -> gatki, to luzne gatki.
Chcialbym prosić, obeznanych w temacie, o opinie na temat motocykla BMW K75 wersja RT.
Wszystkie RT, jak wiadomo, to typowe turystyki. Przeszedł mi wlasnie ostatnio taki koło nosa, rocznik 1993, przebieg 157tys. za 3000zł. Przebieg wydaje się być duży, jednak słyszałem i czytałem, że te sprzęty potrafią dojeździć i do 400 tys. km bez remontu, przy czym, jedyna zmiana w porównaniu do przebiegu rzedu np. 30 tys., jest wiekszy hałas.
Chciałbym zapytać o żywotność, o dynamikę, spalanie, pozycje i wygode kierowcy jak i pasażera. Dostępność części, ich koszty i potrzeba ich kupowania, bo z tego co się dowiedziałęm, to częsci są drogie, ale zazwyczaj zbyteczne, przy dobrym egzemplarzu/Generalnie, piszcie wszystko, co wiecie o tym modelu. Motocykl jest młodszym blizniakiem K100, więc może ktoś się wypowie. A może lepiej kupić już K100, bo pojemność jest większa ?
I co ważniejsz,e ile można dać za taki egzemplarz., w zależności od stanu i rocznika. Cena 3 kafli wydaje się być dobrą, czy tak właśnie jest ?

Podaje pierwszy przykładowy, poglądowy link, znaleziony na allegro:

http://moto.allegro.pl/it...lecam_igla.html



Z góry i z dołu, dzięki wszystkim za odp.
Pzdr. grzybol

[rogal.150]

myślę ze to są sprzęty nie do zajechania ale to tylko moja opinia, lepiej ściągnij jakiegoś manuala i poczytaj na czym zawory są na śrubkach , płytkach czy może są hydrauliczne ,co ile sie je reguluje ,ile oleju wchodzi jak jest rozwiązany napęd wałków rozrządu, i jaki jest koszt ich wymiany, czy części są dostępne ,3 tyś to mało ale 1 serwis może przekroczyć wartość połowy motocykla ,no i jeszcze oponki ;P. Jak kupowałem Japońca miałem nagły zastrzyk kasy po wakacjach wiec wybrałem moto najtańsze w serwsie aby było mnie na niego stać kiedy nie pracuje tylko sie uczę.

a tak poza to motocykl jest naprawdę pokaźnych wymiarów wiec jak śmigasz miasto a nie masz 2 moto to trochę odpada.

[mczmok]

To że motocykle są trwałe to się zgadzam jednakże robacz na zdjęcia licznika cyferki jakby je ktoś nierówno poukładał... Licznik cofany z całą pewnością
Myślę że na moto z 17 letnim stażem to minimum 150 do 200 KKm. Nie po to się kupuje turystyka żeby nim jeźdźić wokół komina...
Takie zabiegi nieuczciwych "handlarzy" prowadzą do tego że motocykle niby w świtnym stanie się psują-dlatego warto motocykl sprawdzić z jakim fachowcem.
Ostatnim razem jak kupoweałem moto miał na liczniku 50000 km jendakże zauwazyłem że jest podobnie kręcony licznik dawałem mu 90000 km.
Po rozebraniu silnika po stanie zuzycia rozrządu myślę że moto ma 90-100 Kkm więc nie pomyliłem się zbytnio.
Zanim kupisz poczytaj w jaki sposób ocenić rzeczywisty przebieg danego modelu bo nie ma niczego gorszego jak złom-w szczególności z BMW gdzie cena części i serwisu to poprostu kosmos...

[saska251]

grzybol - proponuję uderzyć na forum miłośników beemek. z pewnością znajdziesz tam wiele wyczerpujących odpowiedzi na nurtujące cię zagwozdki

[jedrek1000f]

mczmok dobrze nawija dać mu wódki jak cyferki są nierówno sie ustawiają to masz niemal 99% pewności że ktoś pchał łapska do licznika (wiem po sobie bo zarówno w mz jak i lokomotywie cofałem licznik ale tylko i wyłącznie na własny użytek) by go skorygować ale stan tarcz hamulcowych też ci powie bardzo dużo a co do turystycznej cegły to są dobre motongi ale ja bym jej nie chciał nawet za friko wole moją kochaną lokomotywe ale to już kwestia gustu powodzenia

[grzybol]

Na dzien dobry, dzieki za rady, zwlaszcza te z nierównymi cyferkami przebiegu w liczniku. Bede zwracal na to baczniejsza uwage.
Kupno takiego motocykla, przy takich kwotach, jakie wołają, wchodzi w gre tylko i wylacznie po sprzedaniu MZ, wiec niejako nie wchodzi w gre wcale, bo MZ-tka musi w garazu zostac. Pytalem o to wszystko bardziej informacyjnie. Zainteresowalem sie tym blizej, kiedy sprzedala sie ta Beemka za 3 kafle, a ktorej pisalem w pierwszym poscie. I tylka w takim przedziale cenowym, jestem w stanie cos kupic. Wiec czekam na kolejna okazje.
Sprawdzalem na czym jest rozrzad i jest na lancuszku, wiec to moze gwarantowac dlugi przebieg miedzy wymianami.
mczmok, ten sprzet z linku, pokazany jest jedynie jako wzor, powiedzmy. Nim nie zainteresuje sie na pewno, dlatego, ze to jakis kombinowany motor, prze jakiegos handlarza. Sprzet na 100% jezdzil w policji i niemozliwe jest, aby mial przebieg niecalych 40 tys., tak jak piszesz zreszta. W przedniej owiewce zostaly dziury i wcisniete w nie czarne kolki, po lampach policyjnych, a z tylu z prawej strony, nawet antentka do radiostacji, pomijajac te policyjne kuferki i gmole.

Bylem obejrzec jednego takiego sprzeta i moge opisac wrazenia.
Teoretyczny przebieg 35 tys., w co tez nie chce sie wierzyc. Zarazj po ujrzaniu sprzeta, zwrocilem uwage na tarcze ham. Przednie nie wykazywaly onak duzego zuzycia, tylna byla jakby po 70-90 tys. km. Kwalifikowala sie wrecz do wymiany. Zapytalem czemu tak jest, a koles odpowiedzial, ze sprzet tez jezdzil w policji i ze pewnie jakas podmianka byla. Zwrocilem uwage na gumy podnozkow i stan manetek. Faktycznie nie wykazywaly, takiego przebiegu, ale tym sie chyba nie mozna sugerować. No to mowie, Panie, odpal to. Podpial aku od auta, bo moto stalo w nieocieplonym garazu, pomeczyl, pomeczyl i maszyna zagadala. Pierwsze co wpada do ucha, to taki jakby świst. Cholera wie, czy tak ma byc, czy nie. Jak dla mnie, to byl swist ktorejs z pomp. Moze wody, a moze paliwa. Typ powiedzial, ze taki ma dzwiek pradnica, ktora wytwarza cos kolo 600W. Ale kurna, to przeciez niemozliwe chyba, co?
Pozniej na stojacym motocyklu, probowalismy wrzucac biegi po kolei. Sam nie wiem, czy to dobry pomysl, bo w teori, kolo powinno sie toczyc. Ale.... Przynajmniej kazdy bieg powinien wejsc, a tu byla 1, byla 2-jka, byla 3-tka i pozniej dziwny luz. Luz, luz, luz, aż nagle wskoczyla 4-ka i się zakleszczyla. NIe szlo ani w gore, ani w dol. Typ mowil, ze to przez zimny olej w wskrzyni i takie tam. Ale nie chce mi sie w to wierzyc wszystko, na pewno jest tam cos rypniete. Wlasciciel mowil, ze motor jezdzil w Luksemburgu do obstawy dygnitarzy. I to by nawet bylo logiczne. Niski przebieg, zuzyta tarcza ham i te biegi.
Co myslicie ?

saska251, na forum boxerow probowalem sie odzywac, ale na razie bez rezultatu. Papróbuje jeszcze na forum BMW

Sama Cegiełka, to dla mnie takie brzydkie kaczątko, które do najpiekniejszych nie nalezy, ale za to, wiele potrafi. Spalanie to ponoc 5-6 litrow (6 przy wiekszych predk.)

Dzieki wszystkim. Pzdr.

[jedrek1000f]

grzybol jak by ten motocykl śmigał tylko i wyłącznie z dygniterzami to przebieg mógłby pasować ale te tarcze to już wychodzi na to że to niezły kit bo w mojej lokomotywie mam autentyczny przebieg na 100% czyli 104000,500 i tarcze przednie powoli mają narazie minimalne progi ale narazie nie są złe wyczuwalne jak z czuciem smyrniesz palcami po tarczach a tylna ma troche większy próg bo w dualach to tylne zaciski szybko sie zasyfiają tak już mają i jak go nie wyczyścisz to motocykl cały czas chamuje tylnym kołem podczas jazdy tego zabardzo nie odczujesz bo ma trzy cyfrowy moment obrotowy i pare kucyków ale tak czy siak jak olejesz i nie zadbasz to efekt jest taki jaki jest ale cegła nie ma duala więc wychodzi na to że albo to kicha albo ma przebieg około 100000 km więc taki bajer ten koleś niech zostawi dla joli może ona mu uwierzy

[ Dodano: 2010-01-24, 14:06 ]
a w dualu masz jeszcze możliwość wyregulowania ciśnienia pompą tak jak ja to zrobiłem i teraz mam spokój

[grzybol]

jedrek1000f, faktycznie masz racje. Poddalem temat dyskusji na forum BMW i te same odpowiedzi uslyszalem. Poza tym, na plastykowej zaslonce, pod bakiem, sa przetarcia na lakierze od nog. Nie wydaje mi sie, aby takie powstaly po przebiegu rzedu 34tys. km.
Niestety, my ludzie, jestesmy pazerni i unosimy sie pychą. W ten oto sposob, moja fascynacja BMW modelami K, przeniosla sie z 75-tki na 1100LT
Moto bardziej dopracowane technicznie, spala o jakis liter, czy poltora wiecej w porownaniu do K75, za to daje duuuuuzo wiecej. Waga tez duzo wieksza nie jest, bo tylko o 12 kg. Jednak same gabaryty juz tak. Ale jak szalec, to na calego

[motomaciey]

grzybol, w policyjnych maszynach alternator faktycznie może mieć 600W do zasilania radiostacji i dodatkowego oświetlenia. Ale żeby świszczał ? Wydaje mi się że tam alternator chodzi w oleju.

[grzybol]

Dzieki Wszystkim za odpowiedzi. Jeszcze was trochę pomęczę.
Mianowicie, ogladalismy te K75 z pierwszego linku i tam mamy zdjecie licznika, przedstawiające przebieg bodaj 36900km, jak żeście pisali, cyferki sa nie rowno poukladane, a wiec licznik krecony.
i tu macie zdjecie tego licznika:


Ok, a co powiecie na to:

Real ? Wyglada o wiele lepiej niez to z linku wyzej. Ale.. to jest ten niby przebieg tego BMW:

A ten nie wyglada na taki maly przebieg chyba. Czy to mozliwe, zeby moto tak mialo wytarte te plastyki kolo baku, po przebiegu 34 tys. km No i ta tarcza ham, zuzyta, którą zakwestionował @Jedruś. Przebieg wyglada na autentyk, ale chyba tylko na liczniku, wiec moze licznik przekladany ? W sumie, to tez tak moze byc.

Z tego co sie doszukałem w necie, to moto defiladowe, wygladaly mniej wiecej tak:

Więc chyba ten wyżej, za ubogo wygląda jak na defiladowego. Poza tym, dobrego moto z tak małym przebiegiem Policja chyba by nie sprzedała, co ?

pzdr.

[mczmok]

nierówne cyferki swiadczą z całą pewnością o cofaniu licznika-jednak jak ktoś ma wprawę (patrz: polski fachowiec) to da się cofnąć licznik tak żeby nie było poznać.
żadna firma nie sprzedaje sprzętu z takim przebiegiem !!! TYm bardziej państowa.
Wczoraj mój sąsiad właśnie opowiedział mi historyję jak o mało nie kupił samochodu z niemiec który niby miał duży przebieg 200 000 i też pochodził z policji.
po sprawdzeniu Vin i ostatniego przeglądu okazało się że autko w 2007 roku przechodziło przebieg przy 435 000.
Myślę że nie muszę więcej dodawać...
Polecam lekturę
http://motoryzacja.interi...ndlarza,1270103

[grzybol]

mczmok, czyli najkrótszy wniosek Twoim zdaniem, to olać ciepłym moczem i poszukać czegoś innego ? Tym bardziej, że typ za to BMW woła jak za zboże, a do tego dojdą koszta przeróbki na wersję cywilna + malowanie, myślę że tysiaczek pójdzie + przerejstrowanie, czyli kolejnych z 5 stow. Więc chyba jednak odpada na finiszu.

[intr]

Grzybol zapomnij, że jakikolwiek bezwypadkowy, sprowadzony z niemiec motocykl turystyczny z lat 80/90, ma mniej niż 100 tyś km. Najlepiej od razu zakładać ze ma 200 w przypadku takiej BMW. 5000 km to jest dla mnie absolutnie minimum na rok, nawet jezdząc po bułki do sklepu. Mnożymy przez liczbę lat i wychodzi przebieg.

[mczmok]

intr,
Zgadzam się a na turystyka to minimum 8000...
Moja deauville miała na liczniku 50 000 natomiast weryfikacja rozrządu to 2 x 50 000 i moto było sprowadzone wczesną wiosną 2009 czyli miało 10 sezonów...
Wniosek 10 000 na sezon x 10 lat to 100 000 czyli stan widoczny na liczniku x 2

[Milicyjny]

Grzybol czy nie zadajesz tego samego pytania na Forum BMW?
Jeśli jesteś zainteresowany tym po policyjnym to wydaje mi się ,że to Buma która stała u mojego kolegi na placu.Jesli jestes tym zainteresowany to zapytam go o uczciwy stan i przebieg,z tego co wiem osobiście sciągnął to z zachodu.

[jedrek1000f]

ja to bym dał sobie spokój z bawarią sam jeszcze niedawno zastanawiałem sie i to powarznie nad R1200GS Adventure ewentualnie nad R1150GS Adventure bo tylko ten model mi sie podoba ale po przemyśleniu wszystkich za i przeciw olałem to ciepłym moczem i wole tak przez większość psiaczoną DOBRĄ Japonie choć by dla tego że posiadam i widze że te sprzęty są warte swej kasy a bawarie jaka by ona nie była to jej poprostu już nie chce

[ Dodano: 2010-01-31, 12:41 ]
hmm...
http://www.youtube.com/wa...feature=related
bzzzzzzzzzz komenterza