Rajd SZLAKIEM ORLICH GNIAZD |
Autor |
Wiadomość |
William
Zlotowicz Mnich
Motocykl: BMW F650
Pomógł: 2 razy Wiek: 36 Dołączył: 30 Maj 2006 Posty: 1285 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-07-10, 17:14
|
|
|
Cytat: | Cholera prognozy pogody nie zachęcają | Marudzicie ciapy zamulone. Ja jestem teraz w Sosnowcu. Ciepło, sucho i świeci słońce. A miało padać. |
_________________ http://mnich777.blogspot.com/ |
|
|
|
|
hektor
Tiger Junior
Motocykl: ETZ250 SHLM17 DL1000
Pomógł: 17 razy Wiek: 31 Dołączył: 25 Sty 2011 Posty: 1572 Skąd: Miechów ok. Krakowa
|
Wysłany: 2014-07-10, 19:14
|
|
|
No u mnie tez miało lać a słonko caly dzionek przygrzewa |
_________________ "Z naszych danych wynika, że zdobyć serce kobiety jest stosunkowo prosto. Zaczynamy od nacięcia wzdłuż linii mostka..."
"Co tu dużo gadać mądrze, kiedy sperma kipi w jądrze"
https://picasaweb.google.com/hecktor2 |
|
|
|
|
jannex
Motocykl: mz ts 250/1
Pomógł: 22 razy Wiek: 39 Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1121
|
Wysłany: 2014-07-10, 20:49
|
|
|
William napisał/a: | Cytat: | Cholera prognozy pogody nie zachęcają | Marudzicie ciapy zamulone. Ja jestem teraz w Sosnowcu. Ciepło, sucho i świeci słońce. A miało padać. |
W Sosnowcu? A masz paszport? |
|
|
|
|
Reich
Jawer's back
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 24 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 1682 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2014-07-10, 21:03
|
|
|
Ja pojawię się już jutro lub w sobotę w zależności od tego o której skończę pracę. A tfu tfu pogoda się cały czas poprawia |
_________________ Wino, konserwy, muzyka bez przerwy
Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.
Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda. |
|
|
|
|
bery125
Motocykl: Dowtown 300, WR 250
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Gru 2008 Posty: 265 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2014-07-10, 23:33
|
|
|
Miałem nadzieję do was gdzieś po trasie dołączyć, ale wczorajsze deszcze sprawiły że znów ta trawa do koszenia
Zjawię się wieczorem u gospodarza - hektora to choć chwilę pogwarzymy |
|
|
|
|
jaroquest
Motocykl: ETZ 251 i 250/300
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 25 Mar 2010 Posty: 514 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: 2014-07-11, 08:59
|
|
|
1. Wiliam
2. Hektor i hektorowa
3,4. to-mecz-q + anula (na 95%)
5.Elektryk111 jeśli nie będzie lało jak z cebra
6. Rychu
7. mczmok - ale będę dopiero w sobotę rano...
8. Jaroquest |
|
|
|
|
rastuch
Młody tata
Motocykl: Es 250/1; Tophy+kosz
Pomógł: 58 razy Wiek: 39 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 2669 Skąd: Poznań/Koło
|
|
|
|
|
Allu
only 250
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 80 razy Wiek: 33 Dołączył: 08 Paź 2005 Posty: 2834 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2014-07-11, 16:28
|
|
|
Ja niestety odpuszczam temat, właśnie skończyłem pracę i pogoda nie zachęca. Dobrej zabawy |
_________________ *1922-1982* 60 Jahre Motorrader Aus Zschopau*
|
|
|
|
|
elektryk111
agroturysta
Motocykl: etz251
Pomógł: 9 razy Wiek: 48 Dołączył: 04 Mar 2014 Posty: 475 Skąd: żarnowiec n/pilicą
|
|
|
|
|
dugi
dugi
Motocykl: MZ ES 250/1
Dołączył: 26 Cze 2010 Posty: 70 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2014-07-11, 21:35
|
|
|
Koledzy ja odpuszczam te wojaże, obowiązki zawodowe nie dały się przełożyć!!!
Miłego week! |
|
|
|
|
mczmok
Na 2 kołach od 1984
Motocykl: etz 250
Pomógł: 15 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1914 Skąd: śląskie-Radzionków
|
Wysłany: 2014-07-13, 21:57
|
|
|
Do domu dotarlem po 19 i przez dwa dni zrobilem niezbyt duzo bo 400 km.
Jak zwykle towarzystwo super, Wiliam sprawdzil sie wysmienicie jako przewodnik-szczegolnie po trasach optymalnych
Po drodze bylo kilka przygod i awarii ale musle ze w relacji opisza to dokladniej.
Moim zdaniem na rajd tym szlakiem potrzeba ze trzy dni-w dwoch ciezko bylo sie zmiescic. |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez mczmok 2014-07-13, 21:58, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
grzybol
szlachcic
Motocykl: fajuśki :)
Pomógł: 25 razy Wiek: 36 Dołączył: 08 Paź 2006 Posty: 1511 Skąd: piotrkow trybunalski
|
Wysłany: 2014-07-13, 21:57
|
|
|
Jako, że przerwa w meczu, to myk myk napiszę.
Doleciałem do domu koło 20:40. W kuferku zostały się piwka, zatem nie czekały długo
Wyprawa zacna, widoki i wrażenia ekstra, ekipa super- czy można chcieć czegoś więcej ? Wspomnienia na długie lata !
Dziękuję przede wszystkim Hektorowi za gościnę, za jego pośrednictwem jego mamie, bratu, dziewczynie i wszystkim, którzy ogarniali nam piątkową imprezę, prowiant i spanie !
Dziękuję naszym przewodnikom za oprowadzanie i ogarnianie nieogarniętego- czyli nas
Na końcu dziękuję Tomkowi, że ze mną wytrzymał tyle km i w ogóle wszystkim którzy wzięli udział w wypadzie.
Żeby nie było tak och, ach i ech, to opieprz wam się należy za brak umiejętności jazdy w grupie !
Co złego to nie ja !
grzybol
P.S. Mięczakom, których przestraszyła mrzawka, dorzucę tylko, że są miekkie siurki |
_________________ Oj życie, życie. Żebyś Ty miało morde, to bym skopał Ci dupe ! |
|
|
|
|
dugi
dugi
Motocykl: MZ ES 250/1
Dołączył: 26 Cze 2010 Posty: 70 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2014-07-13, 22:20
|
|
|
..widziałem Was!!
Jechałem autkiem przez Ogrodzieniec koło południa i przemknęło kilka MZtek.
Miło, że impreza się udała. |
|
|
|
|
Reich
Jawer's back
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 24 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 1682 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2014-07-13, 22:20
|
|
|
To i ja się melduje, piwko jest więc można się relaksować jeszcze. U mnie przybyło trochę ponad 600km, z czego dojazd do hektora to 225km plus 115km powrotu z Olsztyna. Wychodzi więc zatem iż zrobiliśmy 250km jazdy między zamkami/ruinami.
Towarzystwo zacne, konie można kraść więc wyjazd musiał być udany. Trasy "optymalne" więc ciekawe i zróżnicowane ale nigdy nudne . Pogoda wyśmienita do jazdy i pokonywania tryliona schodów
To teraz podziękowania:
Pierwszy oberwie Hektor, za mistrzowskie przygotowanie noclegu i przekąski w piątek oraz nocleg
Williamowy który pewnie jeszcze jest w trasie, za świetną nawigację nas
Ani, za to że wolała jechać ze mną a nie Grzybolem
Całej reszcie za to że byli i bawili się równie dobrze jak ja |
_________________ Wino, konserwy, muzyka bez przerwy
Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.
Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda. |
|
|
|
|
hektor
Tiger Junior
Motocykl: ETZ250 SHLM17 DL1000
Pomógł: 17 razy Wiek: 31 Dołączył: 25 Sty 2011 Posty: 1572 Skąd: Miechów ok. Krakowa
|
Wysłany: 2014-07-13, 23:00
|
|
|
No ja dopiero teraz dojechałem, bo jeszcze załapałem się na grilla u kolegi. Swoją drogą całe wsie już huczą jaka to impreza była u mnie, bo ludzie tyle moturów na raz w życiu na oczy nie widzieli
Dziękuję wszystkim za przybycie mimo "nieciekawej pogody" Takie wypady w gronie najbliżych przyjaciół to ja mogę mieć codziennie!
PS. Niech Argentyna wygra!!!
,
P.P.S Chyba pobiłem rekord w spalaniu! Lecz niestety w drugą stronę Jutro przeliczę co i jak, jednak boję się siódemki z przodu |
_________________ "Z naszych danych wynika, że zdobyć serce kobiety jest stosunkowo prosto. Zaczynamy od nacięcia wzdłuż linii mostka..."
"Co tu dużo gadać mądrze, kiedy sperma kipi w jądrze"
https://picasaweb.google.com/hecktor2 |
|
|
|
|
to-mecz-q
Motocykl: MZ ETZ 251 1989r
Pomógł: 6 razy Dołączył: 19 Lut 2008 Posty: 475 Skąd: Łolesno
|
Wysłany: 2014-07-13, 23:42
|
|
|
grzybol, Reich, Wielkie dzięki. Mam nadzieje że będę mógł się odwdzięczyć:)
Ale muszę przyznać, że jazda jako pasażer jest dużo bardziej męczące.
grzybol napisał/a: | Na końcu dziękuję Tomkowi, że ze mną wytrzymał tyle km |
Być Twoją blacharą to czysta przyjemność.
Teraz się powtórzę... Hektor dzięki za ognicho i całą jego oprawę:) No i za profesjonalną pomoc drogową... ale to jeszcze będziemy "gadać"
William... wiadomo za optymalne trasy:)
No i wszystkim....bo bez Was by mi się de udało dotrzeć tak daleko a skończył bym zaraz na starcie
Niestety dla mnie ten wypad jeszcze sie nie skończył.... ciągle trwa.
Dzięki dla całej ekipy bo była świetna
No i te chody... polecam wszystkim |
_________________ "Nieważne gdzie, nieważne jak... ważne z kim."
Samemu jedzie się szybciej, ale we dwoje dociera dalej |
|
|
|
|
bery125
Motocykl: Dowtown 300, WR 250
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Gru 2008 Posty: 265 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2014-07-14, 00:19
|
|
|
Dziękuje wszystkim za miłe turystykowanie.
Choć udało mi się załapać tylko na kawałek niedzieli, to i tak było warto.
Dograna ekipa, kilka przygód, piękne widoki. W sumie bardzo udana niedziela.
Oby tak jak najczęściej. |
|
|
|
|
rastuch
Młody tata
Motocykl: Es 250/1; Tophy+kosz
Pomógł: 58 razy Wiek: 39 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 2669 Skąd: Poznań/Koło
|
|
|
|
|
hektor
Tiger Junior
Motocykl: ETZ250 SHLM17 DL1000
Pomógł: 17 razy Wiek: 31 Dołączył: 25 Sty 2011 Posty: 1572 Skąd: Miechów ok. Krakowa
|
Wysłany: 2014-07-14, 16:33
|
|
|
rastuch napisał/a: | Panowie jakoś nie chce mi sie wierzyć żeście aparatu ze sobą nie mieli |
Właśnie! Wiliam pochwal się jakością zuma w swoim aparacie |
_________________ "Z naszych danych wynika, że zdobyć serce kobiety jest stosunkowo prosto. Zaczynamy od nacięcia wzdłuż linii mostka..."
"Co tu dużo gadać mądrze, kiedy sperma kipi w jądrze"
https://picasaweb.google.com/hecktor2 |
|
|
|
|
to-mecz-q
Motocykl: MZ ETZ 251 1989r
Pomógł: 6 razy Dołączył: 19 Lut 2008 Posty: 475 Skąd: Łolesno
|
Wysłany: 2014-07-14, 19:01
|
|
|
rastuch napisał/a: | Panowie jakoś nie chce mi sie wierzyć żeście aparatu ze sobą nie mieli |
Mój chyba u Hektora został....
Więc w tej sprawie proszę do niego się kierować |
_________________ "Nieważne gdzie, nieważne jak... ważne z kim."
Samemu jedzie się szybciej, ale we dwoje dociera dalej |
|
|
|
|
|