Że niby będzie brać ostro olej po wymianie UPG |
Autor |
Wiadomość |
codipar1988
codipar1988
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 4 razy Wiek: 35 Dołączył: 14 Lut 2009 Posty: 301 Skąd: chełm
|
Wysłany: 2016-09-21, 20:00 Że niby będzie brać ostro olej po wymianie UPG
|
|
|
Mam mały dylemat z Lanosem 1.6
Padła mi uszczelka pod głowicą na kanale wodnym- standardowe miejsce dla tego modelu.
Auto ma przebieg 260 tys. km z tego 120 na LPG.
Głowica poszła do roboty z racji nadmiernych luzów zaworowych.
Wymiana prowadnic, frezowanie gniazd zaworowych i szlifowanie zaworów, planowanie płaszczyzny.
Cylindrów ani pierścienie nie dotykałem z racji braku rys, progów i w ogóle była widoczna jodełka.
Wymieniłem wszystkie uszczelki i uszczelniacze na silniku.
Na forum daewoo ludzie straszą że po remoncie samej głowicy auta zaczynają ostro brać olej- spożycie 1 do 2 litry na 1000km.
Spotkaliście się z czymś takim?
Pytam bo auto już złożone, przejechane 2000km i nie wiem co dalej, oleju ubyło 100ml, wcześniej brał 1 do 1,5 litra na 10 tys. km
Moje wahania polegają na tym że muszę wyłożyć słuszną sumę na OC, przegląd i wtryskiwacze LPG albo opchnąć auto dalej.
Przed wymianą kompresja równa na wszystkich czterech garach po około 13,5 bara na ciepło, po wymianie tak samo. |
_________________ http://www.polskajazda.pl...Z/ETZ-250/79077
http://www.polskajazda.pl...oo/Lanos/111124
|
|
|
|
|
Reich
Jawer's back
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 24 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 1682 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2016-09-21, 20:08
|
|
|
codipar1988, ja mam doświadczenie z Matizem. Tam stalową regułą jest to, że jak się robi głowicę to trzeba też wymienić pierścienie. Nie wiem czemu, ale tak jest i trzeba się tego trzymać, inaczej znowu trzeba zrzucać głowicę aby to zrobić. |
_________________ Wino, konserwy, muzyka bez przerwy
Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.
Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda. |
|
|
|
|
jannex
Motocykl: mz ts 250/1
Pomógł: 22 razy Wiek: 39 Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1121
|
Wysłany: 2016-09-21, 20:56
|
|
|
Prawda, trzeba zmienić pierścienie. Podczas takiej awarii układ chłodzenia traci sprawność i na 100% dochodzi do przegrzania silnika. Na skutek tego pierścienie tracą spręrzystkość i puszczają olej. Przerabiałem to w 1,6 SZR - silnik praktycznie pracował na mieszance |
|
|
|
|
codipar1988
codipar1988
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 4 razy Wiek: 35 Dołączył: 14 Lut 2009 Posty: 301 Skąd: chełm
|
|
|
|
|
Matfiej
Prawdziwy Żółtodziób
Motocykl: Miał być i jest!
Pomógł: 16 razy Wiek: 27 Dołączył: 05 Wrz 2011 Posty: 451 Skąd: Podlaskie
|
Wysłany: 2016-09-21, 21:26
|
|
|
codipar1988, pewnie oleju silnikowego z benzyną . |
_________________ Za długa sygnaturka? Osz Wy ! |
|
|
|
|
halcik
Motocykl: ES 250/2 i TS 250/1
Pomógł: 21 razy Wiek: 39 Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 597 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2016-09-21, 22:23
|
|
|
Znajomy jeździł vectrą i żadnych robót poza regeneracją nie robił. Cylindry miały lekki próg i po regeneracji samochód normalnie wrócił na drogi. Może wcześniej samochód brał Ci olej przez nieszczelne gumki i luzy na zaworach, teraz ten problem mam wyeliminowany. Resztę oleju może ci uciekać przez nieszczelność lub przez przegrzane pierścienie olejowe - kopci ci trochę na zimnym silniku? W ogóle jeśli tera ma ci wyjść 0,5 litra co 10 tyś, to nie jest to jakimś dużym wynikiem |
_________________ Moje zabawki
MZ ES 250/2 68, MZ TS 250/1 76
OSA M50 59, OSA M52 65
WSK KOS 85 |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7513 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2016-09-21, 23:43
|
|
|
codipar1988 napisał/a: | Pytam bo auto już złożone, przejechane 2000km i nie wiem co dalej, oleju ubyło 100ml |
Jak to zmierzyłeś?
1-1,5L/10tys. km to żadne spalanie. Mój golf brał od wymiany do wymiany 1,5L/15tys. km. Passat z takim samym silnikiem bierze już 4-4,5L/15tys. A i tak to jest w normie dla tego silnika (do 0,5L/1000km książka podaje). Podejrzewam, że dla Lanosa takie spalanie oleju nie jest niczym niepokojącym, upewnij się w jakiejś książce dla tego modelu. Lanosy mają oplowskie silniki i to w technologii jeszcze z lat 80tych - czyli są bardzo dobrze dopracowane. Nie przypuszczam, żeby po 260tys. km się zużyły pierścienie.
jannex napisał/a: | Podczas takiej awarii układ chłodzenia traci sprawność i na 100% dochodzi do przegrzania silnika. |
Wcale nie jest to 100% pewne. Wręcz przeciwnie - jest małe prawdopodobieństwo wystąpienia takiej sytuacji. Musiałoby pompować powietrze do układu chłodzenia i to bardzo dużo, żeby temperatura drastycznie się podniosła. Przypominam, że pierścienie są w dużej mierze chłodzone olejem. Kiedyś w sienie padł mi termostat, temperatura cały czas trzymała się prawie w pionie, a jednak silnika nie zagotowałem. Pracowałem wtedy w pizzerii i skończyłem jeszcze pracę (od 12 do północy chyba robiłem). Po wymianie termostatu nie musiałem nawet wymieniać uszczelki mimo, że płyn parę razy był na pograniczu gotowania się (już zaczynało wyrzucać go delikatnie przez korek). Auto dalej jeździło i tak jak wcześniej nie brało oleju praktycznie w ogóle. |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
jannex
Motocykl: mz ts 250/1
Pomógł: 22 razy Wiek: 39 Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1121
|
Wysłany: 2016-09-22, 10:51
|
|
|
Wg mnie przy awarii uszczelki temp silnika jest znacząco wyższa niż 120 stopni. Mój silnik także miał mały nalot, 130 tysięcy ( auto od rodziny) i przed upg nie brało oleju, głowica była sprawdzana i wymagała tylko mycia i wyrównania. Po złożeniu pojawił się za to wilczy apetyt na olej |
|
|
|
|
halcik
Motocykl: ES 250/2 i TS 250/1
Pomógł: 21 razy Wiek: 39 Dołączył: 12 Mar 2010 Posty: 597 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2016-09-22, 11:41
|
|
|
Jeśli po przejechaniu 2000 km i bierze 100ml to znaczy że nic innego nie padło i się nie przegrzało. Nie szukajmy problemu na siłę |
_________________ Moje zabawki
MZ ES 250/2 68, MZ TS 250/1 76
OSA M50 59, OSA M52 65
WSK KOS 85 |
|
|
|
|
codipar1988
codipar1988
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 4 razy Wiek: 35 Dołączył: 14 Lut 2009 Posty: 301 Skąd: chełm
|
|
|
|
|
romanETZ
Motocykl: ETZ150e,250, TS250/1
Pomógł: 10 razy Wiek: 57 Dołączył: 24 Cze 2016 Posty: 409 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2016-09-22, 12:33
|
|
|
Zapłać ubezpieczenie i jeździj. W lanosach są silniki GM starej generacji - nie wyżyłowane, przebiegi powyżej 350tyś. - sprzedasz go za grosze i co kupisz ? Wiesz co masz - więc zmieniaj olej, lej paliwo i nabijaj kilometry. Co do oleju - normy dla nowych silników to 0,5l na 1000km. Nie ma się czym przejmować. |
_________________ Marzenia się spełniają, dzięki Forum - MZety jeżdżą i "wyglądają" (coraz lepiej). |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7513 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2016-09-22, 23:19
|
|
|
jannex napisał/a: | Wg mnie przy awarii uszczelki temp silnika jest znacząco wyższa niż 120 stopni. |
Bo zależy z czego wynika awaria uszczelki. Inaczej - awaria uszczelki niekoniecznie powoduje zagotowanie płynu (może wynikać po prostu z długotrwałego wypalania się jej lub zwyczajnie rozsypie się ze starości). Natomiast zagotowanie chłodziwa (np z powodu zaciętego termostatu) w większości przypadków powoduje wzrost ciśnienia i zniszczenie uszczelki lub wręcz wygięcie głowicy. Czyli - przegrzanie silnika jest zazwyczaj przyczyną awarii uszczelki, ale rzadko jej skutkiem. |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
Dodek
...
Motocykl: mz cbr
Pomógł: 88 razy Wiek: 28 Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 2201 Skąd: Mielec
|
Wysłany: 2016-09-24, 03:10
|
|
|
Pamietam jak szwagier który ma nauke jazdy raz wspominał o remontach- w corsach i lanosach - tak mniej wiecej po 250 -300tys km zawsze robiło sie głowice i pierscienie. i mozna było nakrecić nastepne 150kkm, jak wspominał tłoki były ok - ale pierscienie normalnie sie wycierały i zmieniało sie jako cześć ekspoatacyjną.
Co do przypadku kolegi - przy takim zużyciu oleju nie ma nawet co sie brać za rozbieranie dolu, bo olej znikał poprednio przed kiepską głowice.
Gdyby silnik brał 4 czy 5l od wyniany do wymiany jak pisze kosior- to na pewno nie jest to normalne książkowe zuzycie ale stary zajechany szrot |
_________________ Etz 250 -> Sc33 ->Dl650-> F4i +RN09->f4i->CBF liter |
|
|
|
|
|