|
Przesunięty przez: kosior30 2019-02-05, 10:01 |
Elefantentreffen 2018 na MZ Jaskółka 66r |
Autor |
Wiadomość |
artur3373
Motocykl: es 250/1
Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 111 Skąd: Stęszew/k Poznania
|
Wysłany: 2018-02-15, 09:44 Elefantentreffen 2018 na MZ Jaskółka 66r
|
|
|
Poniedziałek 3.00, to nasz 6-ty Elefant i już nasza stała godzina i dzień wyjazdu na wszystkie Elefanty. Co roku pogoda jest inna, w 2017 było w porywach -18 i ani kropli deszczu, w tym na plusie oraz padało i ostro wiało. Prawie przez całą drogę musiałem chować się za Dniepra, który dysponuje 75-konnym silnikiem BMW 1000cm3, mimo to również Bokser na Dnieprze musiał niekiedy redukować. Mieliśmy dosyć dobre tępo 70-80km/h. Wszystko szło dosyć dobrze do momentu, kiedy rozleciał się tłumik w Dnieprze (jazda kilkanaście godzin za tym chałaśnikiem dobrze dała mi się we znaki, przez niego nie słyszałem mojej Jaskółki co jest dosyć ważne w wychwytywaniu ewentualnych usterek. Jakieś 200 km przed nowym miejscem, do którego przeniósł się nasz ks. Marek (Rokycany) pana w Dnieprze, jak zawsze mamy szczęście, bo usterka wystąpiła przy zakładzie wulkanizacyjnym. Koło demontujemy, zanosimy do czeskiego fachowca, który stwierdza, że wyrwał się wentyl, mamy nową gumę więc nie powinno być problemu. Ja jednak postanowiłem obejrzeć dokładnie starą dętkę i zauważyłem przetarcie na boku, pokazuję to wulkanizatorowi, który niby dokładnie sprawdza oponę i stwierdza, że jest OK. Po przejechaniu 80 km znowu pana, wiemy już na pewno, że opona jest do d..y, nie chce nam się zdejmować gumy na drodze i postanawiamy dopompowywać i tak dojechać do naszej nowej bazy. Po kilku postojach docieramy do Rokycan, tam demontujemy koło, naprawiamy tłumik przy pomocy solidnej puszki po oleju), kompu, kolacja, małe co nieco na rozgrzewkę i na rano mamy umówionego już przez ks. Marka wulkanizatora. Niestety wulkanizator z Rokycan stwierdził, że nie potrafi naprawić takiego koła, mieliśmy nowe dętki kupione przez ks. Marka, mamy do dyspozycji jego samochód i udajemy się do Kralovic gdzie w 2013 roku naprawialiśmy już koło od Dniepra, tam dowiadujemy się, że wulkanizator będzie po południu, udajemy się do serwisu Kija i tam również nie ma wulkanizatora za to właścicielem jest motocyklista, który udostępnia nam maszynę i sami dokonujemy naprawy oraz zakładamy inną oponę. Przykręcamy koło i w drogę, na Elefancie jesteśmy wcześniej niż zwykle, czekają za nami Elefantowi znajomi, którzy trzymają nam miejsce koło siebie, rozbijamy się i wiadomo co działo się dalej. Pogodowo to śnieg i błoto, w nocy na minusie w dzień na plusie. Do piątku zwiedzamy, integrujemy się, jedyny problem to zwarcie w stacyjce i rozładowany akumulator (jeden dzień padało). Piątek po południu pakowanko i uderzamy na Rokycany, na nasze miejsce już czekają chętni, dostają to co nam zostało, słomę, wodę, zupę i kilka porad, bo przyjechali pierwszy raz. Na powrocie mamy wiatr w plecy, jak się domyślacie Mz-a idzie jak szalona. U ks. Marka zostajemy do Niedzieli, zwiedzamy nowe miasto (głównie bary) i rano ruszamy do domu, cały czas trzymamy 75/85km/h i nagle łapie mi tłok, koło stop, chwytam sprzęgło, schładzam trochę garnek i jadę dalej. Czuję, że coś się dzieje, zjeżdżamy z autostrady, diagnoza – rozleciały się łożyska w tylnym kole, Jaskółka miała ciężko i przez to chwyciła na tłoku, łańcuch się wyciągnął, naciągam łańcuch, łożyska nie miałem i tak docieramy do domu amen.
p.s.
sprawiłem sobie nowy dwuczęściowy kombinezon (sztormiak) i dołożyłem motokoc, rewelacja,
Zdjęcia z wyprawy:
https://www.fotosik.pl/u/gogo1972/album/2490942
Znalazłem w sieci swoje zdjęcie jak wracam z elefancika:
http://www.moto-ontheroad...entreffen-2018/
Filmik oddający klimat tegorocznego zlotu:
https://www.youtube.com/watch?v=9s_-KbYGJaU |
_________________ ES 250/1 1966r
Kawasaki VN-15 92r
Gaz 69A 1954r
Gaz 69 1964r
LML 125 2013r
Komar 1972r |
Ostatnio zmieniony przez artur3373 2018-02-16, 08:40, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
tomek@1966
Motocykl: MZ es 250/1
Pomógł: 4 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Kwi 2008 Posty: 870 Skąd: Szczejkowice
|
|
|
|
|
Adax
DODAJ GAZU NA WIRAZU
Motocykl: etz 250 1988r.
Pomógł: 22 razy Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 1251 Skąd: Międzychód
|
Wysłany: 2018-02-15, 15:11
|
|
|
Jak zwykle ekstra, a bez przygód to nie wyprawa. Swoją drogą ten Dniepr to niezły zestaw wyprawowy. |
_________________ Najlepsza na świecie jest jazda na ETZ-cie!
=================================================
MZ ES 250/1-1966r / MZ ES 125 / MZ ETZ 250-1988r(obecnie w wersji 300, boost port, 5 canal by INTR) MZ ETZ 250 Gespann "ZŁOMEK" -1986r / MuZ Skorpion TRAVELLER - 1996r / MZ 1000S - 2004r |
|
|
|
|
grzybol
szlachcic
Motocykl: fajuśki :)
Pomógł: 25 razy Wiek: 36 Dołączył: 08 Paź 2006 Posty: 1511 Skąd: piotrkow trybunalski
|
Wysłany: 2018-02-15, 21:37
|
|
|
Meeegaa ! |
_________________ Oj życie, życie. Żebyś Ty miało morde, to bym skopał Ci dupe ! |
|
|
|
|
ETZ_PRORIDER
mod_team MZ ETZ 250 GKS TEAM
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy Wiek: 33 Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 5274 Skąd: Kościerzyna
|
Wysłany: 2018-02-15, 23:26
|
|
|
Super wyprawa! Ile kilometrów zaliczone? |
_________________ Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji. |
|
|
|
|
artur3373
Motocykl: es 250/1
Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 111 Skąd: Stęszew/k Poznania
|
Wysłany: 2018-02-15, 23:27
|
|
|
chłopaków z automobilklubu śląskiego poznaliśmy na naszym pierwszym albo drugim elefancie, zawsze się odwiedzaliśmy a teraz rozbiliśmy się razem i było zajebiście. Dniepr poza silnikem od BMW ma również całe zawieszenie od beemki, ruskowe rozleciało się po pierwszej jeździe. Na zlot mamy około 700-800km, zalezy jaką drogą jedziemy, średnio można przyjąć ok 1500km |
_________________ ES 250/1 1966r
Kawasaki VN-15 92r
Gaz 69A 1954r
Gaz 69 1964r
LML 125 2013r
Komar 1972r |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7507 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2018-02-16, 11:02
|
|
|
Gratulacje i czekam na relację z 2019 |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
Daszi
DDR fan
Motocykl: MZ ETZ250, SimsonS51
Wiek: 39 Dołączył: 17 Mar 2013 Posty: 136 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: 2018-02-16, 15:21
|
|
|
Zimowy zlot. Ciekawa sprawa. Dniepr chyba lepiej sprawował się na śliskich nawierzchniach niż Jaskółka? Ma napęd na kosz? Gratuluję i pozdrawiam. |
_________________ Nic na siłę. Większym młotkiem |
|
|
|
|
intr
Motocykl: Etz 175, MZ 500 Tour
Pomógł: 53 razy Wiek: 40 Dołączył: 01 Lut 2006 Posty: 2022 Skąd: Międzychód
|
|
|
|
|
artur3373
Motocykl: es 250/1
Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 111 Skąd: Stęszew/k Poznania
|
Wysłany: 2018-02-16, 18:02
|
|
|
dniepr w wersji oryginalnej miał napęd na kosz i był faktycznie nie do zatrzymania, jednak po wymianie silnika ruskie napędy zostały zmielone, w tej chwili w terenie jaskółka jest sprawniejsza (mała masa), dnepr ma swoją masę i trzeba go wspomagać popychaniem ręcznym szczególnie w błocie i na śniegu |
_________________ ES 250/1 1966r
Kawasaki VN-15 92r
Gaz 69A 1954r
Gaz 69 1964r
LML 125 2013r
Komar 1972r |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7507 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2018-02-16, 20:50
|
|
|
No mi się też strasznie to foto spodobało. artur3373, przesłałeś do kalendarza nie to zdjęcie |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
artur3373
Motocykl: es 250/1
Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 111 Skąd: Stęszew/k Poznania
|
Wysłany: 2018-02-17, 00:04
|
|
|
Mogę jeszcze jedno dodać |
_________________ ES 250/1 1966r
Kawasaki VN-15 92r
Gaz 69A 1954r
Gaz 69 1964r
LML 125 2013r
Komar 1972r |
|
|
|
|
Daszi
DDR fan
Motocykl: MZ ETZ250, SimsonS51
Wiek: 39 Dołączył: 17 Mar 2013 Posty: 136 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: 2018-02-17, 14:16
|
|
|
Moi koledzy są pasjonatami ruskich sprzętów. Widzę, że Ty tak samo. Fajnie byłoby się spotkać może jakoś na wiosnę. Tym bardziej, że nie mieszkamy aż tak daleko od siebie. Co do wyrwanych wentyli - tak na przyszłość, nie zakładaj nakrętki na wentyl, która dolega do felgi. |
_________________ Nic na siłę. Większym młotkiem |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
|
|
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
|
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 16 |
|
|
|