Ocena stanu cylindra i walu po demontażu |
Autor |
Wiadomość |
pelkakox
Motocykl: ETZ 250, S51
Wiek: 30 Dołączył: 22 Sty 2017 Posty: 16 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2019-02-10, 15:38 Ocena stanu cylindra i walu po demontażu
|
|
|
Witam,
Kupiłem nowy tłumik do mzety, ale okazało się, że mam zerwany praktycznie całkowicie gwint na wydechu więc zdjąłem cylinder pierwszy raz od kiedy ją mam i mam pare pytań. Co o tym sądzicie ? Warto naprawiać ten cylinder ? |
|
|
|
|
Seba_830
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 59 razy Wiek: 26 Dołączył: 30 Lis 2011 Posty: 1604 Skąd: Stanisławów
|
Wysłany: 2019-02-10, 16:33
|
|
|
Jeśli chodzi o cylinder to wszystko zależy od tego jaki ma wymiar oraz porównania kosztów zakupu używki i naprawy gwintu i co bardziej się opłaca. Jeśli chodzi o tą wystającą tuleję, to ma tak być, jest to pierścień ogniowy, uszkodzenie widoczne na zdjęciu może w przyszłości być powodem nieszczelności, aczkolwiek przy rozwiercie na 300 cm, z pierścienia nic nie zostaje i jest szczelnie. Przebarwienia na tłoku są od dawania w palnik, a konkretnie wysokiej temperatury denka, która powoduje palenie się oleju znajdującego się do spodu, natomiast te na korbowodzie powstają w procesie produkcji tego elementu. Wał powinien być na środku, ktoś nie zwrócił uwagi na to podczas remontu, przesunięcie spowodowane jest pewnie, nieodpowiednią grubością odrzutnika oleju. |
|
|
|
|
pelkakox
Motocykl: ETZ 250, S51
Wiek: 30 Dołączył: 22 Sty 2017 Posty: 16 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2019-02-10, 17:28
|
|
|
Cylinder ma wymiar równy 70 mm, czyli II szlif. Nie wiem sam czy robić ten cylinder (szlif plus nowy tłok plus naprawa gwintu u tokarza), czy po prostu poszukać dobrej używki jak sądzicie ?
Odnośnie oleju w komorze korbowej, to wiadomo przeciwwagi mogę wyczyścić obracając wałem, ale reszta oleju która tam się znajduje wypali się samoczynnie ? Oczywiście wcześniej wyminie simmering na nowy. |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7513 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2019-02-11, 16:51
|
|
|
Olej się wypali. Wymień simering na fluorokauczukowy.
Cylinder ja bym reanimował. Zawsze możesz roztoczyć gwint na większy wymiar i dorobić nakrętkę kolanka z większym gwintem, materiału w cylindrze powinno wystarczyć. Pytanie czy masz zamiar robić konkretny remont, czy chcesz dalej jeździć na tym zestawie? Bo ten cylinder powinien mimo wszystko jeszcze pośmigać, więc ja bym na tę chwilę naprawił gwint wydechu, złożył resztę tak jak jest wymieniając jedynie simering i jeździł dalej. Potem przeszedł na następny szlif (lub o 2 jeśli będzie trzeba) i się pierścieniem ogniowym nie przejmował. Za uszczelnienie i tak odpowiada podkładka aluminiowa. |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
pelkakox
Motocykl: ETZ 250, S51
Wiek: 30 Dołączył: 22 Sty 2017 Posty: 16 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2019-02-11, 17:15
|
|
|
Cylinder został wysłany do forumowego kolegi na naprawę gwintu i prawdopodobnie trafi do przerobienia na 300 ccm.
Druga sprawa to jak wał nigdzie nie ociera a nie jest na środku to mogę tak jeździć ? Można go delikatnie puknąć w odpowiednią stronę ? |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7513 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2019-02-11, 20:33
|
|
|
Nic nie pukać. Generalnie nie powinno tak być, ale większych problemów z tego tytułu mieć nie powinieneś. Jeśli zrobisz rozwiert na 300, to i tak czeka Cię remont generalny dołu silnika, czyli problem nierówno wsadzonego wału rozwiążesz. |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
funny
Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 49 Dołączył: 14 Gru 2018 Posty: 112 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2019-02-13, 16:15
|
|
|
Nie wiem z tym cylindrem to się opłaca finansowo bo ja robię na 300 a miałem od 251 i musiałem kupić drugi. Na alle. i olx jest człowiek z Garwolina sprzedał mi cylinder oryginał w idealnym stanie za 150zł co prawda na 4 szlif ale i tak robię na 300 to bez znaczenia. |
|
|
|
|
|