Przesunięty przez: motomaciey 2013-12-15, 20:20 |
Odpalanie bez akumulatora - ES 250/1 |
Autor |
Wiadomość |
grzegorz 77
grzegorz 77
Motocykl: MZ ES 250/1
Wiek: 46 Dołączył: 11 Lip 2006 Posty: 46 Skąd: Szkaradowo
|
Wysłany: 2006-08-06, 21:32
|
|
|
Kotek34 masz rację ja jak musze pchać motor to normalnie włanczam zapłon na środek i heya moto musi rechnąć |
_________________ 666 |
|
|
|
|
Nostradamus
Motocykl: kilka ich jest
Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 03 Maj 2006 Posty: 262 Skąd: Zaleszany
|
|
|
|
|
grzegorz 77
grzegorz 77
Motocykl: MZ ES 250/1
Wiek: 46 Dołączył: 11 Lip 2006 Posty: 46 Skąd: Szkaradowo
|
Wysłany: 2006-08-08, 19:57
|
|
|
Jak dam na maxa w prawo to mi nie odpali.Ale fakt jast taki że instalację kładłem sam kabel
po kabelku i widocznie takiej opcji nie przewidziałem. |
_________________ 666 |
|
|
|
|
Xargo
Motocykl: ETZ251,Cagiva Raptor
Pomógł: 52 razy Wiek: 35 Dołączył: 24 Sty 2006 Posty: 977 Skąd: Olsztyn / Ostrołęka
|
Wysłany: 2006-08-09, 18:49
|
|
|
Moto pali z pychu i na położeniu srodkowym i na max. prawym, ponieważ na tym drugim są po prostu odłączone dodatkowe odbiorniki typu klakson czy kierunki (tyczy się to też TSek) po to by ułatwić rozruch. Jezeli na położeniu środkowym wyłączy sie wszystkie odbiorniki to moto tez zapali z pychu (testowane) |
|
|
|
|
|