Przesunięty przez: sIaj 2009-10-16, 16:56 |
Gaźnik - szybkie czyszczenie - MZ |
Autor |
Wiadomość |
Michau
Motocykl: Suzuki GS 500
Pomógł: 2 razy Wiek: 33 Dołączył: 14 Kwi 2005 Posty: 258 Skąd: Skarszew
|
Wysłany: 2007-01-17, 14:59 Gaźnik - szybkie czyszczenie - MZ
|
|
|
Słyszałem niedawno o takim patencie:
trzeba zdjąć gumę doprowadzającą powietrze do gaźnika, odpalić MZ, wkręcić ją na wysokie obroty i zatkać gaźnik ręką, tam gdzie byłatamta guma.
Wtedy silnik miałby "wyciągnąć" wszystko co mogloby sie znajdowac w gaźniku.
Czy ten sposób nie jest szkodliwy? np, jeśli komuś dostało się troche wody do gaźnika... |
Ostatnio zmieniony przez MZ Maxi Perwers 2007-01-27, 19:29, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Huberto
Renegat
Motocykl: Made in DDR
Pomógł: 46 razy Wiek: 34 Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 1614 Skąd: Szczytno
|
Wysłany: 2007-01-17, 15:11
|
|
|
JA bym radził zdjąć gaźnik i go przeczyścić ręcznie. Dużo roboty przy tym nie ma, a masz pewność że jest czysty. "Twój" sposób może nie wyssać wody z gaźnika bo woda jest cięższa od benzyny i będzie na dnie komory pływakowej, chyba że byś zakręcił kranik, odpalił MZ i jak by już zdychała, to ssanie włączył i wtedy wyśsie wszystko. Ale mimo to polecałbym rozebrać gaźnik. |
_________________ TS 250 1973r. była piękna ETZ 250e...
"Ssanie.... bez ssania...."
|
|
|
|
|
zyga
Motocykl: ES250/2
Dołączył: 21 Lip 2006 Posty: 46 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2007-01-17, 16:39
|
|
|
Taki manewr jest super w trasie, kiedy nie masz narzędzi i warunków do czyszczenia gaziora. uważam, że wodę powinno wyssać z komory bez problemów. tylko może być problem z wkręceniem na obroty kiedy masz wode w gaźniku Po takiej akcji należy liczyć się z zalaniem świecy, ale to już mniejszy problem niż syf w gaźniku.
sposób raczej do bani jeśli chodzi o zanieczyszczenia stałe (rdza i inne śmieci) |
|
|
|
|
Michau
Motocykl: Suzuki GS 500
Pomógł: 2 razy Wiek: 33 Dołączył: 14 Kwi 2005 Posty: 258 Skąd: Skarszew
|
Wysłany: 2007-01-17, 17:03
|
|
|
Cytat: | sposób raczej do bani jeśli chodzi o zanieczyszczenia stałe (rdza i inne śmieci) | z tym się zgadzam, bo szkoda cylindra... Ale pod tym względem mój gaźnik jest raczej czysty |
|
|
|
|
wojciech944
Motocykl: ETZ 250/300
Pomógł: 35 razy Wiek: 36 Dołączył: 19 Sie 2005 Posty: 1491 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2007-01-17, 17:08
|
|
|
Michau, jak zatkasz dolot na wysokich obrotach to za wiele ci z ręki nie zostanie |
|
|
|
|
SOVIETVW
Zlotowicz 'nas niedogoniat...
Motocykl: ETZ 251/ DR 800 S
Pomógł: 6 razy Wiek: 38 Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1309 Skąd: Meseritz
|
Wysłany: 2007-01-17, 18:18
|
|
|
wojciech944 napisał/a: | Michau, jak zatkasz dolot na wysokich obrotach to za wiele ci z ręki nie zostanie | bez obaw ,dalej niz do głowy go nie wciagnie ,a tak na powaznie to ten sposob jest dobry jak zyga mowi zyga, ale w trasie, a na miejscu to wez go wykrec,rozkrec na czynniki,wymyj jakims paliwiekiem,czysta benzyna,nitro,albo acetonem,czy ON,a pozniej sprezarka przedmuchaj wszystkie kanały,otworki i zakamarki w jego korpusie,dysze oczywiscie tez warto przedmuchac,jak nieposiadasz sperezarki to mozna sie udac na jakas stacje benzynową,taką lepszą ,tam zawsze maja za free,Orlen,BP itd. |
_________________ Obecnie w mojej stajni stoją:
MZ ETZ 251
SUZUKI DR 800
VW GOLF III 1.9 TDI
VW GOLF GTI 20 Jahre
MERCEDES-BENZ GE-280 (niedługo 300 TD)
http://www.tagworld.com/Soviet/World/MyWeb.aspx |
|
|
|
|
Peterek
NNI A851
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 5 razy Wiek: 36 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 469 Skąd: Nidzica/Wwa
|
Wysłany: 2007-01-17, 19:30
|
|
|
SOVIETVW napisał/a: | jak nieposiadasz sperezarki to mozna sie udac na jakas stacje benzynową,taką lepszą ,tam zawsze maja za free,Orlen,BP itd. |
hehe...ja uzylem pompki rowerowej |
_________________ "...obsraj sie a nie daj sie..."
To moja maszyna! |
|
|
|
|
SOVIETVW
Zlotowicz 'nas niedogoniat...
Motocykl: ETZ 251/ DR 800 S
Pomógł: 6 razy Wiek: 38 Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1309 Skąd: Meseritz
|
Wysłany: 2007-01-18, 11:22
|
|
|
to nie to samo,wogule nie da sie porownac, sprezarka jednak daje konkret cisnienie,do tego najlepiej miec swoje oncowki zeby odpiac pistolet do pompowania i zalozyc koncowke jakas cienką i kazda dziureczke,jak zapodasz z 5 bar to bardzo upierdliwy sył musial by byc zeby sie oprzec |
_________________ Obecnie w mojej stajni stoją:
MZ ETZ 251
SUZUKI DR 800
VW GOLF III 1.9 TDI
VW GOLF GTI 20 Jahre
MERCEDES-BENZ GE-280 (niedługo 300 TD)
http://www.tagworld.com/Soviet/World/MyWeb.aspx |
|
|
|
|
Kamil_250
Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 34 Dołączył: 29 Wrz 2006 Posty: 27 Skąd: Knurów
|
Wysłany: 2007-01-18, 20:51
|
|
|
SOVIETVW, dobrze napisał sprężarka to konkretne ciśnienie, sam kupiłem kompresorek i jestem narazie zadowolony bardzo przydatny sprzęcik w garażu |
_________________ Moje wszystkie moto http://www.bikepics.com/members/wsk125racer/ |
|
|
|
|
Peterek
NNI A851
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 5 razy Wiek: 36 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 469 Skąd: Nidzica/Wwa
|
Wysłany: 2007-05-29, 07:40
|
|
|
czy ktos slyszal o gotowaniu gaznika w mieszance wody i octu??sposob moze nie jest najszybszy ale podobno nie trzeba wszystkiego rozkrecac |
_________________ "...obsraj sie a nie daj sie..."
To moja maszyna! |
|
|
|
|
ETZrider
Motocykl: 251 ;D
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Maj 2007 Posty: 64 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2007-05-29, 15:34
|
|
|
Raczej zła metoda bo Al, Mg, i Zn (między innymi z tych pierwiastków jest gaźnik zrobiony) będą wypierały wodór z octu i będą się robiły wżery. Po jednym takim czyszczeniu raczej nic wielkiego się niestanie, ale jeśli stosować regularnie taką metodę to gaźnik długo nie pożyje. |
|
|
|
|
Martini55
Motocykl: MZ ETZ 150 x 3
Wiek: 40 Dołączył: 09 Maj 2014 Posty: 286 Skąd: FZA
|
Wysłany: 2018-09-24, 18:54
|
|
|
Jako, że nie chciałem zakładać nowego tematu, postanowiłem napisać tutaj.
Kumpel postanowił odpalić swoją MZ. Stała w szopie z 30 lat i poprosił mnie o pomoc.
Powiedziałem mu, że najpierw trzeba oczyścić gaźnik i tutaj pojawił się mały problem
Poniżej zamieszczam kilka zdjęć
Mam pytanie: Czy da się to jakoś wyczyścić? Wygląda jak jakiś gips albo coś w ten deseń. |
|
|
|
|
ETZ_PRORIDER
mod_team MZ ETZ 250 GKS TEAM
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy Wiek: 33 Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 5275 Skąd: Kościerzyna
|
Wysłany: 2018-09-24, 20:36
|
|
|
Ultradźwięki to rozbitą i dopiero zobaczysz skalę zniszczeń to utleniony materiał. Gaźnik na 90% do utylizacji. |
_________________ Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji. |
|
|
|
|
Martini55
Motocykl: MZ ETZ 150 x 3
Wiek: 40 Dołączył: 09 Maj 2014 Posty: 286 Skąd: FZA
|
Wysłany: 2018-09-24, 22:50
|
|
|
Jeśli chodzi o przepustnicę i dysze, to są ok. Dysze się wykręcają i wkręcają z takim samym oporem jak w innych gaźnikach. Jedynie ta komora pływaka taka zajechana. Pęknięć raczej nie ma, więc wydaje mi się, że da radę to odratować. No ale tak jak mówisz: Najpierw trzeba to przeczyścić. Nie znam nikogo, kto u nas używa takiej myjki ultradźwiękowej, więc muszę jakoś inaczej kombinować. |
|
|
|
|
Milicyjny
Motocykl: MZETZ251e
Pomógł: 4 razy Wiek: 58 Dołączył: 08 Gru 2009 Posty: 402 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
Martini55
Motocykl: MZ ETZ 150 x 3
Wiek: 40 Dołączył: 09 Maj 2014 Posty: 286 Skąd: FZA
|
Wysłany: 2018-09-25, 09:08
|
|
|
Milicyjny, - Dzięki za podpowiedź, nawet nie wiedziałem, że coś takiego istnieje |
|
|
|
|
motomaciey
Jestem hardcorem
Motocykl: MZ ES 275/1, DKW RT
Pomógł: 126 razy Wiek: 38 Dołączył: 08 Paź 2009 Posty: 4224 Skąd: Grudziądz, Warszawa
|
|
|
|
|
Adax
DODAJ GAZU NA WIRAZU
Motocykl: etz 250 1988r.
Pomógł: 22 razy Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 1251 Skąd: Międzychód
|
Wysłany: 2018-09-25, 13:35
|
|
|
Jeżeli nie zjadło wsporników pływaka, to raczej do odratowania. Wszystko się okaże po czyszczeniu, lecz widziałem już dużo mniej zoxydowany gaźnik, w którym właśnie te wsporniki były zjedzone i nie było jak zamocować pływaka. |
_________________ Najlepsza na świecie jest jazda na ETZ-cie!
=================================================
MZ ES 250/1-1966r / MZ ES 125 / MZ ETZ 250-1988r(obecnie w wersji 300, boost port, 5 canal by INTR) MZ ETZ 250 Gespann "ZŁOMEK" -1986r / MuZ Skorpion TRAVELLER - 1996r / MZ 1000S - 2004r |
|
|
|
|
Milicyjny
Motocykl: MZETZ251e
Pomógł: 4 razy Wiek: 58 Dołączył: 08 Gru 2009 Posty: 402 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2018-09-25, 15:25
|
|
|
motomaciey napisał/a: | Użyj Coca Coli. |
Teraz już nie ma tej Coca Coli która wszystko czyściła... |
_________________ POLSKI FIAT 125p 1300 MILICJA
FSO 125p KOMBI MILICJA
Polonez CARO 1.6 GLE AMBULANS CIMOS
MZ ES250/2 TROPHY MILICJA
MZ TS250/1 MILICJA
MZ ETZ 250 MILICJA
MZ ETZ 251e MILICJA
MZ ETZ 250e *87
MZ ETZ 250 *86
MZ ETZ 250 *82
MZ ETZ 250 NVA *87
|
|
|
|
|
herrq666
Grupa podlasie
Motocykl: MZ x4
Pomógł: 91 razy Wiek: 41 Dołączył: 23 Mar 2010 Posty: 1122 Skąd: Dudki
|
Wysłany: 2018-09-25, 19:19
|
|
|
Adax napisał/a: | Jeżeli nie zjadło wsporników pływaka, to raczej do odratowania. Wszystko się okaże po czyszczeniu, lecz widziałem już dużo mniej zoxydowany gaźnik, w którym właśnie te wsporniki były zjedzone i nie było jak zamocować pływaka. | na to też jest sposób. |
_________________ Roses are gay, violets are gayer.
Fuck this poem, and listen to SLAYER. |
|
|
|
|
|