Przesunięty przez: motomaciey 2015-04-18, 22:39 |
Opony ES 250/0/1/2 TS250 |
Autor |
Wiadomość |
nnaja
Motocykl: MZ ES 250/1 '63
Pomógł: 2 razy Wiek: 47 Dołączył: 24 Gru 2006 Posty: 141 Skąd: Sędziszów Młp.
|
Wysłany: 2007-04-04, 23:10 Opony ES 250/0/1/2 TS250
|
|
|
Mam dylemat. Będę kupował oponę do tyłu w mojej jaskółce i nie wiem co zrobić z rozmiarem.
W instrukcji obsługi oryginalnej z 1958 roku napisali u mnie ze na tył i przód jest jednakowy rozmiar 3,25 na 16.
Tymczasem w nowszej literaturze wszędzie mówi sie o oponie do tyłu w rozmiarze 3,5x16.
No i co teraz?
Jeździł ktoś jaskółką na oponce 3,25 z tyłu? Jak to działa? Jakie korzyści a jakie niewygody? |
_________________ Jak się rozpędzę, to gnam jak szalony! http://www.polskajazda.pl...s&idpojazd=8572
|
Ostatnio zmieniony przez motomaciey 2015-04-18, 22:42, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
edwin.sk
Zlotowicz
Motocykl: simson sr 2
Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 10 Lip 2005 Posty: 204 Skąd: międzyrzec podlaski
|
Wysłany: 2007-04-05, 09:03
|
|
|
przy takich różnicach i w takim motocyklu różnicy nie poczujesz....3,5 będzie trochę szersza i chyba ładniej będzie wyglądała.. |
_________________ moja sztuka:D |
|
|
|
|
Kefirek
Old MZ never die...
Motocykl: MZ ES 250 '59
Pomógł: 6 razy Wiek: 38 Dołączył: 29 Lip 2004 Posty: 191 Skąd: z choinki :P
|
Wysłany: 2007-04-05, 10:38
|
|
|
od któregoś tam roku 58 albo 59 nie pamiętam już dokładnie została wprowadzona zmiana i na tył zaczeli zakładać 3,50x16 zamiast 3,25x16. Ja u siebie mam założonego Mitasa 3,50x16 i jezdzi się dobrze, nie zauważyłem, zeby opona nie trzymała w zakrętach czy też ślizgała się na po mokrym. |
_________________ Cokolwiek sie wydarzy - CARPE DIEM |
|
|
|
|
nnaja
Motocykl: MZ ES 250/1 '63
Pomógł: 2 razy Wiek: 47 Dołączył: 24 Gru 2006 Posty: 141 Skąd: Sędziszów Młp.
|
Wysłany: 2007-04-05, 11:42
|
|
|
Cholerka, różnica w cenie miedzy taką a taką jest żadna, ale przyglądałem się dzisiaj jeszcze zdjęciom i mam wrażenie, że koło z opona 3,5, (mam teraz na tyle) wygląda jednak mniej proporcjonalnie niż 3,25 (którą mam z przodu). Zastanawiam się nad założeniem 3,25 na tył.
Chyba raczej nie mam się co martwić że sie pogorszą jakieś właściwości jezdne - np w zakrętach? W przypadku naszych przednich zawieszeń to dosyć istotne |
_________________ Jak się rozpędzę, to gnam jak szalony! http://www.polskajazda.pl...s&idpojazd=8572
|
|
|
|
|
Kefirek
Old MZ never die...
Motocykl: MZ ES 250 '59
Pomógł: 6 razy Wiek: 38 Dołączył: 29 Lip 2004 Posty: 191 Skąd: z choinki :P
|
Wysłany: 2007-04-05, 12:19
|
|
|
hmm, wydaje mi się ze nic wielkiego nie powinno się stać jak założysz 3.25 na tył zwłaszcza ze w zakrętach na kolano to my nie schodzimy Choć z oponą 3,25 z tyłu nie jeździłem więc sie nie sugeruj zbytnio tą wypowiedzią.
jakiej firmy bedziesz kupował opone? |
_________________ Cokolwiek sie wydarzy - CARPE DIEM |
|
|
|
|
edwin.sk
Zlotowicz
Motocykl: simson sr 2
Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 10 Lip 2005 Posty: 204 Skąd: międzyrzec podlaski
|
Wysłany: 2007-04-05, 12:48
|
|
|
no włąsnie...ważne jest to zeby nie kupowac chińszczyzny....tanie może i miekkie i się nei ślizgają ale szybko się kończą... |
_________________ moja sztuka:D |
|
|
|
|
ryjek71
Dr destylacji
Motocykl: MZ ES 250/1
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Kwi 2006 Posty: 12 Skąd: KATOWICE
|
Wysłany: 2007-04-05, 15:03
|
|
|
jak macie namiary na jakies e-sklepy z oponami to dajcie znac |
_________________ ES 250/1 '62r |
|
|
|
|
edwin.sk
Zlotowicz
Motocykl: simson sr 2
Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 10 Lip 2005 Posty: 204 Skąd: międzyrzec podlaski
|
|
|
|
|
nnaja
Motocykl: MZ ES 250/1 '63
Pomógł: 2 razy Wiek: 47 Dołączył: 24 Gru 2006 Posty: 141 Skąd: Sędziszów Młp.
|
Wysłany: 2007-04-05, 23:45
|
|
|
yyyyyyyyyyyy...... no ja właściwie to zamierzam kupić oponę hongdou cienko jest z finansami no i jakoś tak wyszło, prawda
Mitas jeszcze jest w moim zasięgu - ale coś tu czytałem na forum, że są takie sobie. Ktoś potwierdza? Albo zaprzecza?
Aha, rąbnąłem się - mitasy nie są w moim zasięgu - mam budżet 80 zł a mitas to ponad 100.
Mam już hongdou z przodu. Wymieniłem okładzinę w przednim kole i hamuje praktycznie wyłącznie przodem - jak dotąd rewelacyjnie sie zachowuje. Nie sprawdzałem jeszcze na naprawdę śliskiej nawierzchni, ale pewno się to nie prędko zdarzy bo jakoś nie lubię w deszczu śmigać |
_________________ Jak się rozpędzę, to gnam jak szalony! http://www.polskajazda.pl...s&idpojazd=8572
|
|
|
|
|
Kefirek
Old MZ never die...
Motocykl: MZ ES 250 '59
Pomógł: 6 razy Wiek: 38 Dołączył: 29 Lip 2004 Posty: 191 Skąd: z choinki :P
|
Wysłany: 2007-04-06, 00:14
|
|
|
Cytat: | Mitas jeszcze jest w moim zasięgu - ale coś tu czytałem na forum, że są takie sobie. Ktoś potwierdza? Albo zaprzecza? |
jeśli byłby w Twoim zasięgu to ja polecam z przodu mam Mitasa H-05 3.25x16 a z tyłu Mitasa H-06 3.50x16. Jak pisałem wyżej nie zauwazyłem, zeby opona nie trzymała w zakrętach czy też ślizgała się na mokrym.
Fakt w ekstremalnych sytuacjach przy połączeniu deszcz + pasy na jezdni + gwałtowniejsze hamowanie, tył czasem lubi zatańczyć ale łapie po tym zaraz przyczepność tak, że nic strasznego się nie dzieje. Podobnie jak pod koniec zeszłego sezonu mi się nudziło i chciałem sobie sprawdzić jak nagłebiej mogę się złozyć w zakręt to raz zdarzyło się ze tył wpadł w poślizg jednak nie puścił do końca i motocykl spokojnie można było wyprowadzić do pionu. Jak widać w ekstremalnych sytuacjach tył czasem puszczał, jednak w codziennym użytkowaniu i normalnej jeździe nigdy nic takiego mi się nie zdarzyło.
zdrówka |
_________________ Cokolwiek sie wydarzy - CARPE DIEM |
|
|
|
|
buli_87
motoświr
Motocykl: R100 Caferacer
Pomógł: 10 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 394 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2007-04-06, 11:07
|
|
|
nnaja, patrzac na twoja jaskolke nawet bym nia z domu nie wyjezdzal- za piekna na to |
|
|
|
|
hubertbaran
Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 4458 Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany: 2007-04-06, 12:02
|
|
|
kefirek zeszłes na kolano? |
_________________ Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !
Werpach:
"Komuna wróciła" |
|
|
|
|
Kefirek
Old MZ never die...
Motocykl: MZ ES 250 '59
Pomógł: 6 razy Wiek: 38 Dołączył: 29 Lip 2004 Posty: 191 Skąd: z choinki :P
|
Wysłany: 2007-04-06, 13:00
|
|
|
nie ale przechył motocykla w zakręcie był dosyć spory |
_________________ Cokolwiek sie wydarzy - CARPE DIEM |
|
|
|
|
nnaja
Motocykl: MZ ES 250/1 '63
Pomógł: 2 razy Wiek: 47 Dołączył: 24 Gru 2006 Posty: 141 Skąd: Sędziszów Młp.
|
Wysłany: 2007-04-06, 16:22
|
|
|
buli_87 napisał/a: | nnaja, patrzac na twoja jaskolke nawet bym nia z domu nie wyjezdzal- za piekna na to |
Trzeba jeździć, bo inaczej nie da sie tego doprowadzić do takiego stanu, że nie tylko wygląda ale i jest niezawodna. Sprzęt sprawdza sie w boju
A ze czasem pojawi się ryska albo chlapnie olej - trudno, od czego jest woda i te uginajace sie w sklepach moto półki z chemią |
_________________ Jak się rozpędzę, to gnam jak szalony! http://www.polskajazda.pl...s&idpojazd=8572
|
|
|
|
|
buli_87
motoświr
Motocykl: R100 Caferacer
Pomógł: 10 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 394 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2007-04-06, 20:24
|
|
|
dobrze ze nie masz plynu hamulcowego
bo jak ten kapnie na gorace kolanko to po chromie |
|
|
|
|
nnaja
Motocykl: MZ ES 250/1 '63
Pomógł: 2 razy Wiek: 47 Dołączył: 24 Gru 2006 Posty: 141 Skąd: Sędziszów Młp.
|
Wysłany: 2007-04-08, 20:51
|
|
|
Mam za to kwas z akumulatora. Niestety właśnie się zorientowałem, że ta rurka odprowadzająca z akumulatora jakoś tak zakręca i końcówką znalazła się tuż przy mocowaniu podnóżka pasażera. Efekt? wyżarło lakier - placek ma jakieś dwa na trzy centymetry |
_________________ Jak się rozpędzę, to gnam jak szalony! http://www.polskajazda.pl...s&idpojazd=8572
|
|
|
|
|
buli_87
motoświr
Motocykl: R100 Caferacer
Pomógł: 10 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 394 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2007-04-08, 21:22
|
|
|
no to normalka ja mam miedzy silnik a rame wcisniete i wychodzi na sfalt |
|
|
|
|
Saracen1608
Motocykl: Mz ES 250, GSF 650
Pomógł: 4 razy Wiek: 42 Dołączył: 29 Paź 2004 Posty: 75 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 2007-04-09, 13:07
|
|
|
Cześć
Ma ktoś może doświadczenia z oponami marki Haidenau ?? Ja przy renowacji zrujnowałem się na komplet "dobrych niemieckich gum" i okazało się że oponki co prawda są bardzo wytrzymałe, ale za to prawie nie maja przyczepności , zwłaszcza na mokrym. Tylko mi się trafiły betonowe gumy , czy może ktoś inny też miał z nimi problem?
pozdrawiam i wesołych |
_________________ http://www.polskajazda.pl...s&idpojazd=3136 |
|
|
|
|
buli_87
motoświr
Motocykl: R100 Caferacer
Pomógł: 10 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 394 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2007-04-09, 14:31
|
|
|
ja mam heid K39 na przednim kole i nie zauwazylem jakich kolwiek problemow z przyczepnoscia |
|
|
|
|
nnaja
Motocykl: MZ ES 250/1 '63
Pomógł: 2 razy Wiek: 47 Dołączył: 24 Gru 2006 Posty: 141 Skąd: Sędziszów Młp.
|
Wysłany: 2007-04-09, 18:15
|
|
|
Saracen1608, ślizga się podczas hamowania czy w przechyle? Może jakieś stare masz te gumy.
No właśnie panowie, czy na oponach motocyklowych jest tak jak na samochodowych wytłoczony tydzień i rok produkcji?
Sprawdźcie u siebie, ja też zaraz obejrzę swoje gumy. |
_________________ Jak się rozpędzę, to gnam jak szalony! http://www.polskajazda.pl...s&idpojazd=8572
|
|
|
|
|
|