Prawo jazdy na motocykl - nowa ustawa, I wszystko jasne |
Autor |
Wiadomość |
saska251
Pogromca Trabantów
Motocykl: ETZ300, Z400, CB500
Pomógł: 41 razy Wiek: 45 Dołączył: 09 Cze 2006 Posty: 2286 Skąd: Wrocław - ale sercem Warszawa
|
Wysłany: 2012-10-10, 19:30
|
|
|
origami |
_________________ Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą.
Błogosławionaś Ty, między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego - moment.
Święta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy. AMEN. |
|
|
|
|
rafcik
Motocykl: składak ETZ 150/250
Pomógł: 6 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Gru 2009 Posty: 136 Skąd: Maków Maz. Warszawa
|
Wysłany: 2012-10-10, 19:47
|
|
|
saska251 napisał/a: | origami |
Też może być
Mówię chłopy dla chcącego nic trudnego
Tak pytole, ale sam po nowym roku będę zdawał, mimo iż egzamin opłaciłem w grudniu 2011...
Po prostu rok za krótki |
|
|
|
|
Pavlo 150
Motocykl: VFR 800 FI :D
Pomógł: 4 razy Wiek: 40 Dołączył: 21 Sty 2012 Posty: 160 Skąd: Żagań
|
Wysłany: 2012-10-10, 20:05
|
|
|
W październikowym numerze motormani jest artykuł na temat zmian w zasadach egzaminowania |
_________________ Pozdrawiam Pavlo
Podaj podkładkę sprężynową......
Niema są same popękane:D:D:D |
|
|
|
|
Reich
Jawer's back
Motocykl: ETZ 250
Pomógł: 24 razy Wiek: 34 Dołączył: 27 Lip 2009 Posty: 1682 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: 2012-10-10, 20:54
|
|
|
A więc to jest ich sposób aby młodzi ludzie nie zabijali się na motocyklach? Są śmieszni, chociaż nie, są żałośni... Może by w końcu zaczęli jakąś normalną jazdę po mieście a nie wymyślają na placu. Ja przez całe swoje 10 godzin jazd byłem na mieście cztery razy, CZTERY razy |
_________________ Wino, konserwy, muzyka bez przerwy
Strachliwi zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali eMZeciarze.
Gdzie kończy się asfalt, zaczyna się przygoda. |
|
|
|
|
grajko91
Motocykl: MZ ETZ 251
Pomógł: 21 razy Wiek: 32 Dołączył: 29 Sie 2009 Posty: 826 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2012-10-10, 21:17
|
|
|
Reich napisał/a: | Ja przez całe swoje 10 godzin jazd byłem na mieście cztery razy, CZTERY razy | ja byłem 3 ... Ktoś kto pierwszy kontakt z motocyklem będzie miał na kursie to będzie miał ciężko to zdać. Chyba że wydłużą kurs |
|
|
|
|
dex
Motocykl: Toffik, XTZ 850 ST
Pomógł: 28 razy Wiek: 39 Dołączył: 13 Cze 2008 Posty: 1053 Skąd: Wawa - Zamość
|
Wysłany: 2012-10-10, 21:18
|
|
|
A ja przy okazji wszystkich zajęć jeździłem motocyklem po mieście.
Po prostu na kurs dojeżdżałem Toffikiem, a tam tylko moto zmieniałem i po problemie. A instruktor ani razu mnie na miasto nie zabrał...
www.zaldupesciska.pl
Niestety tak było, jest i będzie, bo rządzi nami banda debili w błyszczących dresach, która pojęcia o życiu i świecie nie ma poza napchaniem własnych kieszeni. |
_________________ Toffik czeka na więcej uwagi, Tenera wybiera się do makijażystki, a DEXFALIA bryka i co jakiś czas nóżkę złamie... |
|
|
|
|
motocyklista
Motocykl: MZ ETZ 150e '90
Pomógł: 16 razy Wiek: 29 Dołączył: 19 Paź 2010 Posty: 844 Skąd: okolice Strzyżowa
|
Wysłany: 2012-10-11, 08:21
|
|
|
dex napisał/a: | A instruktor ani razu mnie na miasto nie zabrał... |
Witaj w klubie, ale póki co to się ciesze że zdążyłem |
_________________
|
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7516 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2012-10-11, 13:06
|
|
|
Zamiast takich rzeczy na egzaminie (swoją drogą na większość egzaminów wzywana będzie karetka...), to powinni zwiększyć co najmniej dwukrotnie liczbę godzin praktycznych na kursie. |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
Xargo
Motocykl: ETZ251,Cagiva Raptor
Pomógł: 52 razy Wiek: 35 Dołączył: 24 Sty 2006 Posty: 977 Skąd: Olsztyn / Ostrołęka
|
Wysłany: 2012-10-11, 15:32
|
|
|
kosior30 napisał/a: | Zamiast takich rzeczy na egzaminie (swoją drogą na większość egzaminów wzywana będzie karetka...), to powinni zwiększyć co najmniej dwukrotnie liczbę godzin praktycznych na kursie. |
Wierzysz, że to by wypaliło? Koszt kursu zwiększył byś się najprawdopodobniej dwukrotnie, a ludzi głupie i tak próbowali by sobie przyspieszyć kurs obcinając na lewo kilka godzin. Wg mnie. ten trudniejszy egzamin w założeniach jest całkiem niezły, bo motocykl to nie puszka, gdzie możesz po mieście jeździć jak ostatnia lama i jedynie obtłuczesz trochę blachy auta. Zauważ, że tak na dobrą sprawę ten egzamin jest całkiem łatwy, o ile kierownik potrafi używać przeciwskrętu i balansowania ciałem. Bez takich umiejętności nie ma co się pokazywać na normalnej drodze, a przecież rzadko która szkoła jazdy tego uczy |
|
|
|
|
Pavlo 150
Motocykl: VFR 800 FI :D
Pomógł: 4 razy Wiek: 40 Dołączył: 21 Sty 2012 Posty: 160 Skąd: Żagań
|
Wysłany: 2012-10-11, 21:36
|
|
|
Xargo1 napisał/a: | Wg mnie. ten trudniejszy egzamin w założeniach jest całkiem niezły, bo motocykl to nie puszka, gdzie możesz po mieście jeździć jak ostatnia lama i jedynie obtłuczesz trochę blachy auta. Zauważ, że tak na dobrą sprawę ten egzamin jest całkiem łatwy, o ile kierownik potrafi używać przeciwskrętu i balansowania ciałem. |
Xargo1 a gdzie ma się nauczyć tych manewrów bo według mnie właśnie na kursie powinni uczyć właśnie tego a nie pierdoły wymyślają |
_________________ Pozdrawiam Pavlo
Podaj podkładkę sprężynową......
Niema są same popękane:D:D:D |
|
|
|
|
Xargo
Motocykl: ETZ251,Cagiva Raptor
Pomógł: 52 razy Wiek: 35 Dołączył: 24 Sty 2006 Posty: 977 Skąd: Olsztyn / Ostrołęka
|
Wysłany: 2012-10-11, 21:53
|
|
|
No właśnie o to chodzi. Szkoły uczą tylko tego jak zdać egzamin, a nie jak poprawnie jeździć motocyklem. Te które uczą przeciwskrętu można policzyć na palcach jednej ręki, a to i tak często nie jest podstawą nauczania a jedynie, że tak powiem, "dodatkiem". Jeżeli podniesie się wymagania odnośnie egzaminu to automatycznie będzie musiał podnieść się poziom szkolenia - dlatego napisałem, że w założeniach ten egzamin jest całkiem niezły. Niestety sporo osób będzie oblewać takie egzaminy, ale powiedzmy sobie szczerze - taki slalom czy hamowanie awaryjne to codzieność na polskich drogach i bez tych umiejętności lepiej dla własnego bezpieczeństwa nie wyjeżdżać na ulicę |
|
|
|
|
hektor
Tiger Junior
Motocykl: ETZ250 SHLM17 DL1000
Pomógł: 17 razy Wiek: 31 Dołączył: 25 Sty 2011 Posty: 1572 Skąd: Miechów ok. Krakowa
|
Wysłany: 2012-10-11, 22:22
|
|
|
Ja to w ogóle nie widziałem motocykla szkoleniowego.
-"Masz motocykl?"
-"Mam, MZ"
-"To weź nim przyjedź na plac to sobie ósemki porobisz, bo nasz się zepsuł"
-"Ale kiedy jest nie zarejestrowany i nie mam prawa jazdy"
-"To go przywieź na lawecie"
Nosz kur*a |
_________________ "Z naszych danych wynika, że zdobyć serce kobiety jest stosunkowo prosto. Zaczynamy od nacięcia wzdłuż linii mostka..."
"Co tu dużo gadać mądrze, kiedy sperma kipi w jądrze"
https://picasaweb.google.com/hecktor2 |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7516 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2012-10-11, 23:45
|
|
|
Xargo1, może i by zdrożało, ale sieroty wypuścić na motocyklu też się nie powinno. Przeciwskrętu w 20h nie nauczysz, jak gość nawet na rowerze nigdy nie jeździł, a na motocyklu się chce uczyć...Uwierz mi - tacy też się zdarzają. |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
John
Motocykl: MZ, XX
Pomógł: 8 razy Wiek: 36 Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 1275 Skąd: Sierpc/Oleśnica
|
Wysłany: 2012-10-12, 00:22
|
|
|
Dobrze dobrze, gówniarze nie będą się wozić i palić gum na zlotach
Swoją drogą mi na początku kursu kazali robić jaskółki na motocyklu i jeździć bez trzymanki A motocykle szkoleniowe to były wtedy suzuki gn125 na plac i suzuki madura 750 na miasto |
|
|
|
|
Xargo
Motocykl: ETZ251,Cagiva Raptor
Pomógł: 52 razy Wiek: 35 Dołączył: 24 Sty 2006 Posty: 977 Skąd: Olsztyn / Ostrołęka
|
Wysłany: 2012-10-12, 00:30
|
|
|
kosior30 - a widzisz, bo ja głupi myślał, że tobie chodziło o to, żeby stary egzamin został a tylko godziny zwiększyć. W takim wypadku to może mieć sens, aczkolwiek życie to zweryfikuje. Poza tym zawsze jest coś takiego jak jazdy doszkalające, a czy zapłacisz za krótki kurs + jazdy czy za kurs z liczbą godzin x2 to raczej to samo |
|
|
|
|
grzybol
szlachcic
Motocykl: fajuśki :)
Pomógł: 25 razy Wiek: 36 Dołączył: 08 Paź 2006 Posty: 1511 Skąd: piotrkow trybunalski
|
Wysłany: 2012-10-12, 09:30
|
|
|
John napisał/a: | A motocykle szkoleniowe to były wtedy suzuki gn125 na plac i suzuki madura 750 na miasto |
Miasto ? Jakie miasto ? Dostałem etke 150 i wyjeździłem po placu 8 godzin z 10ciu, albo 15tu i to wszystko. I ja miałem dosyć już kręcenia ósemek i slalomu, oraz ta ETZtka, bo się okazało, ze instruktor nie kontrolował stanu oleju i siadł silnik (a ciekło z niej jak z kaczej dupy).
Xargo1, żeby nauczyć się przeciwskrętu i innych tego typu technik, potrzeba toru A to się już wiąże z mega kosztami dla szkoły. I godzin musiałoby być przynajmniej 30-40. |
_________________ Oj życie, życie. Żebyś Ty miało morde, to bym skopał Ci dupe ! |
|
|
|
|
bery125
Motocykl: Dowtown 300, WR 250
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Gru 2008 Posty: 265 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2012-10-13, 20:37
|
|
|
Ten egzamin z filmiku to nie jakiś kosmos.
Jeśli chodzi o przeciwskręt to przeciętnemu kursantowi wystarczają 2 godziny żeby załapać. Kosior spokojnie
Wiadomo że nie w zakresie pozwalającym na fruwanie po torze, ale do rekreacyjnej jazdy wystarczy.
Najpierw na jakimś prostym odcinku drogi robię ćwiczenia pokazujące zachowanie motocykla, później na krętej drodze wykorzystanie w praktyce i taki manewr jak na tym przykładowym egzaminie nie będzie problemem.
Przewiduję za to problemy z wolnym slalomem i z infrastrukturą, bo mało która szkoła dysponuje dostatecznie dużym placem.
Wszystko mocno odbije się na kosztach kursu. Już teraz, wykorzystując efektywnie 20 godzin szkolenia i chcąc kogoś nauczyć jeździć, a nie tylko zdać egzamin to dokładanie do interesu. Ale co mi tam...
mam stawkę godzinową a nie za wystawione zaświadczenia |
|
|
|
|
Kudlaty2007 [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-10-13, 23:01
|
|
|
Ja się plułem i swoje 20 godzin wyjeździłem w miarę porówno- plac trasa . Oczywiście na mieście liczą 2 razy dłużej. Znajomy ledwo 10 godzin wyjeździł.
Tylko, że rok wcześniej robiłem tam prawko na B i znałem kierownika, instruktorów. pchałem się na miasto jak się dało.
Mieli Suzuki sr 250 i jakiś fajny motocykl też 250 cm3. |
|
|
|
|
Fuga
Motocykl: Mz etz 251 91.
Pomógł: 7 razy Wiek: 32 Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 295 Skąd: Klonowa
|
Wysłany: 2012-11-21, 12:42
|
|
|
Uff i ja zdałem za pierwszym Kat "A" w ta cudowna pogodę hehe ale naprawdę nie które rzeczy mnie śmieszą na tych egzaminach dużo ludzi zdaję choć nie powinno ale mniejsza o to ja jeździłem tylko dwa razy po mieście z czego o dziwo zostałem zapoznany z metodą przeciwskrętu i poprawnej pozycji na motocyklu której wcześniej dla mnie była nie znana |
_________________ http://www.polskajazda.pl...1,WSK,125/44944 |
|
|
|
|
lipton
Kocham Cię życie.
Motocykl: etz 251,saxon, gsxr.
Pomógł: 5 razy Wiek: 46 Dołączył: 05 Maj 2011 Posty: 822 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2012-11-21, 13:05
|
|
|
To gratulacje i teraz wypadałoby oblać obficie tą okazje.
Ja zdawałem 17 lat temu to były piękne czasy. |
_________________ WPI |
|
|
|
|
|