[intr]

[dublekil]

Ja po mztce to chciałbym mieć właśnie cb 500, albo (ale to musiałbym dużo więcej popracować) suzuki sv 650. Saska, teraz wiem do kogo się udać jakbym chciał z kimś cebulkę oglądać , no ale to na razie odległe plany. Z ciekawości ile dałeś za swoją i czy to moto ma jakieś istotne wady?

[Xargo]

[Lary]

Mi to się widzi Honda CB 750 "Seven Fifty" lub XTZ 750
a MZ to zostawiłbym z sentymentu

[Stolarz]

Akurat w temacie bo dwa tygodnie temu kupiłem Trampka. Moto super. W super stanie. Bardzo jestem zadowolony. Mój z 1997 roku PD10. Waga do przyjęcia 180-200kg. W trasę starczy, w teren wjedzie. Trwały silnik, V, moto legenda już. Fajnie się nim jeżdzi. Czad po prostu. Te w nowej budzie 650 już mi się tak nie podobają.

Sprowadzał mi go bardzo fajny koleś z forum Afryki. Jest znawcą tramków i pasjonatem. Za moto w dobrym stanie i sprawdzone musisz zapłacić. Okazji już nie ma.

[nicek27]

Teraz ja:
jeśli kolega wyżej myśli, że wiadrem wszędzie wjedzie, to się ogromnie myli. Waży ona bodajże coś koło 250 kg, do tego stworzona jest DUŻO BARDZIEJ do szosowej turystyki, nie offowej. Wystarczy porównać ją pod względem wizualnym z np. AT czy CGV EleFUNt. Ogarniając cały wątek, polecam: http://www.morowiec.pl/index.php?page=100km dla tych, którzy myślą o przesiadce z 24km ETZ na 120konne ZXr itp. itd. Miałem okazję tym jechać, choć na prawdę krótko - 3, 4 tys.obr. i już zaczynał się odlot. To tyle, czekam teraz na obelgi z powodu moich poglądów, a przy tym informuję, że mam na sprzedaż 65konne ZXR 400 z 91. roku, z którym, mogę przyznać - dobrze jest się zapoznać przed maszynami z półki 600 i więcej.

[ Dodano: 2009-12-21, 21:12 ]

[PoLi1990]

wielka jest różnica w przyspieszeniu takiej 500 a mz 251 ?
myśle ze taka 500ccm 200km/h poleci... ?

[John]

[PoLi1990]

taaa... chyba z przepaści...

[Gustlik]

John, szkoda ze on wtedy filmiku nie dał

[John]

A jak już sobie tak rozmawiamy to ostatnio zastanawiałem się czemu ceny Er 5 porównywalne są z cenami starszych o kilka lat GS-ów i GPZ-ów? Czy coś w tym motorze jest nie tak?

[Magic]

John, mi przychodzą tylko 3 rzeczy do głowy: nie jest zbyt wielki ani mocny, ma bęben z tyłu i jest to kawa (co dla niektórych jest synonimem złomu albo przynajmniej kiepskiej jakości)
Dlaczego GPZy kosztują tak a nie inaczej to właściwie nie wiem, bo aż tak bardzo popularne chyba nie są, ale już cena GSa wynika tylko z tego że zdobył u nas opinie dobrego na pierwsze moto i sporo ludzi byłoby chętnych na kupno. Tyle że większość tych cen jest przesadzona... Właściciel tego OSK w lbn o którym wspominałem wcześniej [że ma ER5 na szkoleniu] najpierw szukał właśnie GSa i zrezygnował bo były po prostu pozajeżdżane wszystkie albo ceny miały z kosmosu całkiem

[Leyek]

[Peterek]

ja postawilem na EX 500, moto z 95r z niesypiacym sie juz kolem magnesowym. czesto robie trase nidzica- wawa (ok 170 w jedna strone) lub wawa poznan i dowiedzialem sie tyle, ze jezeli ktos lubi przelotowe w okolicach 150kmh to owiewka jest nieoceniona sprawa - o ile jest w jednym kawalku
co do samego motocykla: na poczatku sezonu silnik przeszedl regulacje i wymiany, od tego czasu zrobilem ok 9 tys i nie dolozylem reki. trzeba tylko uwazac na poziom oleju jesli czesto kreci sie go w okol. 9-10 tys
prowadzenie jest dosc bezplciowe w porownaniu do ETki, niby 60KM ale widac je dopiero podczas startu spod swiatel kiedy cale barachlo na 4 kolach znika w lusterkach lub podczas wyprzedzania.

co do spalania: w miescie przy oszczedzaniu prawej reki miesci sie w 4,5l w trasie do 130kmh (ale bez krecenia) do 4l.
kiedys chcialem pobic rekord ojca ustanowiony co prawda noca ale w polonezie i cala trase z nni do wawy odwijalem tyle ile sie dalo - 160 i wiecej non stop, hamowania, wyprzedzania itd, moto spalilo 5,5l

po kilku sezonach na ETce i jednym na EX dochodze do wniosku, ze warto bylo zainwestowac w wieksza dawke adrenaliny

[Magic]

Peterek, ile dałeś za swojego EXa (czyli GPZ nawiasem mówiąc)? Masz wersje totalnie EX czyli amerykańską z jedną tarczą z przodu czy "mieszaną" - 2 tarcze?

[PoLi1990]

[kaze_k]

PoLi1990 zastanów się nad Hondą CB 500
Silniki słynną z niezawodności, fajny sprzęt JA bym wolał Cb niż ER ale to twój wybór

[Magic]

PoLi1990, w żadnym wypadku tym bardziej że osobiście nie miałem kontaktu z tym moto. Pisząc tamto miałem na myśli na co ktoś inny mógł wpaść, ja sam nie widze problemu z czymkolwiek spod znaku Kawasaki (chyba ze jest powszechnie znane jako lipne ), moc na początek starczy, jedynie ten bęben z tyłu faktycznie psuje obraz całości... ale CB chyba też przez dłuższy czas miały bęben? zresztą i tak znacznie częściej używa się przedniego hamulca

edit: przejrzałem aktualne ceny CB500 i tak na dobrą sprawę to na tą chwilę chyba bym się skłaniał ku cebulce jednak z 500tek

[jedrek1000f]

jeśli chcesz kupić cosik większego a niemasz zabardzo kasiory to lepiej zastanów sie dobrze gdzie i jak chcesz jeździć czy ma to być duży i ciężki czy może mniejszy i lżejszy sprzet i jak z serwisowaniem bo sprzety pod tym względem są naprawde różne jedne wymagają czestego serwisu a inne nie a to jak wiadomo ma wpływ na ewentualne koszty eksploatacyjne wiec musisz brać to pod uwage chyba że kupujesz dla szpanu i bedziesz jeździł wokól komina ale to już jest twoja sprawa i nie bende w to wnikał ja osobiście niewiem czy jeżdże dużo czy mało ale kupując swojego sprzęta marzyłem o podróżach więc wybrałem duży i cieżki i nie interesuje mnie to czy sie komuś podoba czy nie ważne że jestem zadowolony a zrobiłem nim dopiero 84000 km i to jest mój aktualny i autentyczny przebieg i prawde powiedziawszy ten sprzet spełnił wszystkie moje oczekiwania gdy zdecydowałem sie na jego kupno 10 lat temu też nie miałem kasy i musiałem czekać jeszcze 2 lata zanim spełniło sie moje marzenie ale uwież mi naprawde było warto a mz niesprzedawaj za żadne pieniądze bo to jest tylko kasa która wcześniej czy później sie rozejdzie ja swoją mz mam do dzisiaj i dopuki bende żył to napewno jej nie sprzedam i nie musze nią jeździć zostaje i i basta tak samo moja lokomotywa narazie musze nią zrobić 100000 km a później bende sie zastanawiał co dalej

[PoLi1990]

mi raczej na dłuższe trasy motor niepotrzebny... głównie śmigam po mieście tylko czasami sie zdarzy jakiś dłuższy wypada...
wydaje mi sie ze na początek coś lżejszego zeby dawał sobie z nim rade....
jeżeli chodzi o serwis to głównie coś tańszego w utrzymaniu... zeby w razie czego za części nie zabulić za dużo...