Montaż wahacza mz etz 150 |
Autor |
Wiadomość |
Kamils
Motocykl: MZ ETZ 150
Wiek: 30 Dołączył: 21 Kwi 2012 Posty: 2 Skąd: Dąbrowa Tarnowka
|
Wysłany: 2012-08-20, 13:01 Montaż wahacza mz etz 150
|
|
|
Witam ostatnio kupiłem sobie do mojej et-ki 150 nowe rama i wahacz, kupiłem zestaw naprawczy do wahacza i mam problem z założeniem tulejek. stare wyciągnąłem bez problemu, ale nowe ciężko wchodzą, trochę gumę obtarłem z jednej strony bo krzywo weszła ale z drugiej jest dobra. Ma ktos moze pomysł jak to zrobić w domu samemu czy trzeba to zanieść do kogoś kto ma odpowiedni sprzęt ??? może ktoś się z tym już bawił i wie jak to samemu zrobić. Pozdro i z góry dzieki |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7508 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2012-08-20, 13:07
|
|
|
Możesz zanieść do kogoś, kto ma prasę, ale można to zrobić i w domu. Spróbuj wciśnąć w imadle (oczywiście nie przez cały wahacz tylko jedną część złap), obserwując czy równo wchodzi. Dla poślizgu daj na Ludwik albo inny płyn do mycia naczyń (Bożena Dykiel Ci lepiej doradzi w tej kwestii - ja się na tym nie znam ). |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
Sobo
Motocykl: ETZ 150
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Lip 2012 Posty: 52 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2012-08-20, 14:43
|
|
|
Albo też podgrzać i z pomocą może przyjść wódka ( wd40) |
|
|
|
|
Kamils
Motocykl: MZ ETZ 150
Wiek: 30 Dołączył: 21 Kwi 2012 Posty: 2 Skąd: Dąbrowa Tarnowka
|
Wysłany: 2012-08-21, 09:41
|
|
|
ok dzięki za odp. jeśli ktoś ma jakieś pomysły to piszcie |
|
|
|
|
raffaello1987
Motocykl: mz 251
Wiek: 36 Dołączył: 04 Wrz 2014 Posty: 26 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2015-03-04, 10:05 OŚ wahacza nie pasuje ETZ 150
|
|
|
witam. biorę się za wymianę ośi i tulei wahacza w swojej etz 150 87r. Problem polega na tym że nowo kupiona w sklepie(sprzedawca twierdzi ze 100% do tego modelu) oś składa się z pełnego nagwintowanego prętu. Natomiast Stara (którą wyciągałem 20t prasą xd) jest trochę krótsza nagwintowana obustronnie ale jest w środku pusta i przez nią przechodzi taka mniejsza która jest nagwintowana z 1 strony a z drugiej ma grzybek do którego zaczepiona była sprężyna stopki centralnej. (na foro grzybek się ułamał) i teraz co mam zrobić? montować nową i jakoś kombinować z sprężyną itp czy iść do tokarza żeby mi nową utoczył. Jakie rozwiązanie jest fabryczne? czy ja mam jakiś patent z innego motora?? (nie zdziwię się bo przy remoncie tego egzemplarza będzie to kolejny:/),
|
|
|
|
|
stachu272
Stachu
Motocykl: mz etz 250
Pomógł: 5 razy Wiek: 34 Dołączył: 04 Wrz 2010 Posty: 141 Skąd: Biskupnica/Człuchów
|
|
|
|
|
raffaello1987
Motocykl: mz 251
Wiek: 36 Dołączył: 04 Wrz 2014 Posty: 26 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 2015-03-04, 23:03
|
|
|
ponieważ szukałem na allegro, ebay, inter-mot itp. i oblatałem wszystkie okoliczne sklepy z częściami do motorków i albo nie ma albo jest tylko ta cała. Ma ktoś namiary na jakiś sklep internetowy z tą ośką?
edit: dzisiaj znalazłem. jednak wszystkie potrzebne elementy można dostać w sklepie który podał stachu272 parę postów powyżej. Wczoraj po prostu babka przez telefon wprowadziła mnie w błąd. Dziś był kumaty facet i wszystko jest. Ośka to ta z linku a tuleje trzeba kupić osobno i gumy osobno.Wychodzi to ok 60zł (a nie jak 30 za zestaw) ale wtedy pasują i są odpowiednich materiałów i wymiarów. Bo w zestawie są za długie i trzeba toczyć i dopasowywać. Taki mały oftop dla potomności jak by ktoś napotkał ten sam problem. Dzięki za pomoc. |
|
|
|
|
lamariusz
Motocykl: MZ ETZ 150 z 1987 r.
Wiek: 48 Dołączył: 03 Gru 2017 Posty: 88 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 2020-05-20, 22:28
|
|
|
Witam. Kupiłem oryginalny DDR-wski wahacz do etz 150 wraz z zamontowanymi fabrycznie tulejami metalowo gumowymi, szerokość tulei 43 mm, po obu stronach. Jednak obie tuleje wystają poza płaszczyznę na zewnątrz po ok. 3-4 mm, natomiast do wewnętrznej strony czyli do uszu uchwytów silnika, brakuje im tyle samo czyli ok 3-4 mm. Pytanie, czy na prasie muszę wyrównać położenie tych tulei czy tak ma pozostać. ( mam nadzieję, że obrazowo opisałem) załączam zdjęcia osadzenia fabrycznego tulei zakupionego wahacza.
|
|
|
|
|
funny
Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 49 Dołączył: 14 Gru 2018 Posty: 112 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2020-05-21, 01:39
|
|
|
U mnie było podobnie. Masz wizytę u tokarza na dotoczenie podkładek - dystansów między wahaczem a ramą i niech zrobi z twardego materiału. |
|
|
|
|
Wolf
Motocykl: 150 301 Orzeł1
Pomógł: 14 razy Wiek: 32 Dołączył: 16 Sty 2009 Posty: 756 Skąd: Ostrów Wlkp.
|
Wysłany: 2020-05-21, 08:42
|
|
|
Najlepiej żeby tak z 1mm wystawały do środka żeby tuleje zaparły się na podkładkach, aczkolwiek jak dociągniesz na motocyklu przeciągną się do dystansów mimo wszystko, tylko mogą się czasami rozerwać ale to będziesz czuć podczas jazdy
Podkładki nie musza być twarde, ot zwykłe podkładki, jak zależy to i nierdzewne mogą być.
Ps. Po lakierze wydaję mi się że to nie oryginał. |
|
|
|
|
|