|
Przesunięty przez: motomaciey 2012-08-30, 00:24 |
Spotkanie z samochodem. |
Autor |
Wiadomość |
Jantar
Motocykl: sprzedany
Wiek: 34 Dołączył: 13 Lip 2009 Posty: 94 Skąd: Śrem
|
Wysłany: 2012-08-29, 21:10 Spotkanie z samochodem.
|
|
|
Witam.
Nie jestem zbyt częstym bywalcem na forum, jest to spowodowane tym, że w domu jestem praktycznie na wakacje, ale to i tak nie całe, a na ETZ jeżdżę jeszcze rzadziej...
Tytuł tematu moze trochę na wyrost, ale jednak się stało .
Wróciłem z jednego wyjazdu i postanowiłem w pewną niedzielę odwiedzić rodzinkę na motorze, ot, tak. Nie dojechałem już do niej, na skrzyżowaniu obwodnicy pewnego miasta - ze światłami - przecinajac drogę (zielone) nie zauważył motocykla samochód jadący z naprzeciwka i wykonujący lewoskręt. Nawet nie reagowałem, gdyż sądziłem, że kierowca postąpi jak to jest w zwyczaju, tzn. dojedzie na środek drogi i się zatrzymie, ale już tego nie zrobił...
Ostatecznie skończyło się na zbitej nodze. I tu pewien drobiazg na "plus" dla ETZ: stosunkowo wysoko umiejscowione kolana (w porównaniu do "współczesnych"). Dostałem akurat tuz pod kolanem... Boję się myśleć, "co by było gdyby".
Dzisiaj stwierdziłem że trochę ruszę motocykla, dostałem część części.
Tak wygląda bak od prawej i zegary...
Prędkościomierz normalnie "wisi", zgięła się chyba też lekko kierownica.
Boczek:
Samochód uderzył prosto w nogę i ów boczek (obudowa filtra powietrza). Na zdjęciu wymieniona już dźwigienka zmiany biegów, widać lekkie otarcia (auto lub but) na lewej kapie.
I po małym odnowieniu:
Powłoki lakiernicze nie są najlepsze ale cóż... ważne że powierzchnie są równe i pasują. Kolor - ciekawy . Dla porównania - poprzedni kolor obrazuje laga i obudowa tarczy hamulca.
Jeszcze do wymiany pójdzie kilka rzeczy.
Gorzej trochę z "girą", bo lekarz niedawno oderwał strup i wybrał sporego krwiaka, obecnie mam szwy i cieknie z tej nogi...
Jeszcze czasu.
Taka nauka, choć niby to wiemy, że na drodze trzeba jednak też myśleć za innych (a może się nie zatrzymie...?). |
_________________ Albo MZ, albo nic!
Motocykle są pożytyczne, bo zabijają komary. |
|
|
|
|
saska251
Pogromca Trabantów
Motocykl: ETZ300, Z400, CB500
Pomógł: 41 razy Wiek: 45 Dołączył: 09 Cze 2006 Posty: 2286 Skąd: Wrocław - ale sercem Warszawa
|
Wysłany: 2012-08-29, 21:23
|
|
|
Nie ma żartów, trzeba uważac....
Zdrowiej chłopie i miej nauczkę na przyszłość.
Zapierdalaj, Przewiduj, Unikaj, Żyj. |
_________________ Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą.
Błogosławionaś Ty, między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego - moment.
Święta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy. AMEN. |
|
|
|
|
lipton
Kocham Cię życie.
Motocykl: etz 251,saxon, gsxr.
Pomógł: 5 razy Wiek: 46 Dołączył: 05 Maj 2011 Posty: 822 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 2012-08-29, 21:23
|
|
|
Całe szczęscie że niema więcej strat na ciele maszyne się odbuduje zdrowie trudniej,w zeszłym sezonie sam zostałbym rozjechany przez klijentke ,dobrze że jej facet był rozgarnięty i odbił kierownicą bo pewnie zle by się skończyło a dojerzdzałem już do domu. |
_________________ WPI |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7504 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2012-08-30, 00:19
|
|
|
saska251 napisał/a: | miej nauczkę na przyszłość. |
Na takie sytuacje niestety nie ma nauczki - chyba że ustępowałbyś i zjeżdżał na pobocze, gdy jakikolwiek pojazd pojawi się w zasięgu wzroku... |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
John
Motocykl: MZ, XX
Pomógł: 8 razy Wiek: 36 Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 1275 Skąd: Sierpc/Oleśnica
|
Wysłany: 2012-08-30, 00:27
|
|
|
Trzeba jeździć z myślą że wszyscy dookoła chcą Cię zabić |
|
|
|
|
kosior30
Klubowicz Łysy JWP
Motocykl: MZ ETZ 250e '87
Pomógł: 138 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2009 Posty: 7504 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 2012-08-30, 00:34
|
|
|
Eee tam, ja tam jadąc MZtą zawsze myślę o tym jak zabić tych wszystkich dookoła |
_________________ Motor to masz w pralce! ||| "Prawdziwy facet poci się olejem, jak rozdzielacz w Bizonie" ||| Spirit: "Jak odpalisz moją MZtę jestem twój"
"Jawa is made for repairing, MZ is made for riding"
"Smutne jest to, że wy, Polacy macie taki problem z alkoholem" |
|
|
|
|
John
Motocykl: MZ, XX
Pomógł: 8 razy Wiek: 36 Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 1275 Skąd: Sierpc/Oleśnica
|
Wysłany: 2012-08-30, 00:41
|
|
|
kosior30, widzisz bo Ty masz MZ, ja jadąc suzuki to mam tylko lęki |
|
|
|
|
saska251
Pogromca Trabantów
Motocykl: ETZ300, Z400, CB500
Pomógł: 41 razy Wiek: 45 Dołączył: 09 Cze 2006 Posty: 2286 Skąd: Wrocław - ale sercem Warszawa
|
Wysłany: 2012-08-30, 02:31
|
|
|
John napisał/a: | kosior30, widzisz bo Ty masz MZ, ja jadąc suzuki to mam tylko lęki |
Dokładnie, mam tak samo. Jak się nie ma MZtki, to nic a nic się skurwysyny nie boją.. |
_________________ Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą.
Błogosławionaś Ty, między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego - moment.
Święta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy. AMEN. |
|
|
|
|
Sobo
Motocykl: ETZ 150
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Lip 2012 Posty: 52 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2012-08-30, 14:49
|
|
|
I zawsze lewoskręt, czasem lepiej jeździć w dzień na długich dużo osób praktykuje. Czasem to jeszcze świadkowie przeciw motocykliście. |
|
|
|
|
Jantar
Motocykl: sprzedany
Wiek: 34 Dołączył: 13 Lip 2009 Posty: 94 Skąd: Śrem
|
Wysłany: 2012-08-30, 15:14
|
|
|
Pozwolę sobie zapytać, może ktos się orientuje, czy jest jakiś określony czas na odpowiedź po wizycie rzeczoznawcy (oni nazywają ładnie - "likwidator szkód"). Jeśli mnie pamięć mnie nie myli, mówił on o 7 dniach, ale może coś źle zrozumiałem. W każdym bądź razie pan był 14 VIII i do tej pory nie mam odpowiedzi jakiejkolwiek. Tak, wiem - pieniądze nie zwrócą zdrowia, i nawet wolałbym dostać mniej niż więcej, byle z nogą było dobrze, jednak na części wydałem już sporo i nie wiem co dalej w ogóle. |
_________________ Albo MZ, albo nic!
Motocykle są pożytyczne, bo zabijają komary. |
|
|
|
|
Kudlaty2007 [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-08-30, 15:41
|
|
|
papiery za leki zbierasz? tak samo dokumentację medyczną? |
|
|
|
|
Sobo
Motocykl: ETZ 150
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Lip 2012 Posty: 52 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2012-08-30, 15:46
|
|
|
30 dni |
|
|
|
|
Jantar
Motocykl: sprzedany
Wiek: 34 Dołączył: 13 Lip 2009 Posty: 94 Skąd: Śrem
|
Wysłany: 2012-08-30, 22:34
|
|
|
Tak, zbieram i kseruję, nie wiem czy z tego coś będzie, bo z PZU (miałem NW) JUŻ mi przysłali (choć nie zakończyłem leczenia), na podstawie kwitu z pogotowia, że nie mam trwałego urazu i nic nie będzie.
Tymczasem - chcę zrobic choć jakoś motor, gdyż policja zabrała mi dowód rejstracyjny, aby go odzyskać muszę dać motor na przegląd... A do tego musi jeździć i działać . Dziś go odpaliłem, ale jest trochę "detali" do zrobienia: przestały działać 3 żarówki z kierunkowskazów (wszystkie wizualnie OK, ale może coś zwiera w zniszczonym prędkościomierzu, nie sprawdzałem prądów jeszcze), przestał wskazywać obrotomierz (linka się wygieła od uderzenia?), no i czekam z prędkościomierzem. Zamówiłem ponoć niemiecki ze Stazetu. |
_________________ Albo MZ, albo nic!
Motocykle są pożytyczne, bo zabijają komary. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
|
|
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
|
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 14 |
|
|
|