» SZUKAJ
» FAQ
» ALBUM
» UŻYTKOWNICY
» REJESTRACJA
» REGULAMIN




Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: motomaciey
2012-02-29, 12:28
Smutna sprawa...-wypadki na drogach, poczytaj ku przestrodze
Autor Wiadomość
pawelt 

Motocykl: MZ ETZ 250
Wiek: 44
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 39
Skąd: Toruń
Wysłany: 2006-06-11, 22:04   

"Wielki problem małych ludzi - co pomyśli o mnie ktoś" - nigdy motocykliści nie będą szanowani więc szkoda wysiłków.
Większość kierowców uważa, że ten co ich wyprzedza to wariat, a ten którego wyprzedzają to zawalidroga.
Ja jeżdżę jak mi się podoba, w zależności od nastroju i nawet mam satysfakcę, kiedy ludzie kręcą głowami.
Żyć szybko i umrzeć młodo!
 
 
     
Wnuczas 
251 4ever


Motocykl: Mz ETZ 251 `90
Wiek: 36
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 171
Skąd: (WLKP) Złotów
Wysłany: 2006-06-11, 22:37   

Hubert-Moto pewnie ze tak. Tak czasami z tym bywa. Ostanio mialem taka sytuacje ze jechalem po ulicy ale na kostce...dodalem gazu na 2 i 3 biegu to zazucilo mi dupa az sie przestraszyłem..koles ktorego wyprzedzilem byl pewnie tez przestraszony ! :mrgreen: Ale w koncowym efekcie wszystko było ok ;]
Pozdro All
_________________
Czerwona Mz ETZ 251 1990r.

http://s119.photobucket.c...Mz%20Etz%20251/
 
 
     
William 
Zlotowicz
Mnich


Motocykl: BMW F650
Pomógł: 2 razy
Wiek: 36
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 1285
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-06-11, 22:52   

pawelt napisał/a:
Większość kierowców uważa, że ten co ich wyprzedza to wariat, a ten którego wyprzedzają to zawalidroga.

Dokładnie.

Przepisowo powinno się wyprzedzać motorowerzystę w odległości conajmniej jednego metra. Nie raz miałem tak, że jadąc Simson'em wyprzedzał mnie TIR i jechał obok mnie na tyle blisko, że gdybym wyciągnął rękę, to mógł bym się go złapać. Sytuacja przestaje być śmieszna, gdy wchodzą prędkości (nawet niewielkie - 60 km/h) + podmuch wiatru. Dodatkowy problem się tworzy wtedy, gdy kierowca wyprzedzającego TIR'a uzna, że trzeba szybciej wrócić na swój pas i pomimo tego, że w połowie mnie wyprzedził - wraca na pas! Nic innego nie pozostaje, jak rów, czy drzewo (naszczęście zawsze miałem możliwość szybkiego wychamowania i ucieczki za tył TIR'a.

To jest jedna z tych sytuacji, w których - pomimo kontrowersji - lepszy jest szybszy motocykl.
_________________
http://mnich777.blogspot.com/
 
     
Bambek 
FSC STAR


Motocykl: MZ ETZ 251e SIMSON
Pomógł: 1 raz
Wiek: 35
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 237
Skąd: Starachowice
Wysłany: 2006-06-12, 05:12   

racja z TIRAMI tak jest i popieram kolege. Ja osobiscie najbardziej kocham klasyki i niewielkie predkosci jazdy, tzn jazde na niewielkich obrotach, takie pomrukiwanie. To jest cos pieknego slyszec ten odglos dwutaktu... dzin dzin dzin... ;-)
_________________
Fabryka Samochodów Ciężarowych STAR w Starachowicach
 
     
dawid482 


Motocykl: Honda CBR F2
Wiek: 38
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 265
Skąd: Katowice
Wysłany: 2006-06-12, 12:32   

przyznaję Ci rację Hubert-Moto niedawno miałem taką samą przygodzę jak Ty również tylne koło mnie zaczęło wyprzedzac :evil: i to wina asfaltu napewno bo kładli go w zeszłeym roku w wcześniej był inny i jeszcze jak miałem simsona to nic takiego mi sie nie przytrafiało.
 
 
     
Michał529 
Zlotowicz


Motocykl: Ford Fiesta niestety
Pomógł: 1 raz
Wiek: 37
Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 223
Skąd: Warszawa - Grochów
Wysłany: 2006-06-12, 17:37   

no tak ale na simsonie trudno o poślizg nawet na mokrej trawie :lol:
_________________
http://bikepics.com/members/michal529/88etz150/ --> taka była

http://polskajazda.pl/Samochody/Ford/Fiesta/18151 --> taka jest
 
 
     
miketof 


Motocykl: Suzuki SV-650N
Pomógł: 1 raz
Wiek: 37
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 162
Skąd: Szczecin\Resko
Wysłany: 2006-06-12, 22:35   

No ja na szczeście jescze nie miałem takiego bonusa z wyprzedzajacym tylnim kołoem, ale mysle ze to tez zasługa szerokiej opony z tyłu.... bądź co bądź to jedyny jej plus w MZ
_________________
Taka była:
www.gardzin.prv.pl

Photo of my moto:
http://www.bikepics.com/members/miketof/06etz251/
or
http://www.polskajazda.pl...il&idpojazd=505
 
 
     
krzych_mz150 
SUPER PREZES


Motocykl: Honda VF 500 MAGNA
Pomógł: 2 razy
Wiek: 37
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 398
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2006-06-13, 22:20   

nawiązujac do wyprzedzania to zadam pytanie: Jak często wam się zdarza że jadąc motocyklem, samochód wyprzedza inny samochód na przeciwnym pasie tuż obok was (zupełnie jakby nas nikt nie widział)???
bo mnie coraz częściej!!
aha i czy zauważyliście że niektórzy wariaci obudzili się z nimowego snu!? dzisiaj jadac samochodem wyprzedzał mnie koleś samochodem, zmuszająć jadacych znad przeciwka do tego żeby mu zjechali na pobocze :shock:
poprostu starch się bać :-/
_________________
http://polskajazda.pl/Motocykle/Honda/VF,500/17319
http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ETZ,150/211
 
 
     
tomasz102 
V.I.P.


Motocykl: MZ ETZ 298e
Pomógł: 11 razy
Wiek: 35
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 1540
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2006-06-13, 23:20   

o właśnie przypomniało mi sie jak wspomniałes o wyprzedzaniu, w ostatnią niedziele chce przejść prz ulice i jedzie TIR i zaczyna go wyprzedzać skuter 125 jakiś tajwan, i prawie że nie używał gazu (widać ze gościu jakiś cieć bo ledwo umiał tym prosto jechać) więć bardzo powoli go wyprzedzał a z naprzeciwka jechał samochód TIR klakson to auto z przeciwka klakson i na pobocze lekko a ten "skuterowiec " jeszcze tak zakończył manewr wyprzedzania że się prawie pod cieżarówke wipe@#$$ił aż tierowca musiał dać po hamplach. Jednym słowem tragedia... :roll:
_________________
w garażu: MZ ETZ 250 , Kawasaki 440 LTD, Renault 19. "Życie się kręci powyżej czterech tysięcy."
Tomek, stopka!
 
 
     
Michał529 
Zlotowicz


Motocykl: Ford Fiesta niestety
Pomógł: 1 raz
Wiek: 37
Dołączył: 13 Cze 2005
Posty: 223
Skąd: Warszawa - Grochów
Wysłany: 2006-06-14, 18:31   

krzych_mz150 napisał/a:
Jak często wam się zdarza że jadąc motocyklem, samochód wyprzedza inny samochód na przeciwnym pasie tuż obok was (zupełnie jakby nas nikt nie widział)???

hmmm..na trasie mozna powiedziec ze bardzo czesto ale od czego mamy hamulce i kawałek pobocza :-P
_________________
http://bikepics.com/members/michal529/88etz150/ --> taka była

http://polskajazda.pl/Samochody/Ford/Fiesta/18151 --> taka jest
 
 
     
William 
Zlotowicz
Mnich


Motocykl: BMW F650
Pomógł: 2 razy
Wiek: 36
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 1285
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-06-14, 18:34   

Zakładając, że pobocze (jeżeli jest) to w stanie umożliwiającym jazdę i bez powbijanych drogowskazów. :-D
_________________
http://mnich777.blogspot.com/
 
     
krzych_mz150 
SUPER PREZES


Motocykl: Honda VF 500 MAGNA
Pomógł: 2 razy
Wiek: 37
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 398
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2006-06-14, 21:31   

Michał529, no świetnie, ale sorry jak widzę że mnie wyprzedza samochód od tyłu to mu ustępuje miejsca na pasie, ale sytuacja że ktoś zmusza cię do tego żebyś wjechał na pobocze bo musi TERAZ wyprzedzać, jest okropna. :-(
a jak na podoczu oponki złapią ci piach to chyba wiesz co może się stać.
_________________
http://polskajazda.pl/Motocykle/Honda/VF,500/17319
http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ETZ,150/211
 
 
     
William 
Zlotowicz
Mnich


Motocykl: BMW F650
Pomógł: 2 razy
Wiek: 36
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 1285
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-06-14, 22:25   

Jak mnie chce ktoś wyprzedzić na trasie, to śmiało zjeżdżam na środek pasa i nic nie robię sobie z tego, że trąbi. Dlaczego tak robie, i mam ich w d, znaczy tam, gdzie jest ciemno?

Miałem kilka takich sytuacji, że jadąc Simson'em widziałem w lusterkach, że zbliża się TIR, więc się zsunąłem ku prawej krawędzi jezdni. Zazwyczaj TIR'y (jak i w ogóle większość samochodów wyprzedza jednoślady, nie zmieniając pasa ruchu).
Jeden problem, to bliskość pędzącego TIR'a i cyklisty, ale
Drugi problem jest bardziej niebezpieczny, ponieważ może się zdarzyć, że kierowca wyprzedzającego TIR'a uzna, że trzeba w całości wrócić na swój pas w chwili, gdy jeszcze nie wyprzedzi jednośladu. Wtedy nie zwracając (albo udając), że nie zwraca uwagi na cyklistę, spycha go brutalnie na pobocze (albo w rów). Na szczęście nigdy mnie nie zepchnął, bo jedyny ratunek, to było nagłe hamowanie i ucieczka na tył TIR'a oraz oczekiwanie, że za TIR'em nie ma blisko innego samochodu.

Po kilku takich akcjach uznałem, że wcale nie bęcę cisnął się na samą krawędź jezdni, tylko jechał normalnie, środkiem, aby mieć na wszelki wypadek zapas miejsca po prawej stronie. Zwykłe samochody są zbyt krótkie, aby stwarzały takie zagrożenie, ale trzydziestometrowy TIR, który wyprzedza z prędkością zaledwie kilkanaście km/h więcej robi się niebezpiecznie długi, gdy nagle do przodu jest 10 metrów, do tyłu 20, a uciekać trzeba.
_________________
http://mnich777.blogspot.com/
 
     
tomasz102 
V.I.P.


Motocykl: MZ ETZ 298e
Pomógł: 11 razy
Wiek: 35
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 1540
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2006-06-14, 23:19   

w Polsce po prostu brakuje pobczy, zapewne każdy robił sobie wycieczki rowerowe i wie jak jest nieprzyjemnie jak cię wyprzedza TIR :-?
_________________
w garażu: MZ ETZ 250 , Kawasaki 440 LTD, Renault 19. "Życie się kręci powyżej czterech tysięcy."
Tomek, stopka!
 
 
     
dawid482 


Motocykl: Honda CBR F2
Wiek: 38
Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 265
Skąd: Katowice
Wysłany: 2006-06-15, 01:10   

otóż to właśnie najlepszym tego przykładem jest poruszanie się rowerem-poprostu kierowcy najnormalniej w świecie olewają rowerzystów i motocyklistów także :evil:
 
 
     
tomasz102 
V.I.P.


Motocykl: MZ ETZ 298e
Pomógł: 11 razy
Wiek: 35
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 1540
Skąd: Świebodzice
Wysłany: 2006-06-15, 09:41   

heh no tak to jest dojże że dziurawe to jeszcze wąskie te nasze drogi, ale cówż trzeba jeżdzić to moze przesiądziemy się na trajki 8-) ?
_________________
w garażu: MZ ETZ 250 , Kawasaki 440 LTD, Renault 19. "Życie się kręci powyżej czterech tysięcy."
Tomek, stopka!
 
 
     
William 
Zlotowicz
Mnich


Motocykl: BMW F650
Pomógł: 2 razy
Wiek: 36
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 1285
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-06-15, 09:43   

To już nie będzie takiej przyjemności, jak jednośladem. ;-)
_________________
http://mnich777.blogspot.com/
 
     
krzych_mz150 
SUPER PREZES


Motocykl: Honda VF 500 MAGNA
Pomógł: 2 razy
Wiek: 37
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 398
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2006-06-15, 14:53   

William, przyznam się że tir mnie jeszcze nie wyprzedzał :-?
_________________
http://polskajazda.pl/Motocykle/Honda/VF,500/17319
http://polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ETZ,150/211
 
 
     
Klima 


Motocykl: Yamaha yzf 600r
Pomógł: 17 razy
Wiek: 35
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 994
Skąd: suwałki
Wysłany: 2006-07-21, 23:19   :| :/

A więc wczoraj wieczorem dowiedzialem sie ze kumpel miał wypadek motorem. Koles ma 17 lat mz-tke etz 150 jezdzi nia juz 3 lata a wiec przez ten czas nauczył sie jezdzic i potrafil zapanować nad swoją maszyną. Kumpel mi mówi ze Marcin uderzył w krowę, na poczatku mysle sobie brecha, pewnie krowa zdechła no i troche mototr pewnie do remontu:/ ale okazało sie znacznie gorzej... http://moto.allegro.pl/sh...?item=115546750 Oby nasze grono motocyklistów sie nie zmniejszyło.... Tego mu teraz chyba wszyscy życzą
_________________
Moja była etka http://www.polskajazda.pl...&idpojazd=10835
 
 
     
Miaziu 
0 RH+


Motocykl: Honda CBR 6ooF
Pomógł: 2 razy
Wiek: 24
Dołączył: 22 Lut 2005
Posty: 233
Skąd: Krawce
Wysłany: 2006-07-21, 23:42   

a po co ta aukcja ? :-|
_________________
http://www.bikepics.com/members/miaziu/
http://www.polskajazda.pl...s&idpojazd=6507
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Copyright © 2004-2015 MZ KLUB POLSKA
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 14