Przesunięty przez: sIaj 2009-10-16, 16:10 |
Sprzęgło - piszczy przy dużym obciążeniu - MZ ETZ 251 |
Autor |
Wiadomość |
SOVIETVW
Zlotowicz 'nas niedogoniat...
Motocykl: ETZ 251/ DR 800 S
Pomógł: 6 razy Wiek: 38 Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1309 Skąd: Meseritz
|
Wysłany: 2006-06-16, 23:18 Sprzęgło - piszczy przy dużym obciążeniu - MZ ETZ 251
|
|
|
prosze o odpowiedz posiadaczy ETZ 250 i 251,a mianowicie jak chwile powstawiam jestro,np gwaltowne przyspieszenia lub jadzda powyzej 100km/h czy jazda we dwoje to cos mi zaczyna kurewsko piszczec od strony spzregla,i przyszczy tylko pod obciazeniem,jak by zacierajace sie lozysko jak by przylapywalo i odpuszczalo i przy tym piszczenie, co raczej jest wykluczone bo tam wszytsko pracuje w oleju,przy tym niewystepuja zadne spadki mocy ani nic, tylko wnerwiajacy odgłos,np kiedy zwolnie i lekko dodam gazu to wtedy jest masakra, bo jak jade szybko to tego nawet niesychac zabardzo,ale wystarczy tez ze wzuce na chwile na luz,czy zatrzymam sie i rusze i juz jestw szystko wpozadku,do czasu az znowu nieprzycisne ostro...tak czy inaczej musze rozebrac ale moze ktos z was mial cos podobnego i siebie... |
_________________ Obecnie w mojej stajni stoją:
MZ ETZ 251
SUZUKI DR 800
VW GOLF III 1.9 TDI
VW GOLF GTI 20 Jahre
MERCEDES-BENZ GE-280 (niedługo 300 TD)
http://www.tagworld.com/Soviet/World/MyWeb.aspx |
Ostatnio zmieniony przez William 2006-09-17, 12:37, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
gruby
Motocykl: yamaha xj 600
Pomógł: 2 razy Wiek: 36 Dołączył: 27 Kwi 2005 Posty: 304 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
|
dawid482
Motocykl: Honda CBR F2
Wiek: 38 Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 265 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2006-06-17, 09:52
|
|
|
SOVIETVW miałem też taki problem lecz nie piszczało tak mocno jak u Ciebie ale wymieniłem łożysko i jest git |
|
|
|
|
luqasss
Motocykl: MZ 251e '89
Pomógł: 3 razy Wiek: 36 Dołączył: 19 Sie 2005 Posty: 299 Skąd: Dębica
|
|
|
|
|
hubertbaran
Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 4458 Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany: 2006-06-17, 11:33
|
|
|
drogi kolego wymiana zebatek sie kłania. Piszcza zeby skośne. |
_________________ Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !
Werpach:
"Komuna wróciła" |
|
|
|
|
Marco
Motocykl: Z125 & GS 500
Wiek: 34 Dołączył: 16 Maj 2006 Posty: 7 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: 2006-06-17, 11:39
|
|
|
mnie również się zdaje, że to może być rozciągnięty łańcuch lub wytarta zębatka. Najlepiej wymienić coły zestaw napędowy |
_________________ Jazda na eMZecie - najlepsza na świecie |
|
|
|
|
SOVIETVW
Zlotowicz 'nas niedogoniat...
Motocykl: ETZ 251/ DR 800 S
Pomógł: 6 razy Wiek: 38 Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1309 Skąd: Meseritz
|
Wysłany: 2006-06-17, 13:32
|
|
|
Marco, przeczytaj moj pierwszy post,a dopiero sie wypowiadaj,hubertbaran, zebatki napewno nie bo sa w idealnym stanie,silnik ma przejechane 23 tys z czego 15.500 jezdzil w policji i mial full serwis,i ja jestem pierwsza osoba ktora widziala go w srodku po matce fabryce,dzwiek jest taki jak np, piszczy silnik elektryczny na lozysku,pisknie i przestaje,i tylko przy obciazeniu i musze naprawde jej odkrecac,zeby zaczelo, szybciej np,to sie dzieje przy jezdzie we 2 osoby,przy spokojnej jezdzie zero problemow...
[ Dodano: 2006-06-17, 13:35 ]
tymbardziej mam problem bo tam wszytsko jest przeciez w kąpieli olejowej,i nawet jesli cos by sie sypalo to by halasowalo a nie piszczalo w ten sposob,no nic trza bedzie rozebrac,o by tylko było widac odrazu co jest grane,bo trafia mnie jak rozbieram cois co ewidentnie sprawia problem a niewidac nigdzie przyczyny... :-? |
_________________ Obecnie w mojej stajni stoją:
MZ ETZ 251
SUZUKI DR 800
VW GOLF III 1.9 TDI
VW GOLF GTI 20 Jahre
MERCEDES-BENZ GE-280 (niedługo 300 TD)
http://www.tagworld.com/Soviet/World/MyWeb.aspx |
|
|
|
|
Radzio89
WilkuWDZ
Motocykl: MZ ETZ 250 '86
Pomógł: 2 razy Wiek: 34 Dołączył: 25 Cze 2005 Posty: 162 Skąd: Łódź-Widzew
|
|
|
|
|
Michau
Motocykl: Suzuki GS 500
Pomógł: 2 razy Wiek: 33 Dołączył: 14 Kwi 2005 Posty: 258 Skąd: Skarszew
|
Wysłany: 2006-06-17, 16:28
|
|
|
Ja też mam ten problem,cos piszczy. Ale u mnie to są opony |
|
|
|
|
SOVIETVW
Zlotowicz 'nas niedogoniat...
Motocykl: ETZ 251/ DR 800 S
Pomógł: 6 razy Wiek: 38 Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1309 Skąd: Meseritz
|
Wysłany: 2006-06-17, 17:37
|
|
|
Radzio89, niema takiej opcji,tarcze maja przejechane ok 3 tys km,a sprzegło jest brzytwa, predkosci 120km/h osiaga bezproblemu wiec napewno sie nieslizga,olej w skrzyni jest i to szysciutenki...poprostu nie mam pojecia co to moze byc ,silnik ma ok 3 tys od remontu kiedy zmienialem wal itd,i wszstko było idealne,dlatego pytam czy ktos mial podobne objawy kiedys,bo ja pierwszy raz z czyms takim sie spotykam w MZ,a znam sporo fochow tego silnika... |
_________________ Obecnie w mojej stajni stoją:
MZ ETZ 251
SUZUKI DR 800
VW GOLF III 1.9 TDI
VW GOLF GTI 20 Jahre
MERCEDES-BENZ GE-280 (niedługo 300 TD)
http://www.tagworld.com/Soviet/World/MyWeb.aspx |
|
|
|
|
Radzio89
WilkuWDZ
Motocykl: MZ ETZ 250 '86
Pomógł: 2 razy Wiek: 34 Dołączył: 25 Cze 2005 Posty: 162 Skąd: Łódź-Widzew
|
Wysłany: 2006-06-17, 18:46
|
|
|
a moze piszczy jakis wałek w tulejce, moze osiaga takie obroty przy 120 km ze zaczyna sie trzec bardzo i piuszczy, a moze łozyska przy tych obrotach chodza 'na sucho' zn sie bez filmu olejowego ?? ale w sumie jesli tak by bylo to u na wszystkich a nie tyko u ciebie, nie wiem juz sam. nie umiem ci pomoc Jak dojdziesz co to jest to daj znac |
_________________ Moja Etullka
http://www.tagworld.com/Mitas/World/MyWeb.aspx
lub
http://zb.net.lodz.pl/~miziala/mz/index.html
|
|
|
|
|
dawid482
Motocykl: Honda CBR F2
Wiek: 38 Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 265 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2006-06-17, 21:33
|
|
|
SOVIETVW stawiam na łożysko o którym już wcześniej była mowa bo miałem tak samo też czasem piszczało i wymieniłem i jest spokój |
|
|
|
|
Klima
Motocykl: Yamaha yzf 600r
Pomógł: 17 razy Wiek: 35 Dołączył: 01 Maj 2006 Posty: 994 Skąd: suwałki
|
Wysłany: 2006-06-18, 17:19
|
|
|
sluchajcie to nie jest łozysko tylko całe sprzegło obraca sie na czopie wału przy zwiekszaniu obrotów. zdejmij sprzegło i sie przekonasz ze tyleja w sprzegle i czop wału maja rysy. U mnie bylo dokladnie tak samo jesli nie zechcesz zmieniac tuleji to powinna wystarczyć żyletka pzdr |
_________________ Moja była etka http://www.polskajazda.pl...&idpojazd=10835
|
|
|
|
|
gruby
Motocykl: yamaha xj 600
Pomógł: 2 razy Wiek: 36 Dołączył: 27 Kwi 2005 Posty: 304 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2006-06-18, 17:32
|
|
|
Klima,
]
wedlug mnie to jak by mu sie obracalo to by wogle nie mial sprzegl... mi sie jednak wydaje ze to lozysko oporowe ma juz dosyc.... takie jest moje zdanie |
_________________ KUPIE OWIEWKE PELNA DO MZ ETZ PISAC NA GG LUP PW
foteczki:
http://www.polskajazda.pl...85&opcja=detail |
|
|
|
|
bartekm11
Bartekm11
Motocykl: 251
Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 28 Skąd: Krosno
|
Wysłany: 2006-06-18, 17:33
|
|
|
chyba kazdy zauwazyl ze wiele emzetek 250/251 piszczy po ruszeniu z miejsca a na postoju nie....z mojego doswiadczenia wynika ze sa to lozyska w skrzyni.....to one piszcza i to nie tylko w emzetkach.....to moze byc poczatek zuzycia twoich lozysk w skrzyni biegow.....pozdro |
|
|
|
|
hubertbaran
Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 4458 Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany: 2006-06-18, 17:39
|
|
|
Mi też tak piszczy;] Poprostu cza wieksze obroty;] Niewiem dlaczego tak jest ale sie tym nieprzejmuje;) |
_________________ Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !
Werpach:
"Komuna wróciła" |
|
|
|
|
bartekm11
Bartekm11
Motocykl: 251
Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 28 Skąd: Krosno
|
Wysłany: 2006-06-18, 17:44
|
|
|
ja po pierwszym remoncie nie wymienilem lozysk w skrzyni bo wedle znawcow byly jeszcze "dobre" i moto wlasnei piszczy.......ale potem jak robilem remont w innej to juz wynienilem je i zadnych takich odglosow nie ma...kumpel te je wymienil i tez nic mu nie piszczy....hubertbaran a ty je wymieniales???? u mnie sie one pojawiaja nie pod wzgledem zwiekszania obotow tylko zaleza od obciazenia silnika(skrzyni, lozysk) |
|
|
|
|
Jak-44 (joker)
Joker :)
Motocykl: MZ ETZ 251ex
Wiek: 41 Dołączył: 14 Kwi 2006 Posty: 285 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2006-06-18, 17:58
|
|
|
U mnie tez piszczy i trzeszczy jak chodzi motocykl ... moze nie az tak głośno jak u ciebie SOVIETVW, ale słysze jak wszystko chodzi ... a sprawdz tą poduszke zawieszenia elastycznego silnika ? To ona czesto jest juz zmeczona i piszczy jak cholera i kazdy mysli ze to silnik i go niepotrzebnie czasem rozbiera, a to tylko to gumowe gówienko było
Wiesz nie chce pisac ze na pewno to jest twoja przyczyna tego hałasu, ale sprawdzic zawsze mozna
Jezeli to nie to,... to stawial bym na łozysko o kótrym juz wspominał dawid482, |
_________________ Joker moze i nie V.I.P, ale jakie ma moto:)
http://www.bikepics.com/members/01joker/90etz251/ |
|
|
|
|
hubertbaran
Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 4458 Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany: 2006-06-18, 19:16
|
|
|
łozska wymieniłem.... to piszczy silnik. Moim zdaniem to zasługa skośnych zebów;] Moze pisk jest mniej wyczuwalny dla dretwego na mechaniczne hałasu ucha? |
_________________ Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !
Werpach:
"Komuna wróciła" |
|
|
|
|
SOVIETVW
Zlotowicz 'nas niedogoniat...
Motocykl: ETZ 251/ DR 800 S
Pomógł: 6 razy Wiek: 38 Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1309 Skąd: Meseritz
|
Wysłany: 2006-06-19, 01:04
|
|
|
Jak-44 (joker), wlasnie mi sie tez wydaje ze to to lozysko,poduszka nie juz sprawdzalem,na samymm poczatku i podyszke i napewd obrotomierza,umnie to jest takie nierowno mierne piszczenie zacierajacego sie lozyska,przerywane takie,i wystepuje tylko kiedy ostro ja przegaruje,wystarczy ze sie zatrzymam i rusze i juz tego nie ma,az znowu niezaczne cisnac,wiec cos sie nagrzewa jak cisne i zaczyna umierac,co niektorzy tutaj probuja utozsamic to z wyciem tego silnika ,ktorego nie da sie zlikwidowac,kazdy silnik EM 250 wyje,i to nie zadne lozyska tylko zebate poloaczenie walu korbowego z walkiem zdawczym tak wyje, zdreszta to jest fajne,taki gwizd,wiadomo ze eta jedzie,juz wole to niz zęzolenie jakiegos lancuszka.Klima, ,napewno nieslizga mi sie spzreglo na stozku bo moje spzreglo jest idealne,zjadlem prawie zeby na tych sprzeglach i akurat ten element nie jest mnie juz w stanie niczym zaskoczyc,moje spzregielko jest jak brzytwa, stozek jest tak dobry ze polamalem 3 sciagacze zanim udalo mi sie go zdjac i potrzebowalem na to tydzien,tak zalozyla fabryka, lekko dopchniety tak trzyma ze rekoma nie da sie go zdjac, wiec niesadze zeby to było to,pozatym ukrecenie sprzegla na stozku, objawia sie nieco inaczej,problemy z zapaleniem,spzreglo ciegnie i slizganie sie na stozku,a wiec nie da sie osiagnac Vmax, a moja MZ zapier**** jak wsciekla,a tak na przszłosc to sposob na zyletke niepomaga na dlugo,juz to przerabialem...
[ Dodano: 2006-06-19, 01:08 ]
a tak na marginesie zebys wiedzial,to czop wału korbowego to jest ta powierzchnia na ktorej osadzone jest lozysko walu czyli czop głowny a sa zawsze min dwa,zalezy ilocylindrowy silnik,a tam gdzie korbowod to jest czop korbowy,a tam gdzie sprzeglo to jest poprostu stozek a nie czop |
_________________ Obecnie w mojej stajni stoją:
MZ ETZ 251
SUZUKI DR 800
VW GOLF III 1.9 TDI
VW GOLF GTI 20 Jahre
MERCEDES-BENZ GE-280 (niedługo 300 TD)
http://www.tagworld.com/Soviet/World/MyWeb.aspx |
|
|
|
|
|