Przesunięty przez: sIaj 2009-10-17, 18:55 |
Hamulce - krzywa tarcza - ETZ |
Autor |
Wiadomość |
Jacza
Motocykl: MZ ETZ 251
Wiek: 55 Dołączył: 08 Cze 2006 Posty: 10 Skąd: Warbawa albo Luszawa
|
Wysłany: 2006-07-23, 19:33 Hamulce - krzywa tarcza - ETZ
|
|
|
Jak w temacie, archiwum przeszukalem i nic na ten temat nie znalazlem.
Tarcza jest minimalnie krzywa (widać podczas obracania kolem w zacisku), ale wystarczająco mocno, by podczas hamowania drgała cała kierownica i pulsowałą rączka. Amplituda nierownosci nie przekracza 1 milimetra. Podejrzewam, ze takze z tego powodu mam problem z ustawieniem nowej pompki hamulcowej. Raz klamka jest wysoko, a jak kolo sie obroci to znowu sie zapada.
Co ciekawe, tarcze kupilem pare lat temu i nie ma przejechane wiecej niz 10-15 tys. kmow. Dlaczego się zwichrowała? Nie byla uderzona, ani nie ma koncie zadnych przygod. Slyszalem, ze wyslizgane tulejki w zawieszeniu mogą powodować wibracje przy hamowaniu i powodowac zgiecie tarczy. Takoż i roznice w poziomie plynu i sily tlumienia w obu teleskopach. Czy to prawda?
Tarcza w ogole nie jest zuzyta, szkoda mi ją wyrzucac i szkoda mi kasy na nową. Czy ktoś ma jakis pomysl na jej uratowanie? |
_________________ Pozdrowienia
Jacek
251, 900S |
Ostatnio zmieniony przez William 2006-09-02, 00:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
petro21
ETZ-a ist the best
Motocykl: mz etz 250
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 81 Skąd: Komprachcice
|
Wysłany: 2006-07-23, 20:04
|
|
|
mozesz sprobowac przetoczyc jak bicie nie przekracza 1mm. najwyrzej bedzie do kitu ale teraz tez jest to na niczym nie stracisz
POZDRO |
_________________ wczesniej...Duzo sprzeta...teraz ETZ250 romet(na sprzedaz)... w przyszlosci JUNAK i Honda CBR900RR FireBlade... |
|
|
|
|
Buła
Zlotowicz
Motocykl: CBR 900 RR x 2
Pomógł: 1 raz Wiek: 40 Dołączył: 05 Lip 2005 Posty: 416 Skąd: suchedniów
|
Wysłany: 2006-07-23, 20:22
|
|
|
przetoczenie powinno pomóc,brat miał krzywą i przetoczył,i smiga etka bez problemu. |
_________________ Wszedzie dobrze ale na VFR najlepiej ,a czerwone są najszybsze.
Fioletowa MZ 251-90r-na zawsze w mojej pamięci pozostaniesz
MZ ETZ 150-narazie w czesciach |
|
|
|
|
SOVIETVW
Zlotowicz 'nas niedogoniat...
Motocykl: ETZ 251/ DR 800 S
Pomógł: 6 razy Wiek: 38 Dołączył: 27 Sty 2006 Posty: 1309 Skąd: Meseritz
|
Wysłany: 2006-07-23, 20:30
|
|
|
mozna przetoczyc,z tymi tulejkami to raczej watpie,jesli juz sie skrzywila to albo dostala strzala,albo niezle sie zgrzala,bob jest poprostu zle osadzona,odkrec ja i sprawdz,wyczysc wszystko,poloz ja na rownym ,np na szybie |
_________________ Obecnie w mojej stajni stoją:
MZ ETZ 251
SUZUKI DR 800
VW GOLF III 1.9 TDI
VW GOLF GTI 20 Jahre
MERCEDES-BENZ GE-280 (niedługo 300 TD)
http://www.tagworld.com/Soviet/World/MyWeb.aspx |
|
|
|
|
Large
Motocykl: Yamaha FJ 1200
Wiek: 37 Dołączył: 13 Cze 2005 Posty: 99 Skąd: Siemianowice Śl.
|
Wysłany: 2006-07-23, 21:05
|
|
|
Albo daj odpowiednie podkładki, aby zredukować bicie, podkładki różej grubości. |
_________________ MoTóR nie umiera nigdy, MoTóR jest wieczny!
|
|
|
|
|
Jak-44 (joker)
Joker :)
Motocykl: MZ ETZ 251ex
Wiek: 41 Dołączył: 14 Kwi 2006 Posty: 285 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
|
dawid482
Motocykl: Honda CBR F2
Wiek: 38 Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 265 Skąd: Katowice
|
|
|
|
|
Qba
mod_team VIP
Motocykl: brak
Pomógł: 27 razy Wiek: 38 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 1383 Skąd: Orzechówka/Langley
|
Wysłany: 2006-07-23, 22:41
|
|
|
Ludzie jakie podkładki?? Tak możecie zrobić w komarku który jedzie 40 km/h a nie w etce tu nie ma mowy o fuszerce w szczególności przy hamulcach. Ja proponuje przetoczenie ewentualnie zakup innej uzywanej. A skrzywienie tarczy mogło byc spowodowane np. mocnym nagrzaniem i np. wjechaniem w kałuże czyli szybkim chłodzeniu. albo mocne udeżenie innego wyjścia nie ma. |
_________________ Ja tu tylko sprzątam... |
|
|
|
|
gruby
Motocykl: yamaha xj 600
Pomógł: 2 razy Wiek: 36 Dołączył: 27 Kwi 2005 Posty: 304 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2006-07-23, 22:43
|
|
|
Jacza,
stalo sie to daletego ze, tarcza podczas chamowania sie nagrzewa, naprawde czasami bardzo mocno wystarczy ze chlapnie na nia woda z kaluzy podczas chamowania i sie odkrztalca, niektorzy zaraz powiedza ze to nie mozliwe, ale tak jest i teraz w tym miejscu tarcza tak jakby sie zachartowala i jes bardzo kruch, ja tez tak mam i jedyna co mozna zrobic to kupuc nowa tarcze zadne przetaczanie nie pomoze |
_________________ KUPIE OWIEWKE PELNA DO MZ ETZ PISAC NA GG LUP PW
foteczki:
http://www.polskajazda.pl...85&opcja=detail |
|
|
|
|
dawid482
Motocykl: Honda CBR F2
Wiek: 38 Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 265 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2006-07-23, 23:01
|
|
|
ajni, nie sądzę,żeby to była fuszerka-fuszerką można nazwać przyklejenie zacisku hamulca do lagi za pomocą poxipolu |
_________________ Oto moja skromna galeria
http://www.polskajazda.pl...88&opcja=detail
|
|
|
|
|
Qba
mod_team VIP
Motocykl: brak
Pomógł: 27 razy Wiek: 38 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 1383 Skąd: Orzechówka/Langley
|
Wysłany: 2006-07-23, 23:44
|
|
|
dawid482, E czegos takiego to by nawet debil nie zrobił, chodź różne przypadki chodzą po ludziech a ptem się dziwią że ludzie kalekami są po jeździe na motocyklu. Ktoś kto igra z życiem to burak. Hamulce to podstawa i jak bym nie oszczędzał, Mam oryginalną pompe hamulcową MZ tylko ma troszke wżery i tak raz na sezon musze wymieniać uszczelniacz tłoczący bo go wycina i pompka przepuszcza, dłużej nie ryzykuje, kupuje pompke od japońca, bo może się zdrzyć że uszczelniacz puści przy nagłym hamowaniu i będzie kupa... mięsa ze mnie. |
_________________ Ja tu tylko sprzątam... |
|
|
|
|
Jacza
Motocykl: MZ ETZ 251
Wiek: 55 Dołączył: 08 Cze 2006 Posty: 10 Skąd: Warbawa albo Luszawa
|
Wysłany: 2006-07-23, 23:56
|
|
|
Dzieki za odpowiedzi i podpowiedzi
A co myslicie o przyczynach? Powtarzam, tarcza _nie_ zostala uderzona. W teorie z wodą tez mi sie nie chce wierzyc. Tarcza w etce nie rozni sie specjalnie od tarcz w mojej poprzedniej XJ 750, a motorek jest znacznie lzejszy. Etką nigdy nie jezdzilem szybko i z całą pewnoscią tarcza nigdy nie byla az tak obciążona i nagrzana jak w XJ, by nagle zgiac sie od kontaktu z wodą. Yamahą zaliczylem kiedys prawdziwą powodz i tarcze nie ucierpialy, mimo ze jechalem z żoną i bagazami, wiec calosc wazyla prawie 500 kg.
Czy teoria o luzach w teleskopach lub nierownym poziomie plynu i nierwonym tlumieniu w obu lagach moze byc prawdziwa?
Wymienie co sie da w teleskopach i chyba zdecyduje sie na przetoczenie. |
_________________ Pozdrowienia
Jacek
251, 900S |
|
|
|
|
Qba
mod_team VIP
Motocykl: brak
Pomógł: 27 razy Wiek: 38 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 1383 Skąd: Orzechówka/Langley
|
Wysłany: 2006-07-24, 00:05
|
|
|
Jacza, jak masz luzy w telekopach to tylko ich całkowita wymianaje wyeliminuje, jak rozbierzesz lagi i ściągniesz golenie to nałuż jedne na drugie bez uszczelniaczy i oleju i sprawdź czymaja luz między sobą, albo zmierz mikrometrem różnice średnic jak i owalnoćś. Luz i owalność nie powinna przekraczać chyba (o ile pamiętam) 0.1mm. Co do teorii z nierównym tłumieniem to wątpie ja jeden sezon przejeżdziłem z olejem tylko w jedne jadze druga była sucha a tarcza jest nadal krzywa. A czemu się sprzywiła?? To ja już nie wiem, dziwne troche. Aha minimalna grubość tarczy to 4,5 mm weż na to uwage przy przetaczaniu. |
_________________ Ja tu tylko sprzątam... |
|
|
|
|
Large
Motocykl: Yamaha FJ 1200
Wiek: 37 Dołączył: 13 Cze 2005 Posty: 99 Skąd: Siemianowice Śl.
|
Wysłany: 2006-07-24, 13:03
|
|
|
ajni, po pierwsze w komarku nie ma tarczy. I nie opowiadaj głupot że podkładki to jest zły pomysł, to najlepsze rozwiązanie bez ingerencję w strukturę tarczy. Nie wiem jak niby chciałbyś to przetoczyć i czym. Jak masz jakieś pojęcie o MZ to chyba wiesz że tarcze są robione z twardego stopu i nie nadają się do toczenia. A poza tym jak stoczysz w jednym miejscu o ten 1mm to będziesz mieć tarczę która ma w każdym miejscu inną grubość i niby jak te szczęki mają być na niej zaciśnięte?? O tym nie pomyślałeś. Tarczy pewnie w życiu też nie zdejmowałeś, gdybyś nie wiedział to tam fabrycznie są podkładki na śrubach i służą one właśnie do regulacji bicia. Zeby zredukować bicie 1mm wystarczy dać z jednej strony podkłądki o max grubości o,5mm, lub wyciągnąć te które już są, chodzi mi o te pod tarczą a nie nakrętką, żeby nie było niejasności, są to te cieniutkie podkładki. |
_________________ MoTóR nie umiera nigdy, MoTóR jest wieczny!
|
|
|
|
|
Qba
mod_team VIP
Motocykl: brak
Pomógł: 27 razy Wiek: 38 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 1383 Skąd: Orzechówka/Langley
|
Wysłany: 2006-07-24, 13:41
|
|
|
Large, ja się tu nie chce kłócić ale co ty bredzisz. przykład z Komarkiem nie był do tarczy tylko do kombinowania i wiązania wszystkiego na tarczy-to się nazywa przenośnia. A tarczy chyba tez nie widziałeś na oczy od MZ. 3 dni temu ściągałem tarcze i dałem tokarzowi żeby mi powierciał dziury na wentylowaną. Inne tarcze są twarde ale nie od mz, weź pilnik i spróbuj ruszyć kancik tarczy zobaczysz jak łatwo się pilnik tego czepia. To jest miękkie jak rzepa ale się nie ściera o dziwo. Co do toczenia to jest takie narzędzie wysoko zaawansowane technicznie z lat nawet 70 co się nazywa tokarka. Tarcza będzie tej samej grubości w każdym miejscu inaczej to by było bez sensu. Toczysz po całym obwodzie aż będzie prosta i grubość zmniejsza się po całym obwodzie tylko że jak ma duże bicie to musiałbyś stoczyć np. do 2 mm a to bez sensu. Przy małych odchyłkach da rade bez problemu. Podkładki są po to żeby zabezpieczyć przed odkręcaniem bo nie są pomiędzy tarczą a piastą koła tylko pod łbem śruby i pod nakrętką. Jeden krótki temacik z zajęć PKM- zadania podkładek- 1. zabezpieczenie powierzchni przed uszkodzeniem, 2. zabezpieczenie śruby przed odkręcanie, 3. zabezpieczenie śruby przed zginaniem, i tyle nie dotyczy to podkładek dystansowych oczywiście bo to inna bajka. Myśląc po twojemu to podkładki dały by rady ale gdyby tarcza była odchylona od standardu w połowie średnicy wtedy tak a gdy masz ją ugiętą np na długości 10 cm (cała tarcza ma obwód w przybliżeniu 87,9 cm) co zrobisz w takim przypadku podłożysz podkładkę pod jedną śrubę pomiędzy tarcze a piastę i dokręcisz i nic to nie da bo tarcza jest gruba tak jak całe odsadzenie jej i część przez którą przechodzą śruby nie przegniesz tego. A po drugie takie coś nie ma sensu, używaną tarcze w dobrym stanie kupisz za 15-25zł. A co nie słyszałeś o przetaczaniu bębnów czy tarcz w samochodzie?? Po jakiej ty jesteś szkole może się pochwalisz? Nie zarzucam ci że nic nie wiesz ale to są tylko dywagacje nic z praktyki. Ja też się nie uznaje za wszechwiedzącego ale co wiem to pisze. Dałbyś rade zamontować hamulce hydrauliczne ze stara 200 i pompami od ciągnika C360 w kombajnie bizon Zo56? Da się tylko trzeba cokolwiek wiedzieć na ten temat a jak się nie wiem to się pyta tych co mają większe doświadczenie w tym. Aha nie obrażaj starszych od siebie ani młodszych troche szacunku dla innych. |
_________________ Ja tu tylko sprzątam... |
|
|
|
|
Stojo
MZ ES 250/2 TBU 40JM
Motocykl: 2xES 250/2, ETZ 250
Pomógł: 5 razy Wiek: 35 Dołączył: 29 Cze 2006 Posty: 394 Skąd: Nowy Folwark k.Buska
|
Wysłany: 2006-07-24, 15:12
|
|
|
a ja mam podkładki takie cieniutkie pomiędzy tarczą a piastą i pod łbami śrub sprężynujące, które zabezpieczają przed samoczynnym odkręceniem
[ Dodano: 2006-07-24, 15:14 ]
a jakby tych podkładek nie było to ni h*** aby tarcza weszła w zacisk, tarcze mam deczko krzywą (praktycznie krzywą, ale tzrba się mocno przyjrzeć) ale jest ok, eta w miejscu staje |
_________________ IFA mobile DDR |
|
|
|
|
dawid482
Motocykl: Honda CBR F2
Wiek: 38 Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 265 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2006-07-24, 16:32
|
|
|
ajni, a powiedz mi kogo on obraził ?
Pomysł dał dobry i może przestańmy się już kłócić, bo zaczyna sie to robić nieciekawe :-/ |
_________________ Oto moja skromna galeria
http://www.polskajazda.pl...88&opcja=detail
|
|
|
|
|
rybson13
Zlotowicz
Motocykl: Sf
Wiek: 36 Dołączył: 25 Lut 2006 Posty: 414 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 2006-07-24, 21:43
|
|
|
Large napisał/a: | Jak masz jakieś pojęcie o MZ to chyba wiesz że tarcze są robione z twardego stopu i nie nadają się do toczenia. |
ale (**^&*%% jakby byla z twardego stopu to by sie nei skrzywila tylko pekla po drugie to tarcza jest miekka jak gowno reczna wiertarka bys dziury wywiercil po 3 planowalem sobie tarcze idzie jak maslo... narazie;) |
|
|
|
|
Large
Motocykl: Yamaha FJ 1200
Wiek: 37 Dołączył: 13 Cze 2005 Posty: 99 Skąd: Siemianowice Śl.
|
Wysłany: 2006-07-24, 23:11
|
|
|
No taki stary to znowu nie jesteśajni, a poza tym u nas w mieście nie jeździmy kombajnami bizon ani ciągnikami mamy już takie cuda techniki jak samochody Sory jeśli poczułeś się urażony. |
_________________ MoTóR nie umiera nigdy, MoTóR jest wieczny!
|
|
|
|
|
Qba
mod_team VIP
Motocykl: brak
Pomógł: 27 razy Wiek: 38 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 1383 Skąd: Orzechówka/Langley
|
Wysłany: 2006-07-24, 23:28
|
|
|
Stary nie jestem ale szanuj innych na forum, może w mieście nie ma ale u mie na wsi są. tylko spróbuj coś na wieś powiedziec to nie wiem co zrobie. A czy ja napisałe że ja jeźdze bizonem napisałem tylko że tak się robi. Nie przekręcaj. Chodź jeździł a dokładnmiej kosił niedługo będę bo się żniwa zbliżają. Auto to nie cud techniki. A ten przykład to podałem żeby zilustrować jakie można modyfikacje stosować tylko trzeba miec zielone pojęcie o tym co się robi. Na podkładkach długo nie zajedziesz. Miałem napisany długi post z całą odpodziedzią na powyższe ale błąd ie, się wkurzyłem drugio raz nie pisze. |
_________________ Ja tu tylko sprzątam... |
|
|
|
|
|