Klin startera |
Autor |
Wiadomość |
p508tropic
p508tropic
Motocykl: MZ ES 250/2 Trophy
Wiek: 66 Dołączył: 29 Gru 2019 Posty: 23 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 2020-05-03, 22:39 Klin startera
|
|
|
Witam.... Mam pytanie natury technicznej- w jaki sposób wciska się klin w dźwignie startera ? Chodzi mi o to czy wciska się ukośnym ścięciem w stronę wałka startera czy na zewnątrz. Ścięło mi ostatnio klin, muszę na nowo spasować, a nie wiem czy poprzednio źle klina nie włożyłem i nie chcę popełnić ewentualnie błędu. |
|
|
|
|
romanETZ
Motocykl: ETZ150e,250, TS250/1
Pomógł: 10 razy Wiek: 57 Dołączył: 24 Cze 2016 Posty: 409 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2020-05-03, 23:10
|
|
|
Ścięciem w stronę wałka, w wałku też jest ścięcie. Inaczej klin nie wejdzie na odpowiednią głębokość. |
_________________ Marzenia się spełniają, dzięki Forum - MZety jeżdżą i "wyglądają" (coraz lepiej). |
|
|
|
|
ETZ_PRORIDER
mod_team MZ ETZ 250 GKS TEAM
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy Wiek: 33 Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 5275 Skąd: Kościerzyna
|
Wysłany: 2020-05-03, 23:20
|
|
|
Problemem współczesnych klinów jest gwint na końcu, druga kwestia to ale położony otwór na klin we współczesnych dźwigniach startera. Jest za wysoko względem wałka. Często się klin ścina przy takiej konfiguracji. |
_________________ Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji. |
|
|
|
|
MarcinOS.W
łogień na tłok!
Motocykl: MZ ETZ 251e
Pomógł: 1 raz Wiek: 32 Dołączył: 01 Cze 2013 Posty: 132 Skąd: Ostrów Wielkopolski
|
Wysłany: 2020-05-04, 11:06
|
|
|
ETZ_PRORIDER napisał/a: | Problemem współczesnych klinów jest gwint na końcu, druga kwestia to ale położony otwór na klin we współczesnych dźwigniach startera. Jest za wysoko względem wałka. Często się klin ścina przy takiej konfiguracji. |
Co to za szajs teraz robią że nawet otworu w odpowiednim miejscu nie potrafią wywiercić ehh...
Co do tematu to tak jak koledzy pisali ścięciem do wałka, a końcówka klina powinna minimalnie wystawać z kopnika, u mnie to jest z 3 mm około |
_________________ "A ja co wolę, już chyba wiecie. Ja wolę jazdę na ETeeZeciee..."
Więcej na temat mojej ETeZety => TUTAJ |
|
|
|
|
czochu
typowy wariat
Motocykl: Gsxr1000 k9,etz251
Pomógł: 23 razy Wiek: 31 Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 2156 Skąd: Grochowa-Piaseczno
|
Wysłany: 2020-05-04, 11:16
|
|
|
Betcher ma dobre kopniaki, pasuja idealnie i są bardzo ładne. Mialem wczoraj jakiś kopniak z allegro to niestety problem był z otworem , żeby go nie wyrzucać to zrobiłem klin z śruby m12 8.8, godzina przy szlifierce , gwintownik i wyszło bdb. |
_________________ -Jeszcze raz byś mnie pierdolnął młotem w łep >
a bym puścił świnie ! :3
komar>wsk175>mz 250,251>sv650Nx2,1000x3>gsxr1000k6,k8 ,k9> wigry + gsxr 1000 l4> gsxr 1000L9 + mz etz 301 |
|
|
|
|
ETZ_PRORIDER
mod_team MZ ETZ 250 GKS TEAM
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 167 razy Wiek: 33 Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 5275 Skąd: Kościerzyna
|
Wysłany: 2020-05-04, 12:02
|
|
|
czochu, Też 5ak musiałem robić. Jie pasują na wałek ale lekkie stymulacje i pasuje. |
_________________ Zlutowany na kwadracie zaczynam se rozkminiać kto w MZ-tach był od zawsze, kto pod temat się podszywa MZ - recydywa znów się odzywa, znów to zrobiłem, nie potrafisz mnie zatrzymać! Historia z marką MZ luknij -> http://forum.mz-klub.pl/v...p=367810#367810 W garażu: MZ ETZ 250 89r. w eksploatacji | MZ ETZ 125 w eksploatacji | ETZ 250A 88r. w eksploatacji. |
|
|
|
|
slawek76
Zlotowicz
Motocykl: MZ ES 250/1 z 1963r.
Pomógł: 7 razy Wiek: 47 Dołączył: 07 Kwi 2015 Posty: 347 Skąd: Czarnków
|
Wysłany: 2020-05-04, 18:44
|
|
|
Również potwierdzam jw.
Kupiłem kopkę w Stolmot i otwór na klin był za wysoko.
Klin przechodził na wylot, musiałem "wyszlifować" wcięcie na wałku w innym miejscu i "płytsze" to rozwiązało problem i klin siedzi stabilnie. |
|
|
|
|
p508tropic
p508tropic
Motocykl: MZ ES 250/2 Trophy
Wiek: 66 Dołączył: 29 Gru 2019 Posty: 23 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 2020-05-04, 18:47
|
|
|
Tak czytając Wasze uwagi, myślę że poproszę kolegę ślusarza- tokarza aby mi dorobił na wzór kupionego klina , podobny ale z twardego metalu. Na jakość nowej kopki już nic nie poradzę- to chociaż klin. Może to będzie trzymać. Poprzedni zestaw (nowy klin i kopka) wytrzymał kilka jazd w tym roku. I tylko kłopot- sprężyna chyba spadła, trzeba zdejmować dekiel sprzęgła itp. |
|
|
|
|
slawek76
Zlotowicz
Motocykl: MZ ES 250/1 z 1963r.
Pomógł: 7 razy Wiek: 47 Dołączył: 07 Kwi 2015 Posty: 347 Skąd: Czarnków
|
Wysłany: 2020-05-05, 21:17
|
|
|
Jak kupiłeś sprężynę na Alegro to daj se z nią spokój
Musi być oryginał
Alegrowa jest o 50% z cieńszego drutu i mało "stalowa"
nie ma sprężystości i się układa nijak
po prostu szajs.
Wiem bo miałem i wyrzuciłem |
|
|
|
|
p508tropic
p508tropic
Motocykl: MZ ES 250/2 Trophy
Wiek: 66 Dołączył: 29 Gru 2019 Posty: 23 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: 2020-05-06, 21:26
|
|
|
Już założyłem z Allegro... A skąd wziąć oryginał?! Ale klin z wiertła wygląda obiecująco |
|
|
|
|
|