Przesunięty przez: intr 2011-09-10, 11:58 |
Komarami do Iraku |
Autor |
Wiadomość |
Szymon_MZ
Motocykl: ETZ250/VFR800
Pomógł: 10 razy Wiek: 34 Dołączył: 30 Sie 2006 Posty: 423 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: 2007-04-18, 19:30
|
|
|
Ja też moge jechać Komarem do Iraku mając całe zaplecze techniczne Nie martwiąc się o kase itp...
Ale tak czy inaczej warto było by pojechać dla samej jazdy |
|
|
|
|
nnaja
Motocykl: MZ ES 250/1 '63
Pomógł: 2 razy Wiek: 47 Dołączył: 24 Gru 2006 Posty: 141 Skąd: Sędziszów Młp.
|
Wysłany: 2007-04-19, 10:26
|
|
|
Nie, zebym pluł na polską motoryzację, ale sam miałem ogara i... jakoś wywaliło mi ze dwa razy automat od biegów. Poza tym też jakoś specjalnie nie narzekam, bo w porównaniu z moja jawką palił jak marzenie.
Maiłem też kłopoty z podnóżkami, światłami itp. Co nei znaczy że jakoś plwam, bo bardzo miło wspominam romecika.
To jednak nie znaczy, ze uwierzę w bezawaryjność na takiej trasie. To zdarza sie w naprawde dobrych maszynach. Argument nie psuło się bo proste też mnie nie przekonuje. Nawet młotek czasem sie psuje - to przecież takie proste urządzenie |
_________________ Jak się rozpędzę, to gnam jak szalony! http://www.polskajazda.pl...s&idpojazd=8572
|
|
|
|
|
Michałk
Motocykl: Mz ETZ 250
Dołączył: 17 Kwi 2007 Posty: 9 Skąd: Kościerzyna
|
Wysłany: 2007-04-19, 20:10
|
|
|
Zgadza się z tymi automatami tak bywało czasem lubiły nawalać ale na szczęście naprawa ich nie była trudna, a ze światłami to raczej żarówki przeważnie były przyczyną.
I chciałbym nadmienić żę silniki te od komara może nie były za mocne ale za to bardzo wytrzymałe i jest to sprawdzone przez wielu. A te komarki, którymi oni jechali może były ciut lepiej wykonane od przeciętnych.
A tak w nawiasie bardzo mnie zaciekawiły te dwie dziewczny, które lepiej dawali sobie rade niż niektórzy chłopacy. |
|
|
|
|
nnaja
Motocykl: MZ ES 250/1 '63
Pomógł: 2 razy Wiek: 47 Dołączył: 24 Gru 2006 Posty: 141 Skąd: Sędziszów Młp.
|
Wysłany: 2007-04-19, 20:17
|
|
|
Bo te dziewczyny to tak juz mają, będą marudzić ale jak by co, to są twardsze od facetów. I na motocyklu i na wyprawie w buszu i podczas tortur - podobno to kwestia babskiej natury. A tej cholera nie odgadniesz |
_________________ Jak się rozpędzę, to gnam jak szalony! http://www.polskajazda.pl...s&idpojazd=8572
|
|
|
|
|
Michałk
Motocykl: Mz ETZ 250
Dołączył: 17 Kwi 2007 Posty: 9 Skąd: Kościerzyna
|
Wysłany: 2007-04-19, 20:25
|
|
|
Dokłdanie, one chyba tylko udają takie słabe. |
|
|
|
|
hubertbaran
Motocykl: TS 250/1
Pomógł: 25 razy Wiek: 35 Dołączył: 21 Sie 2005 Posty: 4458 Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany: 2007-04-22, 10:13
|
|
|
wiec tak... komary były nóweczka;] a 9 tys km to dla nowego pierdzi kółka uzywanego w trasie to pestaka... co mogło sie psuc w skrzynia która ciagle porusza sie na 1 praktycznie biegu;] Zapłon sie sam dobrze oczyszcza przez ciogła prace, wszystko jest nowe i cały czas explatowwane w poprawny sposób;] Dlatego moim zdaniem taki romet mógł sobie jechac;) |
_________________ Sex, tanie wino i Disco polo! Szatan jest wielki YEAH !
Werpach:
"Komuna wróciła" |
|
|
|
|
adrian90_15
Motocykl: MZ ETZ 250
Pomógł: 10 razy Wiek: 33 Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 245 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2007-04-23, 21:47
|
|
|
A mnie w pierwszej chwili rozwaliła dedykacja: "Ukasz-dzięki za skany!".
Chociaż, może to jest ksywa |
|
|
|
|
|